Wysłany: Czw Cze 05, 2008 08:04 [R416Si '97] Problemy z LPG Stag-200
bartko100, podaj dokładniejsze namiary, ja mam staga 200, czerwone valteki, reduktor chyba zavoli, wcześniej miałem dt-gas system 500, chodził fajnie do pewnego czasu (jakieś 80kkm), później zaczął świrować, tzn szarpać przy dodawaniu gazu, na niskich i wysokich obrotach, na stagu mam aktualnie to samo, próbuję trochę to sam ustawiać bo mój gazownik twierdzi że to nie samochód i że nie da się go ustawić, mówił że jedyny rover który dobrze jeździ na gazie to ten do którego wsadził mikser .
Dodam jeszcze że jak wypnę TPS to jest dobrze, bez żadnych szarpnięć, ale po pewnym czasie od uruchomienia obroty trzyma w granicach 2000rpm, muzsę wtedy wyłączyć silnik i włączyć z powrotem, wtedy już zachowuje się "normalnie".
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ostatnio zmieniony przez piter34 Nie Cze 22, 2008 09:01, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Cze 05, 2008 08:04 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
kolego tomasseto jest do 90 KM, druga rzecz valtec nigdy w 100 % dobrze nie będzie chodził
Kolego ja mam "Solarisa" na podzespołach Tomasseto, czerowne Valteki i mam 158 KM (Chrysler Grand Voyager 3.3 `99) i jakoś różnicy nie widzę między jazdą na gazie i na benzynie poza ekonomią.
Piter34, postaram się wpaśc na najbliższy spot, więc jak zechcesz to zajrzysz jak to wygląda i może podpowiesz parę rzeczy, dowiedziałem się od kolegi Kozika, że u niego zaczęło działać jak należy jak podniósł ciśnienie na parowniku do 1,7 i map sensor przeniósł z końca kolektora, w miejsce przy przepustnicy, ciśnienie przestawione oraz skróciłem węzyki od szyny gazowej, teraz ładnie sobie leży tak jak widziałem na jakimś zdjęciu zaraz za silnikiem, przydałoby się jeszcze przebudować map sensor, bo ma doła w momencie wciskania pedału gazu na wyższych obrotach.
Dałoby radę do kogoś podjechać i przy okazji spotu to opanować? (laptop i kabel będę miał przy sobie)
Co do filtra i parownika to mam go miesiąc, może dwa, wcześniejszy z dt-gas system padł.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
piter34, zrobiłem tak jak mówiłeś na ostatnim spocie, czyli podpiąłem map sensor poprzez trójnik do map sensora benzynowego i niestety nic się nie zmieniło, wypadałoby jeszcze chyba sprawdzić czujnik na wale i cewkę, tylko do kogo się z tym udać, ew. jak to samemu sprawdzic?
edit:
tak myślę, że problem może faktycznie leżeć w wyżej wymienionych rzeczach, być może niepotrzebnie dt-gas wymieniłem na staga, tak jak już pisałem kiedyś nawet ten źle opiniowany dt chodził pięknie przez 80kkm
Poza tym piter zauważyłem, że faktycznie w momencie wdepnięcia pedału gazu, na chwilę przymykają się wtryski i dlatego ma doła nawet na wyższych obrotach, przy wypiętym TPS tego przymykania już nie ma, tylko gdzie teraz szukać winowajcy?
Po odpaleniu jeszcze ciepłego silnika i rozpoczęciu jazdy przez kilka minut jest wszystko ok, później zaczyna świrować (dziwne). Dodam jeszcze że tego "doła" ma w granicach 2000-4000 obrotów, jutro znów pojeżdżę z laptopem i spróbuję go ustawić, dziś ustawianie nie pomogło.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
artfrik, czy próbowałeś pytać o swój problem na forum AC?
Świta mi coś teraz w głowie, że tam ktoś z ROVERkiem pisał o podobnych problemach (tzn. wpływ TPS na prawidłowe działanie instalacji).
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Nie pytałem, zarejestruję się i spróbuję jeszcze tam zapytać
BTW okazało się dziś że to co tak dziwnie się odzywa to nie łożysko, a skrzynia biegów, muszę się wybrać do gości powiedzieć, że mi sprzedali szajs i jakoś wygzekwować od nich drugą skrzynię albo chociaż część kasy, wymieniałem ją w zimie i już zaczyna padać.:/
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Obydwie półosie mają luzy, a szczególnie jedna, poza tym dwójka wyskakuje, więc czeka wymiana, pytanie jakim i czyim kosztem, wkurzający jest ten kraj, najpierw mechanicy zalali olej przekładniowy, zamiast silnikowy, więc wymieniłem, mówili że tak im podaje książka, teraz znów skrzynia niedługo zrobi kaput, mam nadzieję że jeszcze wytrzyma ze 2kkm
[ Dodano: Pią Cze 13, 2008 11:31 ]
piter34 napisał/a:
artfrik, czy próbowałeś pytać o swój problem na forum AC?
Świta mi coś teraz w głowie, że tam ktoś z ROVERkiem pisał o podobnych problemach (tzn. wpływ TPS na prawidłowe działanie instalacji).
Czytałem to forum, niejaki ufokom miał identyczny problem ale od grudnia się nie odzywał, więc nie wiadomo czy się z tym uporał.
[ Dodano: Pią Cze 13, 2008 11:50 ]
mam mapki, ale dziwnie mi ustawia autokalibracja, rano mnożnik zaczynał od 1,1 a popołudniu po ponownej kalibracji od 1,3, dziwne to troche.
Konfiguracja:
-czerwone valteki
-reduktor zavoli
-stag200
-wężyki ok5cm (za silnikiem wciśnięta listwa przy kolektorze ssącym)
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Witam. Masz rozkalibrowane wtryskiwacze tak mi sie wydaje po wykresach patrząc. Musisz kupić pojedyńcze wtryskiwacze magicjet z dystrybutorem , i to powinno wystarczyć u ciebie . wstaw zdjęcie gdzie masz wkręcone siuśki w kolektor. Wtryskiwacze kupisz wysyłkowo od gustawa666 z forum w moim opisie. Dysze do wtryskiwaczy chyba 1.8 będą ci potrzebne a dostępne są : 1.5, 2.0 Więc weź te mniejszew i rozwiercić trzeba. Jak to załatwisz to daj znać
Kurde, te wstawiłem niedawno, z miesiąc może mają, spróbuje dogadać się z gaziarzem, może je zwrócę.
A dysze to już chyba mam 1,8 z wcześniejszej instalacji zostały, dalej szarpie skubaniec, mam nadzieję że po ich zmianie to ustąpi
Po dzisiejszym dniu mapa moja wygląda tak:
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Widzisz mapa zaczyna się możliwie ale mnożnik pod koniec mapy wygląda tragicznie do twoich czerwonych valtec, naprawde wymiana ci pomoże jeśli by miał być valtec to rail ale to i tak nie będzie to samo co magic. Dysze od valteca nie będą pasować do magicjet. Mnożnik powinien zaczynać sie od okolicy jedynki i kończyć się na jedności też powinien. Oprócz tego masz troche wysokie podciśnienie w kolektorze ssącym co może świadczyć o nieszczelności lub wypalonym zaworze ssącym, z tąd się biorą tak porozrzucane te kropki, ale to nie jest aż takim wielkim problemem. Spróbój jeszcze raz opisać precyzyjniej wszystkie objawy jakie masz i wstaw screena z ustawieniami jakie masz
Gaz w roverku ujarzmiony, wyrazy uznania i podziękowania za pomoc dla: piter34 i bartko100 oraz koledze Grześkowi z Lublina, na którego namiar dał bartko100.
W jaki sposób opanowane?
1. Skrócenie wężyków od listwy (teraz mają ok. 5cm)
2. Podłączenie map sensora gazowego poprzez trójnik do benzynowego
3. Podniesienie ciśnienia z 1,1 na 1,4 bar
4. (Chyba najważniejszy punkt) zmiana softu na najnowszy
Pięknie jeździ nawet na tych czerwonych valtekach, pytanie tylko jak długo...
Później wymienie je najwyżej na matrixa albo na magic jety
Apropo forum AC to będę omijał je z daleka, trafiłem na niezbyt przyjemnych ludzi, za to polecam to z opisu bartko100.
Pozdrawiam i zmykam bo muszę gnać na egzaminy w Krakowie i do żony do szpitala w Mielcu (poważna operacja - torbiel w głowie )
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Zyczymy zdrowia dla żony i nie zapomnij kliknąć dla osób które ci pomogły " pomógł"
Wielkie dzięki chłopaki, powiedziałem jej że bardzo wielu ludzi mniej i bardziej znajomych jej kibicuje, była zadowolona, operacja była w czwartek, dziś będą ją stawiać na nogi
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum