Forum Klubu ROVERki.pl :: [R620] Wycieki oleju
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R620] Wycieki oleju
Autor Wiadomość
orobra 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 69
Skąd: LUBLIN



Wysłany: Pon Lip 07, 2008 19:11   [R620] Wycieki oleju
Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1995

Witam.Mam wycieki oleju z przewodów olejowych tych dwóch nad filtrem.Czy samemu łatwo ich wymienić?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Sty 23, 2011 23:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Lip 07, 2008 19:11   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Pon Lip 07, 2008 19:18   

od spodu jest trochę miejsca wiec jeśli masz kanał/narzędzia/checi/umiejętności, to nie widze przeszkód. A gdzieś dorwałeś te przewody nowe/uzywane ??
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
filo 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 942
Skąd: Zabierzów



Wysłany: Pon Lip 07, 2008 19:28   

Witam.Wyciągałem je w sobotę,przy okazji wymiany oleju.Ściągnąłem dolną osłonę silnika,prawe koło.Najpierw odkręć ten cieńszy do smarowania turbiny (pozycja - pod autem),nie licząc innych przeszkadzajek które poodkręcaj wedle uznania a wtedy uzyskasz dostęp do pozostałych dwóch najlepiej z góry jeśli chodzi o odkręcenie tych końcówek od strony ściany grodziowej a przy filtrze to od strony koła.Ten krótszy z tej gumy sączy bo chyba ze starości a poza tym są tam na każdej końcówce gumowe uszczelki które u mnie były wygniecione ale że sobota a do sklepu daleko to złożyłem jak było i zalałem sylikonem wszystko na około.Narazie nie cieknie.I oby tak było.
 
 
orobra 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 69
Skąd: LUBLIN



Wysłany: Pon Lip 07, 2008 19:34   

Jeszcze nie mam tych przewodów ale nie będzie raczej problemu z dorobieniem.Przeglądałem szukajke i ponoć wycieki z tych przewodów to przypadłość tych silników .Po nocy zostaje kilka kropek na asfalcie, jeszcze nie jest tak tragicznie . Nie wiem co robić z tym fantem
 
 
 
filo 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 942
Skąd: Zabierzów



Wysłany: Pon Lip 07, 2008 19:39   

orobra napisał/a:
Po nocy zostaje kilka kropek na asfalcie, jeszcze nie jest tak tragicznie . Nie wiem co robić z tym fantem


Założyć osłone pod silnik to nie bedzie kapac na asfalt :mrgreen:
Żartuje.
Podobno przypadłość ale gorsze jest to,że jak dostaje ten olej wiatru podczas jazdy to syfi cały silnik.
 
 
orobra 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 69
Skąd: LUBLIN



Wysłany: Pon Lip 07, 2008 19:43   

Dzięki filo . U mnie z tego co piszesz najprawdopodobniej poszły te uszczelki na końcu ,bo mam cały filtr zafajdany olejem .Mam nadzieje że oleju nie trzeba spuszczać

[ Dodano: Pon Lip 07, 2008 21:00 ]
Filo podsunołeś mi pomysł, może zrobię tak jak zafajdam silikonem wkoło końcówek,bez odkręcania.{jakiego silikonu użyłeś ]
 
 
 
filo 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 942
Skąd: Zabierzów



Wysłany: Wto Lip 08, 2008 02:01   

Czy oleju spuszczać nie trzeba to nie wiem bo zrobiłem to wcześniej chwile bo i tak go zmieniałem ale zawsze coś tam zostało w przewodach,także karton pod auto,żeby nie zasyfić podłoża.

Cytat:
{jakiego silikonu użyłeś ]


Ten czerwony do wysokich temperatur (300*C ?? )-oblałem to całą tubką plus dokładnie pomaziałem wokoło.Od soboty zrobiłem ponad 100 km i śladu wycieku nie widać.Pojeżdzę jeszcze a te uszczelki i tak pasuje kupić.Chociaż pasowały by nowe węże-wiadome-zrzeszowaciała guma.Poprzyglądaj sie jej,wytrzyj do sucha i powyginaj na boki-jak sie pojawiają malutkie kropelki na gumie to przewód do wymiany-ale podobno można wymienić samą gumę w przewodzie,kwestia zakucia i ceny bo szczerze to nawet nie wiem ile mogą kosztować nowe przewody.

A jak chcesz oblać wszystko sylikonem bez odkręcania przewodów to musisz DOKŁADNIE wyczyścić wszystko benzyną i poczekać aż odparuje bo sylikon nie chyci.

Ten sylikon to tak narazie na próbę,dopuki nie znajde nowych przewodów.
 
 
orobra 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 69
Skąd: LUBLIN



Wysłany: Wto Lip 08, 2008 18:21   

Dzięki filo :ok:
 
 
 
filo 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 942
Skąd: Zabierzów



Wysłany: Pią Sie 15, 2008 09:08   

Odkopuje temacik.
Przy okazji wymiany uszczelki misy olejowej przyglądnąłem sie tym dwóm przewodom olejowym przy filtrze i widzę,że ciekną w innym miejscu (tzn.połączenie metalowej rurki z kołnierzem a tam,gdzie oblałem silikonem to sucho).Z racji tego,że nie mogę sie doszukać nowych nigdzie (pewnie i tak nie znajdę) połaziłem po warsztatach gdzie dorabiają przewody hydrauliczne.
Gościu za 80 złotych dorobi dwa na wzór identyczne-myślę,że to dobra cena.
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Pią Sie 15, 2008 21:36   

Podejrzewam, że porównywalną kwotę zapłaciłbyś za używane przewody niekoniecznie w lepszym stanie niż Twoje. Napisz za jakiś czas czy te nowe przewody się sprawdzą.
 
 
filo 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 942
Skąd: Zabierzów



Wysłany: Pią Sie 15, 2008 21:49   

thef napisał/a:
Podejrzewam, że porównywalną kwotę zapłaciłbyś za używane przewody niekoniecznie w lepszym stanie niż Twoje. Napisz za jakiś czas czy te nowe przewody się sprawdzą.


Używki nawet nie wchodzą w grę.
Przewody oddam do dorobienia koło wtorku jak dobrze pójdzie.
Wrzucił bym fotki jakieś tych nowych jak mi dorobi i tych starych z uszkodzeniami ale ,niestety komp w serwisie a w robocie to nie bardzo bym dał rade...
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Pią Sie 15, 2008 21:53   

Opcją jest kupno używek i ponowne ich zakucie (nie jestem pewien, ale możliwe, że od któregoś tam rocznika te przewody były wzmocnione i już nie puszczały), lub zakucie swoich, ale wtedy auto jest unieruchomione.
 
 
filo 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 942
Skąd: Zabierzów



Wysłany: Sob Sie 16, 2008 05:56   

thef napisał/a:
ale wtedy auto jest unieruchomione


Zakuje gościu na poczekaniu w niecałą godzinę.Tylko trzeba samemu wykręcić te przewody wiec z tym unieruchomieniem auta nie będzie tak źle.

thef napisał/a:
Opcją jest kupno używek i ponowne ich zakucie


Koszt używek + koszt zakucia=lepiej zakuć (taniej) swoje

thef napisał/a:
zakucie swoich


Zależy od stanu przewodów.
Facet musi zobaczyć czy nakrętki mocujące to jakieś standardowe czy dziwadła jakieś bo nie wie.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R620] Wycieki oleju
eugeniusz.kam Rover serii 600, Honda Accord 2 Czw Lip 26, 2007 14:15
bosniak
Brak nowych postów [R620] Wycieki oleju z intercoolera oraz ukł.wspom.
kams Rover serii 600, Honda Accord 12 Pon Lis 10, 2008 10:44
Skiba
Brak nowych postów [620Ti] Wycieki oleju w okolicach przepustnicy
antonio3 Rover serii 600, Honda Accord 9 Pią Kwi 06, 2012 20:11
davidlive
Brak nowych postów [R600] Wycieki oleju, dziwne syczenie i inne
Vader Rover serii 600, Honda Accord 5 Pon Lip 27, 2009 18:20
Vader
Brak nowych postów [R620] Wyciek oleju, czujnik ciśnienia oleju i króciec
DeathMan Rover serii 600, Honda Accord 1 Sro Mar 12, 2008 21:37
Skiba



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink