Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Nie Cze 29, 2008 08:47
Załatw sobie jakąś długą przedłużkę do nasadek i spokojnie dasz radę. Śrubkę możesz wcześniej spryskać wd40 bądź nawet colą i odczekać chwilkę. Możesz też uderzyć jakimś młotkiem kilka razy wzdłuż osi śrubki i powinno być łatwiej wykręcać.
Załatw sobie jakąś długą przedłużkę do nasadek i spokojnie dasz radę. Śrubkę możesz wcześniej spryskać wd40 bądź nawet colą i odczekać chwilkę. Możesz też uderzyć jakimś młotkiem kilka razy wzdłuż osi śrubki i powinno być łatwiej wykręcać.
Dzieki - poskutkowało - tyle ze i tak nawet po naładowaniu - akumulator po 3-4 dniach się rozładował...tak więc ostatecznie będzie wymiana.....
Może najpierw zmierz napięcie ładowania i pobór prądu na postoju (wyłączony silnik i wszelkie odbiorniki i zazbrojony alarm).
Sprawdzałem - akumulator ma już swoje lata (9) - tak wiec ładowanie niestety powoduje ze akumulator odpali - mozna troszke pojezdzic i tyle...odstawka na 3-4 dni i juz niestety samochod nie odpala...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum