Wysłany: Nie Maj 18, 2008 11:37 [R75] Płyn do chłodnicy
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie
Mam takie pytanko w zbiorniczku wyrównawczym chlłodnicy mam zalany jakiś żółty płyn do chłodnicy, czy to jest jakiś specialny płyn? jak tak to gdzie można taki dostać i jak on się nazywa i czy można mieszać go z innym płynem.
A drugie pytanko na wyświetlaczy pokazuje mi się niekiedy tak żólta dioda w kształcie zaświeconej zarówki co ona oznacza?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Gru 07, 2010 21:47, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Maj 18, 2008 11:37 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 29 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 423 Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: Nie Maj 18, 2008 11:45
1. Płyny mają różne kolory...
2. Masz spaloną (brak kontaktu) jakąś żarówkę. Jeżeli masz komputer (piszesz o wyświetlaczu), to po wyłączeniu zapłonu powinien się pojawić opis i rysunek o którą chodzi.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 21 Mar 2003 Posty: 106 Skąd: opolskie
Wysłany: Nie Maj 18, 2008 15:30
Cytat:
myślicie że ten żółty co jest zalany można np. dolać płyn z Orlenu?
Na pocżątek zrób mały test zimowy. Jeśli masz próbnik - glikometr, to sprawdź jaki jest stan niezamarzania płynu. Jeśli nie masz glikometru, to pobierz płyn ze zbiorniczka i odstaw go do zamrażarki w temp. około -30 st. C. Jeśli nie zamarznie to wszystko OK.
Potem o ile to możliwe, odlej płyn takiego rodzaju, jaki chcesz zakupić i zmieszaj go razem z tym, który już masz pobrany ze zbiorniczka. Jeśli się nie zetnie, to myślę, że wszystko powinno być w porządku. Możesz ponownie przeprowadzić test dla pewności.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Tak to było podświetlenie tablicy rejestracjnej.Dzięki. Ten płyn to rzecztwiście lepiej chyba będzie mi wymienić cały, bo żółtego koloru to w sklepach u nas nie widziałem a moj roverek przyjechał z Beligii
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 42 Skąd: Wrocław
Wysłany: Czw Maj 22, 2008 21:26
Witam,
ja miałem podobny problem, też mam zalany jakiś żółty płyn, a mam silnik 2.0 V6 benzyna ale jeżdzę na gazie
krótko mówiąc pytałem o zdanie kolegi znanego w naszym mieście jako jednego z najlepszych mechaników i doradził mi że zanim wymienie cały płyn spokojnie mogę dolewać np. petrygo. I tak też robię. Szykuję się do wymiany pasków filtrów itp i dopiero wtedy wymienię cały płyn chłodniczy.
A autko śmiga jak narazie ok i nic się odpukać nie dzieje z temp.
Oczywiście od razu zanaczył bym nie dolewał wody czy innych wynalazków tylko płyn typowo do chłodnic...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum