[konrad99]

mojemu roverowi ewidentnie cos dolega... przy ruszaniu na 1 biegu jak za mocno wcisne gaz albo minimalnie za wczesnie puszcze sprzeglo to cale auto zaczyna telepac jakbym pedzil po ostrych kocich łbach. nie ma szans na dynamiczne ruszenie auta. na 2 biegu jak puszcze gaz np. zeby dojechac do skrzyzowania i ponownie go wcisne zeby przyspieszyc to silnik zaczyna szarpac i rzucac... wymienialem niedawno kopulke i palec ale nic to nie dalo. to moga byc kable albo swiece czy raczej sprzeglo na smietnik? a moze jeszcze cos gorszego?

[SPAMU¦]

[Skiba]

Ja obstawiam sprzęgło. Zapewne okładzina na tarczy zjechana jest już praktycznie do zera. Do tego nie wiadomo jak łożysko i docisk.

[piter34]

[darecki666]

Witam.
Ja mam podobny problem w swoim roverku i u mnie przyczyna jest duzo prostsza, a mianowicie zerwana jest poduszka mocująca silnik do nadwozia- u mnie ta od strony skrzyni biegów. Gdy ruszam to silnik tak szarpie jakby mial zaraz wyskoczyć z ramy.

Witam.
Ja mam podobny problem w swoim roverku i u mnie przyczyna jest duzo prostsza, a mianowicie zerwana jest poduszka mocująca silnik do nadwozia- u mnie ta od strony skrzyni biegów. Gdy ruszam to silnik tak szarpie jakby mial zaraz wyskoczyć z ramy.

[szags]

Też coś takiego mam w swoim. Ale dzieje się to nie zawsze. NAjczęściej chyba jak w korku się kulam i co chwila z 1 podjeżdżam o 3 metry.... Ale przyczyny nie znam, myślałem o sprzęgle. Ale na szczęscie nie dzieje się to tak często żebym się jeszcze tym na poważnie przejął, bo mam wiele innych problemów z tym autem....