Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 209 Skąd: nowa sol
Wysłany: Nie Lip 20, 2008 15:08 [R416] Przepustnica
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1996
Czy mozecie mi powiedziec jak zachowuje sie silnik jak zepsuty jest czujnik polozenia przepustnicy? Jak powinienen zachowywac sie silnik gdy odlaczymy ten czujnik ?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Sty 18, 2011 20:52, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lip 20, 2008 15:08 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ogólnie w przypadku uszkodzonego TPSa jak wciskasz gaz, silnik nie przyśpiesza płynnie, szarpie, przy jednostajnym wciskaniu gazu mogą być skoki obrotów do 3000 tyś ok potem dziura się robi albo nagle skaczą obroty do 4500. Po odpięciu TPSa w moim R600 obroty wzrastają do 1500 z 1000 i utrzymują się stabilnie, silnik z lekkim opuźnienie ale reaguje na gaz. Oczywiście zapala się check engin.
Możesz sprawdzić TPS mierząc napięcie na nim, moge się teraz walnąć ale powinno się płynie zmieniać od 0(z przecinkiem) do 5V . Jeżeli pomyliłem się z napięciem proszę o sprostowanie.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 209 Skąd: nowa sol
Wysłany: Nie Lip 20, 2008 17:21
Nie mam jak tego pomierzyc bo jestem w tych sprawach laikiem , ja w swoim R gdy odpiolem ten czujnik to obroty tez wzrosly do poziomu okolo 2000 . Gdy podlaczylem spowrotem ten czujnik to obroty spadaja do okolo 900 ale zaczynaja falowac wachac sie i czesto silnik gasnie , nie wiem czy mam uszkodzony ten czujnik czy moze byc to cos innego.
Sprawdź silnik krokowy to pewnie on nawala, ja bym TPSa w spokoju zostawił. Pewnie będzie trzeba go wykręcić i oczyścić w benzynie ekstrakcyjnej. Silnik znajdziesz gdzieś na dolocie lub na kolektorze ssącym, nie wiem gdzie dokładnie bo nie znam tego silnika.
Napewno znajdziesz, zerknij jeszcze na ten tutorial http://www.honda.cba.pl/czyszczenie_iac.html
A jak odłanczasz i podłanczas krokowca podczas pracy silnika coś się zmienia? Nawet jakaś minimalna zmiana w pracy silnika ? i jak auto sprawuje się podczas jazdy kiedy nie pracuje na biegu jałowym?
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 209 Skąd: nowa sol
Wysłany: Nie Lip 20, 2008 19:40
jak odlaczam i wlaczam krokowca to zadnej roznicy nie ma przynajmniej mi sie tak wydaje. A podczas jazdy samochod przy gwaltownym dodawaniu gazu nie przyspiesza wrecz zwalnia ale obroty nie ida w gore tylko tez stoja w miejscu. Na jalowym obroty faluja i gasnie przy ruszaniu jak dodasz malo gazu tez gasnie . Jak te obroty faluja na jalowym jak chcesz przygazowac lekko to zamiast podkrecac obroty to tak jakby sie dusil i nieraz wejdzie na obroty nieraz zgasnie.
Dwie rzeczy :
1. Jak odłączysz TPS i obroty skoczą ci do 2 tyś to jak zachowuje się podczas jazdy
2. Sprawdź jeszcze taka rzecz, spróbuj odłączać delikatnie po kolei kable od świeć i zobacz czy coś się zmienia.
No może trzy:
Przychodzi mi do głowy jeszcze wariująca sonda lambda ale jeżeli nie masz czym mieżyć to jedynie zostaje pojechać na diagnostykę by to sprawdzili.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 209 Skąd: nowa sol
Wysłany: Nie Lip 20, 2008 19:49
No odlaczylem i probowalem tak jezdzic i jest lepiej przy gwaltownym wcisnieciu gazu jest lepiej zadziej sie zdarza ten brak przyspieszenia , no i nie gasnie wcale bo obroty sa caly czas wysokie nawet jak wcisnie sie sprzeglo i jes bieg jalowy .
[ Dodano: Nie Lip 20, 2008 20:50 ]
A a swiece i kable mam nowe wymienione ale nie mam teraz jak sprawdzic odlanczanie kabli.
Najlepiej będzie jak sprawdzisz te świece i przewody, może okazać się jak u mnie że niby wszystko oki a tu się okazuje że aparat zapłonowy fiksuje. Szansa na to niewielka bo to raczej domena modelu 600 ale można to szybko wykluczyć. A jak o sprawdzisz to jedz do jakiego elektryka samochodowego by ci sprawdził TPSa i sonde lambde.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 209 Skąd: nowa sol
Wysłany: Nie Lip 20, 2008 20:05
No musze tak zrobic bo powymienialem juz pare elementow i zadnej poprawy , taka metoda to pol samochodu wymienie i dalej bedzie to samo. A gdy sonda lambda jest walnieta to moga byc takie objawy jak u mnie?
Pomogła: 70 razy Dołączyła: 24 Sie 2007 Posty: 1716 Skąd: Zabrze
Wysłany: Nie Lip 20, 2008 22:36
Hmm wg mnie falowanie obrotów to raczej silniczek krokowy. Przy walniętej przepustnicy raczej by trzymało na wysokich obrotach.
Warto poczytać forum, bo objawy o których piszesz są dość pospolite w R.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 209 Skąd: nowa sol
Wysłany: Pon Lip 21, 2008 14:54
No wlasnie podczas jazdy tez wystepuje problem i to nie maly , najgorzej jak sie wyprzedza chce sie przydusic mocniej gaz a tu samochod w miejscu stoi. Juz sam nie wiem co to moze byc bylem juz u paru mechanikow ale nie moga stwierdzic jednoznacznie co to jest takich mamy mechanikow w polsce 90% naprawiaja metoda prob i bledow, moze to wymien pan to to zobaczymy czy sie poprawi, czlowiek kupuje ta rzecz wymienia i dalej to samo i znow do mechanika a oni kase tylko ciagna.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 209 Skąd: nowa sol
Wysłany: Czw Lip 24, 2008 06:29
mam nadzieje ze tym razem zrobi wszystko jak nalezy sam nie jestem w stanie nic zrobic bo jestem w tych sprawach zupelnym laikiem to jest moj pierwszy samochod i nie wiem zupelnie nic o samochodach.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 209 Skąd: nowa sol
Wysłany: Czw Lip 24, 2008 07:06
Po to zeby sie dowiedziec cos wiecej na temat samochodow i posiasc wiedze na ich temat, zeby na przyszlosc sie przydalo. Pierwsze jest nauka potem powoli mozna przejsc do jakichkolwiek robot przy samochodzie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum