Objawy s ą takie, że co jakiś czas mam dwie kropelki oleju po nocy pod silnikiem. Pasek wymieniałem rok temu (30kkm temu). Czy zatem muszę spieszyć sie z wymianami uszczelniaczy?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Tego dokładnie nie sprecyzował... bo i nie pytałem (laik). Powiedział tylko o 3 uszczelniaczach pod pokrywą paska rozrżadu. Powiedział, że ywrażnie u dołu plastikowej pokrywy zbierają się zacieki oleju, więc to na pewno jeden z nich lub kilka na raz. Powiedizał, żeby dla pewności wymienić wszystkie. Nie straszył mnie, że trzeba się spieszyć dlatego Was pytam, czy to poważna usterka, bo finanse na razie nieprzychylne dla jakichkolwiek napraw.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Powiedział tylko o 3 uszczelniaczach pod pokrywą paska rozrżadu.
Czyli 2 uszczelniacze rozrządu i jeden uszczelniacz na wale korbowym.
Moim zdaniem lepiej to zrobić, bo jak pasek rozrządu się zachlapie, przeskoczy itp.
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Pomógł: 297 razy Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1792
Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 13:51
Jesli nie jest to tylko pocenie a tak jak piszesz, ze masz krople oleju pod sam. to ja bym sie nie zastanawial i wymienil te simeringi. Jesli juz tak duzo przepuszczaja to calkiem mozliwe, ze olej bedzie rozchlapywany po walkach i moze dostac sie do paska a ten niestety sie slizgnac i kaplica.
Na rachunku mam, że wymienili. Jednak później na przeglądzie Pan diagnosta powiedział, że przecieka mi uszczelniacz wału. Pojechałem więc do mechanika (Alex) i powiedziałem co i jak. Wtedy w ramach gwarancji naprawy coś z tym zrobił (tak w każdym razie mówił). Pocenie jednak nie ustało. Kiedy znów do niego pojechałem, powiedział, że taka specyfika samochodu i kazał zmienić olej na 15W40, to przestanie cieknąć. Tak zrobiłem, ale gdy pojechałem do Auto Ars popukali się w czoło. Więcej do Alex'a nie jechałem.
Jak widać nierzetelność mechaników cięgnie się za mną. Auto Ars może i drogie jest, ale jakoś tak bardziej profesjonalnie podchodzą. Chociażby to, że każdą najmniejszą naprawę (ostatnio podciągnięcie ręcznego) wpisują do książki serwisowej i dają rachunek.
Tak więc chyba wybiorę się do Ars'a na wymianę tych uszczelniaczy (ale to w przyszłym miesiącu) i zrobię co trzeba. Cena 400zł nie jest chyba bardzo wygórowana, a przynajmniej będę miał spokój.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Sro Kwi 09, 2008 08:12
Cherman napisał/a:
Na rachunku mam, że wymienili. Jednak później na przeglądzie Pan diagnosta powiedział, że przecieka mi uszczelniacz wału. Pojechałem więc do mechanika (Alex) i powiedziałem co i jak. Wtedy w ramach gwarancji naprawy coś z tym zrobił (tak w każdym razie mówił). Pocenie jednak nie ustało. Kiedy znów do niego pojechałem, powiedział, że taka specyfika samochodu i kazał zmienić olej na 15W40, to przestanie cieknąć. Tak zrobiłem, ale gdy pojechałem do Auto Ars popukali się w czoło. Więcej do Alex'a nie jechałem.
Moim zdaniem mogli wymienić Ci uszczelniacze, jednak mogli zastosować jakieś tanie zamienniki (być może nawet nie kierunkowe). A co do wymiany oleju na 15W40, to jest to mocno żenujące Te silniki muszą jeździć na conajmniej półsyntetyku 10W40.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum