Wysłany: Nie Lip 20, 2008 20:24 [R416] Roverek się dusi i nie odpala
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1998
mam problem z moim roverkiem.Zaczęło sie od tego ,że miał wysokie i nierówne obroty.Dodatkowo jak chciałam go odpalić i zbyt krótko go przekręciłam ,to już nie chciał odpalać(musiałam odczekać pewien czas) i bardzo śmierdziało paliwem.Przeczyściłam silniczek krokowy-obroty się uspokoiły i wszystko wróciło do normy-ale tylko na 2tyg.Obecnie zdarza się,że chcę dodać gazu a on tak jakby się zadusił >ja mu gazu a on nic i...zaraz wraca do normy.-i tak co jakiś czas..Problem z odpalaniem został,poza tym stracił na mocy.może ktoś pomoże???? :
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Sty 18, 2011 20:48, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lip 20, 2008 20:24 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Na początku polecałbym przyjrzeć się elektryce. Wykręć świece i je obejrzyj, zobacz czy kable wysokiego napięcia nie robią "dyskoteki" pod maską, najlepiej wymienić kopułkę i palec, ewentualnie przeczyścić.
_________________ Był R416Si '97 i zawsze pozostanie, lecz nie materialnie a duchowo...
obroty się uspokoiły po przeczyszczeniu silniczka krokowego.problem pozostał z duszeniem (nie wiem nawet czy to jest duszenie pojawia się to np raz, dwa razy w tygodniu-ja chcę dodać gazu a o nic-przez ułamek sekundy jakby paliwa nie dostawał-nie chce jechać-no i zaraz wraca do normy i wszystko jest ok-do następnego razu) i zostaje problem z odpalaniem-jak go za krótko przekręcę-to póżniej nie chce odpalić przez pewien czas np 15min i czuć paliwo.
dzięki z góry.pozdrawiam
Chyba raczej nie filtr skoro są takie dziwy z odpalaniem. Ja bym stawiał kompa/wtryski może pompa paliwa. Ale najlepiej niech się wypowiedzą nasi forumowi spece.
_________________ Był R416Si '97 i zawsze pozostanie, lecz nie materialnie a duchowo...
Wysłany: Pon Lip 21, 2008 14:08 Re: [R416 1.6si 98] Roverek się dusi i nie odpala
anitkaw88 napisał/a:
mam problem z moim roverkiem.Zaczęło sie od tego ,że miał wysokie i nierówne obroty.Dodatkowo jak chciałam go odpalić i zbyt krótko go przekręciłam ,to już nie chciał odpalać(musiałam odczekać pewien czas) i bardzo śmierdziało paliwem.Przeczyściłam silniczek krokowy-obroty się uspokoiły i wszystko wróciło do normy-ale tylko na 2tyg.Obecnie zdarza się,że chcę dodać gazu a on tak jakby się zadusił >ja mu gazu a on nic i...zaraz wraca do normy.-i tak co jakiś czas..Problem z odpalaniem został,poza tym stracił na mocy.może ktoś pomoże???? :
Proponowałbym wyczyścić przepustnicę, a zwłaszcza kanał obejściowy (strzykawa, duża i długa igła, benzyna). Potem wszystkie złączki - czujnika przepustnicy, czujnika wału korbowego, komputera pokładowego, zestawu wtrysków, itd.. rozłączyć, połączyć, wyczyścić.
Jeśli tak się dzieje z silnikiem - to wina najczęściej leży po stronie brudnej przepustnicy, obluzowanym czujniku wału korbowego lub po prostu - nieszczelności wężyka podciśnieia i regulatora ciśnienia paliwa albo nie kontaktujących złączek.
Uwaga - nie jeździć z tym do warsztatu, bo zaraz powiedzą "uszkodzony komputer" i będą próbowali naciąć na założenie "nowego" za ciężkie pieniądze.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum