Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: wszystkie
Tak jak w temacie. Chce w miejsce katalizatora wspawać strumienicę. Może ktoś wie jaki w R600 siedzi katalizator? Chodzi mi o to czy metalowy czy porcelanowy? W różnych źródłach piszą co innego. Wycięcie poprawia osiągi, w drugim że pogarsza i sam już nie wiem. Może ktoś z Was już przez to przechodził? Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sob Sty 22, 2011 18:32, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Kwi 01, 2008 15:39 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wycięcie poprawia osiągi, w drugim że pogarsza i sam już nie wiem.
Poszukaj wątków o hamowni i przygodach R623 kolegi Kruchego ze strumienicą zamiast kata.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Pomógł: 67 razy Dołączył: 13 Lis 2001 Posty: 1096 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Wto Kwi 01, 2008 16:37
Streszczając wszystkie wątki na ten temat można uogólnić :
- strumienica w miejsce kata to jakieś nieporozumienie - zazwyczaj (mimo zapewnień sprzedawcy) pogarsza osiągi
- dla czystości sumienia najlepiej zostać przy zwykłym katalizatorze
- jeśli z pewnych względów katalizator nadaje się już jedynie do wymiany to najlepiej go wymienić lub zastąpić najzwyklejszym kawałkiem rury
To są moje wioski które wysnułem po literaturze kilku wątków na tym i na innych forach internetowych. Co do katalizatora to jeśli nie jest wypalony i ma jeszcze przedmuch to ja bym jednak wolał go mieć. Usunięcie go poprawy parametry, tylko czy te powiedzmy 5% przyrostu KM czy Nm jest warte zachodu jeśli ucierpieć ma na tym przyroda? Co pozostawimy naszym dzieciom i wnukom?
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1079
Wysłany: Wto Kwi 01, 2008 21:18
A co powiecie na tłumiki w kształcie katalizatora? Takie na allegro sprzedają, są niby w środku wyłożone jakimiś matami wygłuszającymi. Brzmi interesująco, pozbywamy się ciasnego kata który tłumi przepływ spalin i jednocześnie nie tracimy właściwości tłumiących, ale ciekawe jak jest naprawdę, może taki tłumik będzie dużo gorzej tłumił dzwięk od prawdziwego katalizatora.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 8 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Kwi 01, 2008 21:35
Strumienica to nie to samo co pusta rura, pusta rura powinna poprawić co nieco, strumienica w swojej budowie wew. ma jakieś wystające elementy ułożone w jakiś głupi sposób co zamiast ułatwiać przepływ spalin - pogarsza go, nadaje spalinom zawirowań i je blokuje co jest nie pożądanym efektem. A w efekcie może pogorszyć osiągi, zależne to jest od jej rozmiarów itp. Samochód jest głośniejszy bo nie ma ona takich wytłumień itp. ale to wcale nie znaczy że będzie lepiej jeździł. Tak samo jak dasz cały wydech przelotowy o zbyt dużej średnicy.
Śmiem więc twierdzić że pusta rurka da dużo lepsze efekty niż strumienica ( zależy jaka ) a powinna również troche polepszyć przepływ spalin, a no i jest baardzo tania Sprzedasz katalizator na skup starczy Ci na wstawienie rury, a i na hamownie też powinno zostać. I jeszcze troche więcej Są też katalizatory sportowe ( np. supersprint ) ale cenowo to troche odbiega od ceny strumienicy/rurki .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum