Forum Klubu ROVERki.pl :: SOLVED [R25 1.4 14K4F '01] nie chce jechać na zimnym silniku
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
SOLVED [R25 1.4 14K4F '01] nie chce jechać na zimnym silniku
Autor Wiadomość
PTE 




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1429
Skąd: Gdańsk

Rover 25

  Wysłany: Sro Kwi 16, 2008 07:04   SOLVED [R25 1.4 14K4F '01] nie chce jechać na zimnym silniku

W końcu i moje auto dopadła zmora nieusuwalnej usterki :mad: Od jakiegoś miesiąca obserwuję następujące zjawisko - uruchamiam zimny silnik, ładnie równo chodzi, po czym po upływie ok. minuty (może mniej) zaczyna szarpać, skaczą obroty. Gdy się go umiejętnie nie "podgazuje", to w końcu gaśnie targany konwulsjami. Jeśli ruszę z takim szarpiącym, to w ogóle nie chce jechać - możliwe jest jedynie toczenie się na I biegu, jakiekolwiek przyciśnięcie gazu powoduje szarpanie i zwalnianie. Trzeba wysprzęglić i dodać gazu. I tak przez pierwsze kilkaset metrów. Gdy tylko wskazówka temp. płynu się podniesie, wszystko mija i silnik pracuje bdb. Lampa "chceck engine" się nie świeci. Co z tym zrobić?

Co zrobiłem do tej pory:
- wymieniłem filtr powietrza,
- wymieniłem filtr paliwa,
- wymieniłem świece na platynowe (miałem zwykłe),
- wymieniłem silnik krokowy (na nowy),
- wymieniłem czujnik temperatury (na nowy),
- wyczyściłem przewody WN.

Czy to może być czujnik PWK? On chyba zdaje się szwankuje przy gorącym a nie zimnym silniku? Czy mimo faktu, że lampka "chceck engine" się nie świeci, to w pamięci komputera mogą być zapisane jakieś błędy? Czy jest sens w takim przypadku podłączać auto pod TestBooka - może mi coś wtedy w ogóle wykazać?

Na elektrodzie znalazłem taki wątek. Objawy - identyczne jak u mnie. Rozwiązanie - wymiana komplety wtrysków (cała listwa za 50zł z rozbiórki). Może to jest jakiś trop? Tylko czy temp. silnika może mieć wpływ na pracę wtrysków?

EDIT: Dzwoniłem do PM Auto-Gdańsk na Hallera - okazuje się, że pracuje tam tylko jeden pan który potrafi obsługiwać TestBooka (moi rozmówcy nie znali nawet tej nazwy) - koszt podłączenia, diagnostyki, odczytania kodu immo i co tylko się da - 150zł. Dużo to czy mało? Podłączenia do KTS kosztuje 50zł, ale tym z kolei chyba nie odczyta się wszystkich kodów usterek ani kodu immobilisera?
_________________
Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Kwi 16, 2008 07:04   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Sro Kwi 16, 2008 14:08   

Ja bym odpiął sondę lambda i sprawdził, czy objawy nadal występują.
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
rovero 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 298
Skąd: Nowa Sól/Wrocław



Wysłany: Sro Kwi 16, 2008 14:42   


--------------------------------------------------
dopisek od moderatora:
PTE jeśli chcesz, by temat nadal funkcjonował i nadal chcesz uzyskiwać
odpowiedzi na swoje pytanie to popraw proszę nazwę tematu na
obowiązującą na naszym forum (użyj funkcji w swoim pierwszym poście) ...
... a wystarczyło przeczytać TO :cool:
--------------------------------------------------
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
PTE 




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1429
Skąd: Gdańsk

Rover 25

Wysłany: Sro Kwi 16, 2008 17:04   

piter34 napisał/a:
Ja bym odpiął sondę lambda i sprawdził, czy objawy nadal występują.


Tylko którą? Tą przy kolektorze?
_________________
Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Sro Kwi 16, 2008 18:41   

PTE napisał/a:
Tą przy kolektorze?

Tak, tę.
...choć możesz obydwie, jeśli jest dobry dostęp do wtyczek.
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
PTE 




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1429
Skąd: Gdańsk

Rover 25

Wysłany: Czw Kwi 17, 2008 07:06   

Podsunąłeś mi nową myśl, piter. Odpiąłem sondę i pomierzyłem rezystancję między przewodami (czarny, szary i dwa białe). Białe powinny być od grzałki, opór powinien wynosić w granicach 20 Ohm, tymczasem połączenia brak! Dla pewności mierzyłem we wszystkich możliwych kombinacjach. Mam taką teorię: padła grzałka i sonda zaczyna pracować prawidłowo dopiero po nagrzaniu przez spaliny.

Zapisałem się na poniedziałek na komputer - myślałem że to od ręki można załatwić, a tu takie obłożenie...
_________________
Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Czw Kwi 17, 2008 10:09   

PTE napisał/a:
Podsunąłeś mi nową myśl, piter.

PTE napisał/a:
Mam taką teorię: padła grzałka i sonda zaczyna pracować prawidłowo dopiero po nagrzaniu przez spaliny.

:lol: :lol: :lol:
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
Intruz 



Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 46
Skąd: Kraków



Wysłany: Sob Kwi 19, 2008 18:02   

PTE, mam dokladnie te same objawy, co Ty. Walcze z nimi juz dwa lata i nic. daj znac jak rozwiazesz problem...
 
 
PTE 




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1429
Skąd: Gdańsk

Rover 25

Wysłany: Pon Kwi 21, 2008 21:52   

Byłem dziś w warsztacie w którym podłączono mi Roverka pod słynnego Testbooka (chyba jedynego w Gdańsku). Sprzęt najpierw długo diagnozował po czym... wyrzucił komunikat o 23 usterkach! Wtryski, pompa, czujnik położenia wału, zawór pochłaniacza oparów paliwa, czujnik temperatury płyny, sonda lambda itd. Pan diagnosta powiedział że pierwszy raz w swej karierze widzi na raz tyle błędów. Zapytał, czy samochód jest powypadkowy, co potwierdziłem. Stwierdził, że to mogło być przyczyną wyskoczenia tylu błędów. Skasował wszystko, po czym polecił uruchomić silnik. Przeglądał wszystkie parametry, stwierdził że są bardzo ładne oprócz odczytów pierwszej lambdy, której napięcie oscylowało między 0,440 a 0,480V. Potem polecił wyłączyć silnik, zmienił kabelek i odczytał kod immo, pytając od razu, czy wiem jak go używać. Za całą diagnostykę zapłaciłem 75zł.

Rodzi się teraz pytanie jaką sondę zakupić? Uniwersalną z 4 przewodami pracującą w zakresie 0-1V czy dedykowaną? Roverovska MHK100840 kosztuje 899zł. Najtańszy odpowiednik Boscha 0258 006 127 320zł (na Allegro). NGK/NTN OZA659-EE2 nigdzie jak dotąd nie widziałem.

Czy sondę da się wymienić bez odkręcania kolektora? Rave i Haynes nakazują go najpierw odkręcić, mechanik mówi że nie trzeba... :roll:


EDIT: co do doboru, to znalałem odpowiedź.
_________________
Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Wto Kwi 22, 2008 10:18   

PTE napisał/a:
Przeglądał wszystkie parametry, stwierdził że są bardzo ładne oprócz odczytów pierwszej lambdy, której napięcie oscylowało między 0,440 a 0,480V.

Czyli sonda jest martwa, a komputer podstawia sobie wartości oscylujące wokół napięcia właściwego dla mieszanki stechiometrycznej.

PTE napisał/a:
Rodzi się teraz pytanie jaką sondę zakupić?

Kup uniwersalną BOSCHa.

PTE napisał/a:
Czy sondę da się wymienić bez odkręcania kolektora? Rave i Haynes nakazują go najpierw odkręcić, mechanik mówi że nie trzeba... :roll:

W moim R200 obyło się bez wykręcania kolektora. Podejrzewam, że w R25 będzie podobnie.

Dodaj opinię o Gdańskim ASO na stronę klubową. Bardzo dobrą cenę Ci krzyknęli ;-)
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
PTE 




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1429
Skąd: Gdańsk

Rover 25

Wysłany: Wto Kwi 22, 2008 11:39   

piter34 napisał/a:

Kup uniwersalną BOSCHa.


A czy ją też trzeba będzie kroić aby weszła na swe miejsce?

piter34 napisał/a:

W moim R200 obyło się bez wykręcania kolektora. Podejrzewam, że w R25 będzie podobnie.


W R200 sonda też jest między blokiem silnika a kolektorem?

Cytat:

Dodaj opinię o Gdańskim ASO na stronę klubową. Bardzo dobrą cenę Ci krzyknęli ;-)


Zrobione :mrgreen:
_________________
Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Wto Kwi 22, 2008 15:00   

PTE napisał/a:
A czy ją też trzeba będzie kroić aby weszła na swe miejsce?

Trzeba będzie lutować kabelki, bo sonda będzie bez ROVERkowej wtyczki raczej...
Ja kupiłem sondę o oznaczeniu LS06 i trzeba było dodatkowo zdemontować osłonę rdzenia sondy (bo nie mieściła się w kolektorze :lol: )

PTE napisał/a:
W R200 sonda też jest między blokiem silnika a kolektorem?

Tak.
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
PTE 




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1429
Skąd: Gdańsk

Rover 25

Wysłany: Czw Kwi 24, 2008 09:00   

Kupiłem na Allegro uniwersalną (ale ze wskazaniem do R25) sondę Boscha 0 258 986 615 za 160zł. Teraz czekam na przesyłkę. Obejrzałem sobie sondę w aucie i wygląda na to, że między nią a blokiem jest dostatecznie dużo miejsca aby ją wykręcić.

piter34 - sam wymieniałeś sondę? Co to znaczy że nie chciała się zmieścić do kolektora? Osłona miała za dużą średnicę, była za długa, czy może było za mało miejsca aby całość wcisnąć przy nie zdemontowanym kolektorze?

Odkręcać przy zimnym czy gorącym kolektorze?

Pewnie spróbuję wymienić ją sam. Muszę tylko jeszcze pożyczyć zaciskarkę do przewodów.
_________________
Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Czw Kwi 24, 2008 09:50   

PTE napisał/a:
piter34 - sam wymieniałeś sondę?

Nie, robił to elektromechanik.

PTE napisał/a:
Co to znaczy że nie chciała się zmieścić do kolektora?

Już nie pamiętam dokładnie, ale kojarzę, że nie dało się jej tak włożyć, aby gwint zaczął łapać... Pisałem o tym kiedyś. Na pewno jest w archiwalnych postach.
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
PTE 




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1429
Skąd: Gdańsk

Rover 25

Wysłany: Sro Kwi 30, 2008 08:56   SOLVED

Przedwczoraj przyszła paczka z sondą, wczoraj po pracy zabrałem się więc za jej wymianę. Starą bez problemu odkręciłem od dołu płaskim kluczem 22 z kawałkiem rurki – choć i bez tego „wspomagania” pewnie by poszła. Wyszła bez większych problemów. Okazało się, że to sonda Boscha o numerze 0 258 006 127 (dodatkowo miała nabity numer Rovera) i wygląda identycznie jak nowa z Allegro. Z wkręceniem nie było zatem żadnych problemów, nie trzeba było pacyfikować żadnych osłon ;-) Najwięcej czasu zajęło mi połączenie przewodów od starej wtyczki z tymi od nowej sondy. Jako że lutowanie (choć najprostsze) jest zdecydowanie nie wskazane, użyłem załączonego zestawu skręcanych złączek.

Z duszą na ramieniu odpaliłem auto… Najgorsza była pierwsza minuta pracy, po której do tej pory pojawiało się dławienie silnika. Tymczasem minęła pierwsza minuta, minęła druga… I wszystko gra! Przejechałem się kilka kilometrów – żadnego szarpania, dławienia się, konwulsji. Dziś z rana tak samo. I mam nadzieję, że tak już pozostanie. Piter34, dzięki za pomoc w naprowadzeniu na trop usterki. :ok:
_________________
Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Sro Kwi 30, 2008 09:06   

PTE napisał/a:
Piter34, dzięki za pomoc w naprowadzeniu na trop usterki. :ok:

Cieszę się, że mogłem pomóc :lol:
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
drooid 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 209
Skąd: Łódź

Rover 45

Wysłany: Wto Kwi 07, 2009 09:25   

PTE.... Czy po wymianie sondy zauważyłeś poprawę spalania??
_________________
Pozdrawiam
Drooid
 
 
 
PTE 




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1429
Skąd: Gdańsk

Rover 25

Wysłany: Sro Kwi 08, 2009 08:39   

Żadnych większych zmian - zresztą ja z tą usterką jeździłem tylko kilkaset kilometrów. W mieście mieszczę się w 10l/100km.
_________________
Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
 
 
Intruz 



Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 46
Skąd: Kraków



Wysłany: Pią Paź 30, 2009 16:15   

No i u mnie chyba padła sonda, choc jeszcze kilka miesięcy temu bylo ok po badaniu. Stara ma numer MHK100840. I teraz pytanie- czy moge ja zastapic sondą o numerze NHK100722 ? Niby obie sa do silnikow z serii K, a tym ze ta druga do wiekszych pojemnosc? Czy ktos wie czym one sie roznią ( poza dlugoscią przewodów) i czy są zamienne?
 
 
NEOSSS 




Pomógł: 214 razy
Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 2216
Skąd: Dębe Wielkie/WaWa



Wysłany: Sob Paź 31, 2009 01:20   

Intruz, jezeli chcesz mam uzywana sonde o takim numerze jak Twoja
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [rover 214 16v 02r] nie chce jechac spada moc
85badboy Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 5 Sro Paź 01, 2008 10:35
oprawca_1978
Brak nowych postów [MG ZR 2.0 idt] Auto nie chce jechać... Zamulone ;/
Firq Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 33 Czw Kwi 29, 2010 12:53
Szymonek
Brak nowych postów [R25] klekotanie na zimnym silniku
adamus Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 7 Wto Mar 29, 2011 20:38
Krzysi3k
Brak nowych postów [220 SDI] dymi na zimnym silniku
barti101 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 14 Czw Mar 27, 2008 11:25
barti101
Brak nowych postów [R25] Gaśnie na zimnym silniku
Ultimate Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 12 Nie Mar 01, 2015 08:56
sTERYD



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink