Mam zaparowany jeden reflektor przedni (to są jeszcze i tylne? . Czy po wyjęciu żarówek będzie tam można zmieścić jakąś szmatkę, żeby to wytrzeć? Tj. jak duży jest ten otwór, szmatka na patyku czy jak?
Suszarki na baterie niestety nie mam.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Kwi 02, 2008 20:16 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Jak Ci ta szmatka tam utknie w kloszu to będziesz miał dopiero zabawę.
A jeśli Ci zaparował klosz od środka i to w zwyczajny sposób - myjnia lub opady - to wycieranie nic nie da tylko sie trzeba brać za uszczelnienie lampy.
A jeśli nie chcesz jej uszczelniać to nie rób nic, szczególnie z tym patykiem...samo wyparuje.
Ostatnio zmieniony przez Dzenson Sro Kwi 02, 2008 20:47, w całości zmieniany 1 raz
slaszysz [Usunięty]
Wysłany: Sro Kwi 02, 2008 20:37
No właśnie raczej nie w zwyczajny. Podejrzewam, że to raczej efekt mgły, przymrozków i ociepleń.
Te kropelki trzymają się już chyba od miesiąca, więc jakoś nie mają ochoty same wyparować.
No właśnie raczej nie w zwyczajny. Podejrzewam, że to raczej efekt mgły, przymrozków i ociepleń.
Te kropelki trzymają się już chyba od miesiąca, więc jakoś nie mają ochoty same wyparować.
Zostaw go na słońcu, wyciągnij gniazda żarówek i nie ma bata. Musi odparować.
Nietypowe to miałem na myśli, że coś sie do nich wlało np. przy wyjętych żarówkach itp.
Ale z tego wynika, że masz nieszczelne.
slaszysz, jak pisze Dzenson, nic nie wycieraj szmatką itp. Uszczelnij z zewnątrz w miejscu łączenia lampy ( czarny silikon ) i otwórz tą tylną zaślepkę okrągłą za kostką od żarówki i zostaw tak na pewien bliżej nieokreślony przedział czasu:-) Powinno ustąpić...
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
slaszysz [Usunięty]
Wysłany: Sro Kwi 02, 2008 21:03
Z zewnątrz - masz na myśli od "frontu" czy od komory silnika?
Z zewnątrz - masz na myśli od "frontu" czy od komory silnika?
Ja uszczelniałem je zdejmując klosz. Ale możesz też zobaczyć czy przyniesie efekt uszczelnienie z zewnątrz czyli tam gdzie klosz wchodzi w obudowę lampy + pokrywa żarówki.
Wciśnij w te miejsca silikon i obserwuj
podobną sytuację miałem z całkiem nowym reflektorem ...
Zaparowanie powstało najpewniej na skutek jakiejś nieszczelności reflektora. I do tej pory nie wiem czy przyczyną było fabrycznie wadliwe zmontowanie reflektora czy np. niedokładnie domknięty dekielek z tyłu.
Z problemem poradziłem sobie tak jak któryś z poprzedników napisał. Otworzyłem ten dekielek właśnie, wyciągnąłem żarówkę i zostawiłem auto na słońcu. Odparowało sam nawet nie wiem kiedy, złożyłem wszystko z powrotem i jak na razie do dnia dzisiejszego problem się nie powtórzył. Także polecam tą bezinwazyjną metodę naprawy
_________________ zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
odobną sytuację miałem z całkiem nowym reflektorem ...
Zaparowanie powstało najpewniej na skutek jakiejś nieszczelności reflektora. I do tej pory nie wiem czy przyczyną było fabrycznie wadliwe zmontowanie reflektora czy np. niedokładnie domknięty dekielek z tyłu.
Z problemem poradziłem sobie tak jak któryś z poprzedników napisał. Otworzyłem ten dekielek właśnie, wyciągnąłem żarówkę i zostawiłem auto na słońcu. Odparowało sam nawet nie wiem kiedy, złożyłem wszystko z powrotem i jak na razie do dnia dzisiejszego problem się nie powtórzył. Także polecam tą bezinwazyjną metodę naprawy
I ja się dołączę z identyczną sytuacją, tyle, że zależało mi na czasie wiec suszarka do włosów i trochę pomogłem reflektorowi w schnięciu, a później na wszelki pojechałem silikonem łączenie klosza i ... problem chyba rozwiazany bo nie paruje od tego czasu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum