Wysłany: Nie Mar 09, 2008 21:16 [R420] Słabe przyspieszenie
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
mam roverka 420 sdi 99 r w którym peknoł mi blok silnika ,kupiłem silnik tez miał byc sdi ale tamten silnik niemiał intercolera sprzedawca zapewniał mnie ze po założeniu mojego osprzętu bedzie to samo co miałem czyli 105 km ze one się nie różnią niczym od siebie tylko osprzetem
Następna sprawa stary silnik miał cztery świece zarowe a ten ma trzy
Jakie powinienem miec przyspieszenie na 4 biegu 60-100 mierzyłem i ja mam ok 11 sekund
prędkość max to 170 km/h osiąga wmiare szybko na prostej ale wiecej to tylko z górki autostrada A4 dzisiaj miałem 185 km/h i to wszystko
przyspieszenie 0-100 km/h 13.5 na komurce mirzone takie przyspieszenie ma ten słabszy disel
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Sty 12, 2011 23:03, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Nie Mar 09, 2008 21:16 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Jakie powinienem miec przyspieszenie na 4 biegu 60-100 mierzyłem i ja mam ok 11 sekund
prędkość max to 170 km/h osiąga wmiare szybko na prostej ale wiecej to tylko z górki autostrada A4 dzisiaj miałem 185 km/h i to wszystko
przyspieszenie 0-100 km/h 13.5 na komurce mirzone takie przyspieszenie ma ten słabszy disel
60 - 100 powinien łapać w ok 8-9 sekund
max speed w R220SDi to licznikowe ponad 200km/h
0- 100 powinno byc poniżej 12 sekund.
Odepnij przepływomierz i zobacz czy będzie róznica w zachowaniu auta. Sprawdź czy nie ma gdzieś nieszczelności w dolocie. Sprawdź błędy kompa (sposób jest opisany na stronie Klubowej)
Brt - ty posiadasz SDI z interculerem i masz serie 200, czyli mniejszy i lzejszy samochod, natomiast "niemas28" ma serie 400 i silnik bez interkulera, a to mu odejmuje pare ladnych koni i nie wiem do konca jak to jest z przeplywomierzem w tych slabszych wersjach(czy one wogule je posiadaly)
niemas28 napisał/a:
Następna sprawa stary silnik miał cztery świece zarowe a ten ma trzy
Na to nie patrz
[ Dodano: Nie Mar 09, 2008 22:20 ]
A, zapomnialem, czy nowy silnik ma cztery sroby na pokrywie, czy trzy?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Brt - ty posiadasz SDI z interculerem i masz serie 200, czyli mniejszy i lzejszy samochod, natomiast "niemas28" ma serie 400 i silnik bez interkulera, a to mu odejmuje pare ladnych koni i nie wiem do konca jak to jest z przeplywomierzem w tych slabszych wersjach(czy one wogule je posiadaly)
Porównywalem się z R400SDi i jechalismy łeb w łeb w R600 sie trochę czasy wydłużaja, ale w R400 różnica jest nieduża
niemas28, liczbąświec się nie przejmuj. Jedna mają 3 inne 4 ale na odpalanie nie ma to jakiegoś szczególnego wpływu
Zapewne pokrywa silnika trzyma się na 4 śrubach, a nie na 3 (jak w mocniejszych jednostkach 105 konnych). Ja dalej stawiam na to, że kolega ma silniczek 86 konny i żaden osprzęt raczej nie pomoże
Witam wystapiła mała pomyłka jak czytam wasze posty ja miałem silnik 105 km i kupiłem silnik bez intercolera mechanik przełozył cały osprzet z starego silnika 105 km do tego bez intercolera powiem a pokrywa silnika jest na 3 śrubach
[ Dodano: Pon Mar 10, 2008 20:21 ]
Kupowałe silnik w PILZNIE (za Tarnowem) od chłopaczka który zajmuje się roverkami ale benzyniakami mówił ze to jego pierwszy disel i ze się wogóle niezna na dislach dzwnił osobiście przymnie do Tomiego i on zapewniał ze po załozeniu osprzetu mojego do tego silnika bede miał 105 km
[ Dodano: Pon Mar 10, 2008 20:26 ]
Jeszcze jedno odnośnie mojego roverka 2000 obr/min jade na 5 i mam na liczniku 90 km/h
3000 obr/min jade 135 km/h dodam ze jezdze na felgach R17 215/50
czy wy tez macie takie predkości przy takich obrotach
niemas28, tzn masz założoną pompe wtryskową, kompa, czujniki i intercooler od poprzedniego silnika a od tego kupionego z pilzna tylko blok + głowica Jeśli tak, to powinienes mieć te 105KM
Cytat:
Jeszcze jedno odnośnie mojego roverka 2000 obr/min jade na 5 i mam na liczniku 90 km/h
3000 obr/min jade 135 km/h dodam ze jezdze na felgach R17 215/50
czy wy tez macie takie predkości przy takich obrotach
te prędkosci nie zalezą od opon tylko od przełożeń skrzyni i wartosci które opisałeś są OK.
Tak ma cały osprzet ze starego a z nowego tylko blok+głowica powiedzcie jeszcze mi jak mam odczytać błedy!!! bo zapala mi sie kontrolka z awaria silnika jak jade ze stałą predkościa 80 km/h zaswieca sie i dodam delikatnie gazu odrazu gasnie
Kupowałe silnik w PILZNIE (za Tarnowem) od chłopaczka który zajmuje się roverkami ale benzyniakami mówił ze to jego pierwszy disel i ze się wogóle niezna na dislach dzwnił osobiście przymnie do Tomiego i on zapewniał ze po załozeniu osprzetu mojego do tego silnika bede miał 105 km
Kolego niemas28 możesz podać namiary na tego "chłopaczka", ma komputer potrzebuje wprogramować pilota?
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pią Mar 14, 2008 14:50
Jeżeli chodzi o Tomiego114 to jeszcze chyba nie ma testbooka więc z pilotami nic nie poradzi. W ASO w Radzionkowie powinni Ci zaprogramować bez problemu.
Z tym pilotem Thef ma racje tydzień temu ten zabieg robiłem ze swoim pilotem właśnie w Radzionkowie,a już na forum pytałem kto by mi mógł załatwić nowego pilota.na szczęście obyło się bez dodatkowych kosztów.Siemanko Wszystkim ROVERKOWICZOM.
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Sob Mar 15, 2008 01:22
Twoim problemem jest moim zdaniem wiązka przewodów około silnikowych, a w zasadzie kostki przy pompie. Odczytaj kody błędów to będziemy pewnie bardziej pewni. Obroty względem prędkości masz ok.
[ Dodano: Wto Mar 25, 2008 20:58 ]
Odświeżę nieco wątek. Spotkałem się z kolegą Niemas'em i troszkę pogadaliśmy. Sprawdziliśmy komputer i wyszedł standardowy błąd cewki czasu wtrysku paliwa - kąt wtrysku do lekkiego opóźnienia i będzie grało imho (gwoli ścisłości, był on ustawiany "na słuch" bo roverek miał lekkie problemy z porannym odpalaniem, ale to mało ważne). Wg Niemas'a autko po wymianie silnika jest słabsze niż wcześniej. Porównując do mojej 600ki nie zauważyłem odczuwalnej różnicy, ale trochę mnie to zaciekawiło, bowiem sam mam co nieco podejrzeń co do ucieczki koników spod maski. Proszę posiadaczy SDi o mały test. Naciśnięcie na luzie pedału gazu do oporu i puszczenie i odczytanie maksymalnych obrotów jakie autko osiągnęło. Chodzi mi o szybkie wciśnięcie, takie "pyk" na pedał gazu, nie kręcenie do odcinki.
PS>A czy ktoś na forum czuje się na prawdę mocny w starszych roverkowych dieslach? Mariusz418, przemo285, PHJOWI, głównie o Was myślę, bo szczerze mówiąc na moje (może czasem trochę zamotane) pytania nie odpowiadacie i nie wiem czy nie widzicie odpowiedzi/rozwiązania czy akurat gdzieś Wam te tematy uciekają
Witam dziśiaj jade do mechanika rano na zmiane kąta wtrysku .
Thef jeszcze raz wielkie dzięki
[ Dodano: Czw Mar 27, 2008 08:59 ]
witam jestem juz po małej korekcie kąta wtrysku ,komputer nie pokazuje już zadnych błądów a odczucia z jazdy powiem ze są o wiele lepsze niż przedtem autko stało się bardziej zrywne tz ciagnie juz ładnie od dolnych obrotów wogóle szybciej się wkręca na obroty teraz to ma kopa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum