Pomógł: 84 razy Dołączył: 20 Paź 2007 Posty: 757 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Sro Cze 04, 2008 15:42
AndrewS napisał/a:
ok bierzemy w takim razie optymalny sklad 68 %
z wykresu widac ze temp wrzenia takiego roztworu przy sprawnym ukladzie chlodzenia i odpowiednim cisnieniu, to cos kolo 130 stopni
nie wiem czy zauwazyles, ale my z kolega giewu podejzewamy, ze tam tego cisnienia nie ma
jesli go nie ma, to temp wrzenia tego roztworu 68% to jakies 110 -113 stopni (patrz wykres)
przy normalnej temp silnika 90 stopni to jakos bardzo blisko
tak wiec juz mamy odp dlaczego plyny sie gotuja
Ale rozpętała się burza mózgów, to lubię
Przyznam rację kolegom, że przyczyną może być walnięty korek zbiorniczka i nie trzyma ciśnienia w układzie.
W moim miałem kiedyś bulgotanie. W zimie nie grzała mi nagrzewnica była zapchana jakimiś paprochami i takimi grudkami z płynu chłodzącego.
Po przepłukaniu nagrzewnicy, wymianie całego płynu i odpowietrzeniu układu wszystko wróciło do normy.
_________________ Był 214 si LPG 16v 1.4 103KM 97r. Platinum Silver
Był R 25 2.0 iDT 113kM 05r. X POWER GREY MET
Ostatnio zmieniony przez azor77 Sro Cze 04, 2008 15:45, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Cze 04, 2008 15:42 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Sachar.. dziękuje bardzo za wyjaśnienie.. Uspokoiłeś mnie troche tym co napisałeś.. Tak więc musze rozmieszać koncentrat z wodą i powinno być wszystko ok..?
Napisał też o wodzie w układzie, więc przychyliłem się do sugestii, że może przyczyną jest to, że zamiast płynu ma wodę.
ja tez jezdze teraz na wodzie, w dodatku mam klime, i wskazowka idzie mi na 3/4 skali jesli w ukladzie brakuje juz 1,5 litra wody
w innym przypadku wszystko jest ok oczywscie mam cisnienie w ukladzie
Sachar napisał/a:
A jak się domyślam, jakiś wspaniały brytyjski inżynier jeszcze w fazie projektu przyjął, że auto będzie chłodzone roztworem glikolu z wodą, a nie czystą wodą, więc skalibrował wszystkie urządzenia (termostat, wskaźnik temperatury) do parametrów jakie zapewnia odpowiednia mikstura.
no i znowu strzeliles byka bo wiekszosc angoli jezdzi wlasnie na wodzie , bo u nich nie ma zimy
Sachar napisał/a:
Lejąc czystą wodę można doprowadzić do sytuacji, że wskaźnik będzie pokazywał OK, ale układ chlodzenia nie będzie już dawał rady. Jaśniej już nie potrafię przekazać moich wynurzeń
sugerujesz ze czujnik zanurzony w wodzie i plynie o tej samej temp, bedzie pokazywal co innego
jesli uklad chlodzenia bedzie sie przegrzewal, to napewno pokaze to sprawny wskaznik i nie wazne jaki plyn bedzie w ukladzie
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 309 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Cze 05, 2008 22:22
AndrewS napisał/a:
no i znowu strzeliles byka bo wiekszosc angoli jezdzi wlasnie na wodzie , bo u nich nie ma zimy
bez komentarza. poprostu ręce opadają
AndrewS napisał/a:
sugerujesz ze czujnik zanurzony w wodzie i plynie o tej samej temp, bedzie pokazywal co innego
jesli uklad chlodzenia bedzie sie przegrzewal, to napewno pokaze to sprawny wskaznik i nie wazne jaki plyn bedzie w ukladzie
dobra, od początku, może załapiesz. Jeśli układ jest projektowany do roztworu który wrze przy np. 130st i wlejesz mu płyn o temp. wrzenia 110, to wskaźnik przy 110 nie będzie dochodził do czerwonego pola, a mimo to układ osiągnie kres swoich możliwości i się poprostu "wysra". Jak chcesz mogę Ci to narysować
p.s. Ja naprawdę nic do Ciebie nie mam, ale opór w przyswajaniu informacji z Twojej strony powoli mnie rozwala.
[ Dodano: Czw Cze 05, 2008 23:23 ]
Kemal napisał/a:
Sachar.. dziękuje bardzo za wyjaśnienie.. Uspokoiłeś mnie troche tym co napisałeś.. Tak więc musze rozmieszać koncentrat z wodą i powinno być wszystko ok..?
Nie gwarantuję, ale jest spora szansa, że będzie lepiej
p.s. Ja naprawdę nic do Ciebie nie mam, ale opór w przyswajaniu informacji z Twojej strony powoli mnie rozwala.
daruj sobie
ja przynajmniej nie uciekam od odpowiedzi, zadalem Ci wczesniej dwa pytania ktore olales
czepiles sie tego wskaznika
tymczasem wskaznik pojdzie na czerwone pole nawet wtedy gdy w ukladzie nie bedzie plynu wcale, bo rozgrzeje sie od przegrzanej glowicy
malo tego, woda potrafi miec ponad 100 stopni i sie nie gotowac
nie wierzysz, to wsadz sobie szklanke wody do kuchenki mikrofalowej i ja przegrzej
potem włóż do niej lyzke, albo poprostu zaczekaj, po chwili woda bedzie wrzec mimo ze przed chwila tego nie robila
ja ci podaje juz 3 dowod a Ty mi piszesz ze mam opor , to w takim razie jak nazwac Twoje postepowanie
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 309 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Cze 06, 2008 07:31
AndrewS napisał/a:
czepiles sie tego wskaznika
tymczasem wskaznik pojdzie na czerwone pole nawet wtedy gdy w ukladzie nie bedzie plynu wcale, bo rozgrzeje sie od przegrzanej glowicy
Sprawdzałeś?
AndrewS napisał/a:
malo tego, woda potrafi miec ponad 100 stopni i sie nie gotowac
nie wierzysz, to wsadz sobie szklanke wody do kuchenki mikrofalowej i ja przegrzej
potem włóż do niej lyzke, albo poprostu zaczekaj, po chwili woda bedzie wrzec mimo ze przed chwila tego nie robila
napiszę kolejny raz: nigdzie nie napisałem, że woda zagotuje się przy 100st w układzie, tylko, że płyn chłodniczy zrobi to później i daje to potrzebny margines bezpieczeństwa na schłodzenie układu
AndrewS napisał/a:
ja ci podaje juz 3 dowod a Ty mi piszesz ze mam opor , to w takim razie jak nazwac Twoje postepowanie
Jaki dowód? Łyżka w szklance wody? Jaja sobie ze mnie robisz?
w powrocie ze zlotu jeden z kolegow mial awarie, pekla chlodnica, plyn wylecial , wysoka temp na wskazniku bardzo dlugo sie utrzymywala, mimo ze silnik juz nie pracowal, po 15 min po wylaczeniu silnika bylo to samo
Sachar napisał/a:
daje to potrzebny margines bezpieczeństwa na schłodzenie układu
widzisz a jednak czasami nie daje, na co Ci dalem dowod, bo ja Ci podalem przyklad kolegi i dalem linka do tematu o mgf, mimo ze plyn ma margines, to jednak mu sie zagotowal i jakos do tego, do tej pory sie nie odniosles
Sachar napisał/a:
Jaki dowód? Łyżka w szklance wody? Jaja sobie ze mnie robisz?
jak juz przyklady z forum nie docieraja do Ciebie, to szukam roznych sposobow,
jak pisze ze moj uklad chodzi teraz na wodzie i sie jakos nie gotuje i silnik sie nie przegrzewa to tez olewasz i wcale sie do tego nie odnosisz,
bo w/g Twojej teorii i wyliczen projektantow, to tak nie powinno sie wogole dac jezdzic
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum