Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 17:52 [R620] Nie wkręca się na obroty
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1995
Witam wszystkich forumowiczow!Mam okazje kupic tanio rovera jak w temacie lecz jest z nim problem, otoz niechce sie wkrecac na obroty(tzn wkreca sie ale bardzo powoli).Spzedajacy nie wie co sie dzieje ale podejrzewa komputer.z tego co wiem to turbina sie kreci i dmucha powietrze.uszkodzone sa przewody paliwowe(ciekna).Chcialbym sie dowiedziec czy ktos z was mial juz taka przpadlosc lub wie co dolega temu silniczkowi.Czy wedlug Was oplaca sie pakowac w to autko?
Dzieki za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam!:)
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sob Sty 22, 2011 21:30, w całości zmieniany 3 razy
SPAMU¦
Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 17:52 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 18:05
To ja powiem tak:
1. Wymienić przewody paliwowe, sprawdzić opaski, wymienić lub dokręcić w razie czego, tak aby układ był szczelny. Sprawdzić czy się poprawiło.
2. Sprawdzić szczelność węży intercoolera oraz dolotowy do turbiny, ewentualnie poprawić, zmienić opaski tak by układ był szczelny. Zobaczyć czy się poprawiło.
3. Sprawdzić filtry - powierza i paliwa.
4. Odczytać błędy komputera wg instrukcji ze strony klubowej, napisać co wyszło.
5. Odpiąć wtyczkę przepływomierza i sprawdzić czy się poprawiło.
Koszty tych operacji niewielkie i warto zainwestować, żeby ewentualnie namyślić się nad zakupem
6. Pisać nam wszystkie spostrzeżenia przy wykonywaniu tych czynności, będziemy starać się pomóc
Przed chwila odbylem kolejna rozmowe ze sprzedajacym i powiedzial mi ze na wolnych obrotach autko pracuje rowno tak jak powinno ale po dodaniu gazu strasznie wolno sie wkreca o obroty i kopci na czarno.dzwonil do jakiegos speca a ten pow mu ze byly 2 rodzaje silnikow diesla w roverach i prawdopodobnie jest tam wstawiony zly komp.Wszysto inne jest szczelne.Czy to moze byc ten komputer czy jeszcze cos innego.(w tym samochodzie byl zmieniany silnik z powodu pekniekcia paska rozrzadu)
Jak mozna sprawdzic czy komp jest wstawiony od tego modelu silnika?
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 19:09
W 600kach były tylko 105 konne z elektronicznie sterowaną pompą wtryskową. W 400kach i 200kach były oprócz takich również 86 konne z pompą sterowaną mechanicznie.
Wszystko zależy od tego co było przekładane, silnik w całości z osprzętem, czy może sam silnik a osprzęt został ze starego, czy może trochę osprzętu było z nowego a trochę ze starego. Czy możesz poprosić sprzedającego o zdjęcie silnika bez pokrywy?
Jutro powinieniem miec to zdjecie.Powiedzial mi ze byly 2 typy silnikow diesla.Wygladaja identycznie tylko roznia sie np nr silnika.1 typ ma tabliczke mocowana w pionie 2 w poziomie. a oprocz tego roznia sie rurka ktora idzie od turbiny: w 1 idzie do miski olejowej a w 2 do bloku silnika.Nie wiem czy to jest prawda ale tak podobno mowile koles od ktorego kupil wlasnie taka rurke do turbiny i nie psaowala.
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 19:28
Były dwa diesle rovera (w 600ce montowany był tylko jeden - 105KM) różniły się mocą, osprzętem (pompami jak wspomniałem) i słabsza wersja nie miała intercoolera (to o czym piszesz w związku z rurami turbo). Były też małe różnice w obrębie tych 105 konnych silników, ale nieistotne, tzn w 200kach rury intercoolera są jakby na odwrót w porównaniu do 400ki i 600ki, do tego intercoolery w 200, 400 i 600 maja trochę inne kształty, ale jak mówię to mało istotne. Jak będzie fotka to będę mógł więcej powiedzieć na temat tego co tam jest dokładnie pod maską.
Czy Roverek o którym piszesz jest na Allegro z okolic Wrocławia - Strzeklin kolor zielony? Jeśli tak to obadałem ten temat i slinik jest tam wstawiony drugi i ma słabe sprężanie więc niedługo czeka go kaplica, w drugim zaś pękł pasek rozrządu i jest bez głopwicy. Majstry którzy naprawiali ów samochód nie maja bladego pojęcia o Roverkach a co dopiero o dieslach. Samochód jest "zajechany" w środku beżowa skórzana tapicerka poprzecierana, mieszek złapany na zszywki do obudowy konsoli środkowej, drzwi do roboty bo maja dół po całej szerokości od przetarcia, nadkola zeżarte że można rączke wsadzic na druga stronę. Gdyby nie ja to samochód nie zostałby wcale odpalony, jeśli szukasz pojazdu na już aby dojeżdżać do pracy póki nie padnie motor to bierz tylko zetnij cenę, a jesli szukasz pojazdu dla siebie do codziennej jazdy to jeżeli masz worek pieniedzy, nerwy ze stali i kochasz Roverka to łap go bo ja sie niestety złapać nie dałem
W 600ce spotkałem sie z dwoma rodzajami diesla a mianowice 4 i 3 świecowe gdzie takze zmieniły się numeru nabijane pionowo oraz poziomo...
Komp jest taki sam dla obydwu rodzajów...
Dzieki NEOSSS za odpowiedz bo wlasnie o tego mi chodzilo.juz ostudziles moj zapal do tego konkretnego egzemplaza.Ale i tak bede szuklal jakiejs 600 w dieslu bo te auta b mi sie podobaja.ogromny luksus za mala kase.
Czy w/g was lepiej szukac auta tutaj czy jechac np do niemiec.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum