Wysłany: Wto Lip 08, 2008 17:18 [R416] Problem z olejem - poszła uszczelka?
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: wszystkie
Witam
Oto zdjęcie bagnetu po wymianie oleju, przejechałem może z 3 km tym samochodem
tak wyglada bagnet. moze mi ktos powiedziec jaka (konkretnie) uszczelke powinienem zakupić i z jakimi kosztami to się wiąże (liczac wymiane rowniez)? chodzi o model tej uszczelki, najlepiej z linkiem do strony allegro.
bardzo bede wdzieczny.
i pytanie czy tym samochodem moge jezdzic czy nie bardzo, poniewaz musze jechac na przeglad (do zrobienia ok 10 - 15 km)
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Sty 17, 2011 21:39, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lip 08, 2008 17:18 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
dlaczego?
otoz sprawa wyglada tak. to jest zdjecie bagnetu, a konkretnie koncowki, kolor "oleju" wyglada na jogurtowo-brzoskwiniowy , bo lepiej tego nie określę. jest świeżo po wymianie więc olej chyba powinien być ciemny (??). ubyło mi płynu w zbiorniku wyrównawczym , dolałem wody, i teraz jest woda z czarną mazią w niewielkich ilościach, czyli domyślam się iż jest to olej. wnioskując - wywaliło mi uszczelkę pod głowicą i mieszają się płyny tu i tam.
pytanie - co zrobić teraz? ile km moge nim zrobic jezdzac bardzo ostroznie? musze dojechac na przeglad bo wazny jest jeszcze 2 dni, i do mechanika, w sumie z 30 km do zrobienia mam.
powiedzcie mi jaka mam kupic uszczelke, jaki model to ma byc, bardzo mi zalezy zeby uzyskac szybka odpowiedz. z gory dziekuje
Pomógł: 27 razy Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 372 Skąd: z gór
Wysłany: Sro Lip 09, 2008 05:31
czesc
to już emulsja ,a nie olej...
uszczzelka głowicy +ewentualnie śruby głowicy+planowanie głowicy,warto wymienic uszczelniacze zaw.koszt niewielki,a jak głowica będzie zrzucona....nie wiem jaka cena za robociznę,bo rozbieżność cen pomiedzy miastami małymi,a dużymi jest czasami dwukrotna...
30 km to mozesz przejechać ale na lawecie-chyba że chcesz jeszcze robić remont silnika (panewki wał)-nie jeździ sie z taką emulsją,chyba że masz za dużo kasy....
Samochód o którym pisze danterape, poleciłem mu tak jakby ja i zaczynam sie zastanawiac czy to była słuszna decyzja... O uszczelce wiedzieliśmy i innnych przypadłościach lecz koszta powoli wyrównują sie z celem
Co do mazi mówiłem Ci że na 100% jest to uszczelka, co do rodzaju to jest podany temat dotyczący serii K, planowanie głowicy jest nie potrzebne no chybą że chcesz byc pewny i położyć głowice na stół aby ocenili Ci czy silnik nie był aż za bardzo przegrzany i oprócz uszczelki pekła Ci głowica. Uszczelniacze także odrazu wymień.
Przegląd poczeka! Przecież nic sie nie stanie jak zrobisz go póżniej! Żadnej kary za to sie nie dostaje! Ubezpieczenie na pojazd musisz miec cały czas przepisowo nawet jak nie jeździsz pojazdem ale nie przegląd! Ja bym nim nie jeżdził, nie wiaodmo kiedy temperatura dostanie 120 stopni i zapali sie kontrolka od oleju...
P.S. Mówiłem odrazu rób uszczelke! To nie najpierw zmienie rozrząd a tak to wszystko za jednym zamachem by poszło i w tych samych pieniądzach... Ehhh
Samochód o którym pisze danterape, poleciłem mu tak jakby ja i zaczynam sie zastanawiac czy to była słuszna decyzja... O uszczelce wiedzieliśmy i innnych przypadłościach lecz koszta powoli wyrównują sie z celem
Co do mazi mówiłem Ci że na 100% jest to uszczelka, co do rodzaju to jest podany temat dotyczący serii K, planowanie głowicy jest nie potrzebne no chybą że chcesz byc pewny i położyć głowice na stół aby ocenili Ci czy silnik nie był aż za bardzo przegrzany i oprócz uszczelki pekła Ci głowica. Uszczelniacze także odrazu wymień.
Przegląd poczeka! Przecież nic sie nie stanie jak zrobisz go póżniej! Żadnej kary za to sie nie dostaje! Ubezpieczenie na pojazd musisz miec cały czas przepisowo nawet jak nie jeździsz pojazdem ale nie przegląd! Ja bym nim nie jeżdził, nie wiaodmo kiedy temperatura dostanie 120 stopni i zapali sie kontrolka od oleju...
P.S. Mówiłem odrazu rób uszczelke! To nie najpierw zmienie rozrząd a tak to wszystko za jednym zamachem by poszło i w tych samych pieniądzach... Ehhh
NEOSSS - dobra decyzja to była, pamiętaj, DOHC i 113 kucy mi wystarczy. jeszcze by się Vtec przydał, zeby na zmiennych fazach rozrządu chodził, ale nie mozna mieć wszystkiego
Mechanik okazal sie idiotą więc wiesz jak to czasem bywa. Co do uszczelki, pojechałem dzis 3 km, wytrzymał choć temperatura mu wariowała. Dało rade, robią uszczelke - tj planowanie i inne pierdoły. Kasa się znalazła, więc moge jeszcze tego tyśka w to włożyć. Jeszcze tylko przepustnice wyczyścić i będzie chodził jak złoto, tyle że mnie to sprzęgło troche irytuje, ponieważ dość wysoko łapie, musze nim pojeździć żeby się dotarło.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum