Pomógł: 6 razy Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 74 Skąd: Warmia i Mazury
Wysłany: Nie Kwi 20, 2008 18:18 [R25 2.0iDT 00]układ hamulcowy
Witam wszystkich
Jako, że mam w planach trochę podrasować mojego Roverka, a dokładniej podnieść mu moc, jestem zmuszony wymienić hamulce. Te które teraz w nim siedzą wogóle nie zdają egzaminu a nie chcę się komuś zatrzymać na tyłku
I teraz pytania:
dzwoniłem, pytałem i się dowiedziałem, że mogę wymienić na tarcze wentylowane z przodu i na tarcze z tyłu od MG. Z wymianą z przodu nie powinno być problemów ale jak z tyłem?? Dużo trzeba zmieniać?? i czy 1 tys zł za cały komplet to dobra cena
A czy od Civica pasowały by hamulce , bo jeśli tak to napewno wyniosło by mnie to taniej
Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Nie Kwi 20, 2008 18:18 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Jeżeli chcesz wymienić tarczę hamulcową pełną na wentylowaną o tej samej średnicy to pozostaje wymiana zacisków ( wentylowana tarcza jest grubsza ok. 21mm zamiast 13mm w przypadku pełnej ).
Moim zdaniem lepszy efekt uzyskałbyś montując większe tarcze hamulcowe + oczywiście inne zaciski. Wiąże się to z dodatkowym kosztem w postaci zakupu zimówek na felgach 15"
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
witam,
temat dawno temu umarł, ale nie chcę zakłądać nowego bo sprawa jest taka sama:
mam R25 rocznik 2001 (produkcja 2000), 2.0TD z beznadziejnymi hamulcami. w związku z tym pytania:
- czy ktoś się orientuje czy można wymienić tył na tarcze?
- jeśli tak to skąd brać części? mg? honda?
- ile taka operacja może kosztować?
Pomógł: 11 razy Dołączył: 15 Sty 2010 Posty: 170 Skąd: Piotrkow Tryb
Wysłany: Pon Cze 14, 2010 16:51
mam w garazu cale kpl hamulce z rovera 200 VI tarcze tylne,zaciski tylne itp itd.... ale nie biore sie za wymiane w swoim r 200 bo nie wiem jak sie zabrac....... jedni mowia ze nie da rady inni ze da rade
chciałbym miec tarcze z tylu bo to polepszy hamowanie no i wyglad oczywiscie
gdyby ktos cos powiedzial na ten temat wdzieczny bym byl
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Byłem u mechanika (polecanego na forum Pawła Midowocza - Kraków), zaszedłem i od razu miły widok: w serwisie same Rovery. Zdecydowanie odradzał zmianę tyłu na tarcze natomiast umówiłem się już na wymianę przodu na wentylowane i ogólny przegląd układu hamulcowego. Mówił że w Roverach da się te bębny doprowadzić do stanu co najmniej zadowalającego więc zobaczymy.
Odradzał taką wymianę ze względu na:
a) masę rzeczy do wymiany przy okazji: półosie, jakieś czujniki i inne rzeczy, nawet nie pamiętam - czyli koszty i problemy z kołowaniem tego wszystkiego
b) prawdopodobne problemy z ręcznym
c) mizerny efekt, że aż takiej różnicy nie będzie w stosunku do dobrze działających bębnów
generalnie mówił że dobre bębny w tego typu autach są zupełnie wystarczające i że jeśli się nie ma jakiegoś Subaru WRX, nie chce się kręcić bombek ani szpanować alusami to taka wymiana absolutnie nie ma sensu.
To jest opinia jednego mechanika (z tego co czytałem na forum doświadczonego w kwestii Roverów), a ja się nie znam za bardzo więc też nie doradzę i mam nadzieję że nie przekręciłem tego co mówił. Jeśli macie jakieś opinie czy doświadczenia na ten temat to piszcie.
Pomógł: 11 razy Dołączył: 15 Sty 2010 Posty: 170 Skąd: Piotrkow Tryb
Wysłany: Pią Cze 18, 2010 19:11
gintaro, dzisiaj przelozylem kompletne hamulce z rovera 200 vi do swojego 1.4 8v no i zajebiste hamulce teraz mam droga hamowania jest o wiele krotsza. Tyle tylko ze mialem wszystkie potrzebne czesci z anglika ktorego kupilem za grosze no a do wymiany byly ; linka recznego,zaciski ,tarcze klocki, reduktor sily hamowania ,pompe ABS zmienialem no i to wszystko. Wedlug mnie oplacalny przeszczep
pozdrawiam
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 11 razy Dołączył: 15 Sty 2010 Posty: 170 Skąd: Piotrkow Tryb
Wysłany: Sob Cze 19, 2010 12:19
gintaro, roznica???
kolosalna miedzy innymi dlatego bo moje stare hamulce juz sie konczyly
ale ogolnie to jest lepiej duzo lepiej
kiedys w nocy jechalem 130 km/h no i musialem gwaltownie hamowac(na droge wyszedl dzik ) zatrzymalem sie wyszedlem z auta spojzalem na przednie tarcze no a one obie czerwone dymią i smierdzi!!!! pozniej hamulcy prawie nie bylo, wiem ze mam tylko 75 km ale te stare hamulce to porazka jedno gwaltowne hamowanie i zostaly zarznięte na amen.Jestem pewien ze ojca Corsa 1.2 ma lepsze hamulce niz fabryczne w roverku 1.4 8 czy 16v
Teraz to inna bajka az boje sie hamowac gwaltownie zeby z szyba nie wyleciec:D:D:D
polecam taki zabieg ktory zrobilem
pozdrawiam
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
wymiana zrobiona tarcze wentylowane zainstalowane, troszkę już je wyrobiłem. Muszę przyznać że jest lepiej, mój R25 ładnie staje. Również bębny doprowadzone do porządku - nowe szczęki, linki, itp.
Generalnie teraz auto ładnie hamuje, polecam taką wymianę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum