[reklama]

witam moze ktos spotkal sie z problemem dziwnego skrzypienia dobiegajacego z zawieszenie,moze hydraliki (uwag pisze dyletant motoryzacyjny wiec prosze o wyrozumialosc dla nazewnictwa)podczas wolnego cofania? podczas bardzo wolnej jazdy do przodu jest to zdecydowanie slabiej slyszalne (dlatego wlasnie zwrocilem na to uwage ) Jestem prawie pewny ze dzwiek nie dochodzi z silnika. Cos jakby sie, bo ja wiem, rozciagalo,rozprezalo nie wiem jak to opisac.Dzwiek wyraznie jest slyszalny z przedniej czesci samochodu. Nie slysze go podczas pokonywania przeszkod (np. wysepek zwalniajacych).Nie ma wplywu czy samochod jest rozgrzany czy zimny.Mechanik spojrzal co prawda wczoraj (bo nie mial akurat czasu) i podjrzewa ze moze " to jakas uszczelka pod tlumnikiem" Nie wydaje sie to za bardzo wiarygodne.

oczywiscie opisany przeze mnie problem moze dotyczyc nie tylko Rover Streetwise ale np. tez 25

ciekawe zdjecia modelu Rover Streetwise

http://images.google.pl/i...6lr%3D%26sa%3DN

[SPAMU¦]

[Dzenson]

Witam,

Miałem podobny przypadek i okazało się, że była zużyta tuleja gumowa w wahaczu a dokładnie w miejscu w którym jest on przykręcany do podwozia. Wahacz sie obsunął i trzeszczał - bo tak to raczej bym nazwał - opierając się na mocowaniu do którego był przykręcony.

Dodam, że był to przedni wahacz i właśnie trzeszczało najczęściej podczas równej jazdy po równej drodze.

Proponuję wczołgać się pod auto i starać się "urwać" wahacz ręką. Powinno zacząć trzeszczeć. Widać to również gołym okiem choćby w porównaniu z drugą tuleją w drugim wahaczu.

A ta zielona czcionka to tak na wiosnę?

[reklama]

[Dzenson]

[Skiba]

PS Zmień temat zgodnie z tymi zasadami: http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=15017 , bo zaraz jakiś MOD się czepi

[Paul]

[reklama]

[Skiba]

[Dzenson]

Daj znać czy faktycznie to ta tuleja bo może coś innego a na pewno wszystkim się dodatkowa wskazówka przyda.

[reklama]