Wysłany: Czw Cze 26, 2008 11:53 [R400] Szarpanie auta, może to wina sprzęgła?
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: wszystkie
Witam mam pytanie . Czy delikatne poszarpywanie auta na niskich obrotach może być spowodowane jakaś awaria sprzęgła np. rozwarstwienie się tarczy sprzęgła czy cos w tym stylu
Auto szarpie mi od jakiegoś pół roku , jest to bardzo delikatne szarpanie , ale jest . Zauważyłem, ze zawsze szarpie gdy puszczam sprzęgło przy zmianie biegów przeważnie na dwójce , zdarza się tez na trójce Początkowo myślałem ze to cos z elektryka i wymieniłem :przewody wn , świece , kopułkę i palec aparatu . sonde lambde . . Niestety nie pomogło . Teraz raczej skłaniam się w strone sprzęgła ., chociaż wydaje mi się ze działa jak należy . Wiec nie wiem już sam co o tym myśleć .
Orientuje się ktos ile kosztuje wymiana sprzegła
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Sty 18, 2011 23:52, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Cze 26, 2008 11:53 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Czy delikatne poszarpywanie auta na niskich obrotach może być spowodowane jakaś awaria sprzęgła np. rozwarstwienie się tarczy sprzęgła czy cos w tym stylu
Tak.
inox napisał/a:
Zauważyłem, ze zawsze szarpie gdy puszczam sprzęgło przy zmianie biegów przeważnie na dwójce , zdarza się tez na trójce
Czyściłeś silnik krokowy i przepustnicę?
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
fabryk [Usunięty]
Wysłany: Wto Sie 12, 2008 17:09
piter34 napisał/a:
inox napisał/a:
Czy delikatne poszarpywanie auta na niskich obrotach może być spowodowane jakaś awaria sprzęgła np. rozwarstwienie się tarczy sprzęgła czy cos w tym stylu
Tak.
inox napisał/a:
Zauważyłem, ze zawsze szarpie gdy puszczam sprzęgło przy zmianie biegów przeważnie na dwójce , zdarza się tez na trójce
Czyściłeś silnik krokowy i przepustnicę?
Mogbys mi przyblizyc polozenie tych czesci?
Bo chyba moje wymagaja wymontowania i przeczyszczenia a szczegolnie krokowiec i kostka od czujnika polozenia walu...Ona jest gdzies na gorze?
Czytam od paru dni posty apropo szarpania Roverka na niskich obrotach i przydaloby sie cos u mnie podzialac zwarzajac na to ze pali jak smok....
Pomógł: 297 razy Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1793
Wysłany: Wto Sie 12, 2008 17:23
masz fotki
fabryk [Usunięty]
Wysłany: Wto Sie 12, 2008 17:36
Lechos napisał/a:
masz fotki
Dzieeeki wielkie.
taa juz zlokalizowalem tylko jeszcze odrazu przeczyszcze sobie przepustnice i posprawdzam wszystkie styki tylko pare godzin to napewno zajmie.
Z tego co wiem to zwykla benzyna sie to czysci i ewentualnie ekstrakcyjna i pozniej dokladne suszenie i montarz tak? Styki to wiadomo jakims WD40.
Jakies uwagi na co mam uwazac lub jakies przykrych niespodzianek moge sie spodziewac?
Pomógł: 297 razy Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1793
Wysłany: Wto Sie 12, 2008 18:59
fabryk napisał/a:
przeczyszcze sobie przepustnice i posprawdzam wszystkie styki tylko pare godzin to napewno zajmie.
gora 1h z calkowitym demontazem i dokladnym czyszczeniem przepustnicy i krokowca
fabryk napisał/a:
Styki to wiadomo jakims WD40.
no wlasnie ze nie, do tego sa srodki takie jak kontaktspray
fabryk [Usunięty]
Wysłany: Wto Sie 12, 2008 19:02
Aha to warto wiedziec zaopatrze sie gdzies w taki spray do stykow i kostek elektrycznych. Hmm godzinke to nie tak zle ale skoro piszesz godzinke to lepiej liczyc 2godzinki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum