Wysłany: Czw Sie 14, 2008 08:05 [R25,2,0Di,2000]klubowicze pomóżcie amatorce rovera
Od roku estem szczęśliwą posiadaczką rovera25(diesel)
Co jakiś czas roverek mi "strajkuje" i mam problemy z odpaleniem.
Byłam z tym u mechanika już 3 razy.Powymieniał wszystko,co mogło być przyczyną i teraz straszy mnie,że została do wymiany już tylko pompa paliwa.Chyba nie muszę wam pisać,jakie to są koszty
Ale parę dni temu usłyszałam od posiadacza diesla,że najpierw warto wymienić "przekaźnik prądu na świece"(jakaś kostka,która rozdziela prąd).
Doradźcie,czy warto to zrobić i gdzie szukać tej kostki,bo w sklepach motoryzacyjnych brak. Bardzo proszę o wskazówki,bo dość już mam niespodzianek w postaci proszenia panów pod hipermarketem o pomoc
SPAMU¦
Wysłany: Czw Sie 14, 2008 08:05 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 29 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 423 Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: Czw Sie 14, 2008 09:05
Napisz coś więcej na czym polegają problemy z odpaleniem. Są na zimnym silniku? Na ciepłym? Zawsze? Zimą? Latem?
Na czym polega "pomoc panów pod hipermarketem"? Pchanie? Zaciąganie? Kable rozruchowe?
Ja proponuję sprawdzić takie rzeczy:
1. Kiedy był wymieniany filtr paliwa? Jeżeli dawno lub nie wiadomo kiedy- to wymienić
2. Wymienić bezpiecznik świec żarowych na nowy i przeczyścić styki kontakt sprayem (nie WD 40). Bezpiecznik powinien być przykręcony do karoserii obok akumulatora.
3. Wyczyścić złącze pompy paliwa kontakt sprayem.
4. Przekaźnik świec da się rozebrać- można wtedy sprawdzić jego stan.
5. Sprawdzić korek od wlewu paliwa czy zaworek nie jest zapchany.
6. Sprawdzić świece żarowe. Żeby to zrobić trzeba odpiąć przewody od każdej ze świec (koniecznie) i jedną sondę omomierza przycisnąć do metalowej części silnika a drugą do czubka świecy, opór nie powinien być większy jak 2 omy. Samochód powinien bez problemu odpalać na trzech świecach.
Pompę paliwa da się rozebrać i naprawić, ostatnio widziałem nawet jakiś poradnik dotyczący wymiany poszczególnych części w tej pompie.
7. Poza tym można (a nawet należy) sprawdzić przekaźniki załączające pompę paliwa. Są w czarnej puszce (4 sztuki). Puszka powinna być umieszczona za komputerem i wygląda mniej więcej tak jak na zdjęciu poniżej.
Ogólnie samochód w taką pogodę jak mamy teraz w godzinach od 12.00 do 18.00 powinien odpalać bez problemu nawet bez świec żarowych.
Jeżeli napisałem coś nie tak (szczególnie o położeniu tej puszki z przekaźnikami to mnie poprawcie, bo schemat elektryczny w 420 i 220 jest taki sam ale części niekonieczne muszą być w tych miejscach o których pisałem)
Powinno się też wyczyścić klemę plusową od akumulatora (do przekaźnika odchodzi osobny przewód)
Jeżeli problemy pojawiają się na ciepłym silniku to sprawdź tylko punkty 3,5 i 7
Witam odpowiedzi na pytania lamera:
problemy z zapaleniem pojawiają się na zimnym silniku(na ciepłym odpala w w 2sek.)
problemy pojawiają się niezależnie od pory roku.Kupiłam go w październiku 2007,po miesiącu zaczęły się problemy,pojechałam do mechanika,wymienił wszystkie przewody,filtry i dwa miesiące miałam spokój. Potem co jakiś czas nie odpalał. Jeżeli miałam szczęscie to na "popych"odpalał.
Ostatnio zrobiłam w jednym dniu 200km,zajechałam pod sklep i po 2h nie odpalił.
Musiałam go zostawić i przyjechałam po niego na drugi dzień.Wtedy odpalił.
[ Dodano: Czw Sie 14, 2008 18:37 ]
Wielkie dzięki za szcegółowe wskazówki pgrad
Przestudiowałam wszystkie punkty i na pewno wszystko od 1-5 zostało zrobione,jeżeli chodzi o pkt.6 to muszę skonsultować z moim mechanikiem,bo nie pamiętam (byłam u niego z tym problemem już parę razy)
Jeżeli chodzi o sprawdzenie przekażników załączających pompę paliwa to tego nie zrobiłam.
Poza tym porozmawiam z mechanikiem-skoro piszesz,że można naprawić pompę to może się tego podejmie?
Wielkie dzięki za info,mam nadzieję,że się przyda,pozdrawiam
Ja proponuję sprawdzić takie rzeczy:
1. Kiedy był wymieniany filtr paliwa? Jeżeli dawno lub nie wiadomo kiedy- to wymienić
2. Wymienić bezpiecznik świec żarowych na nowy i przeczyścić styki kontakt sprayem (nie WD 40). Bezpiecznik powinien być przykręcony do karoserii obok akumulatora.
3. Wyczyścić złącze pompy paliwa kontakt sprayem.
4. Przekaźnik świec da się rozebrać- można wtedy sprawdzić jego stan.
5. Sprawdzić korek od wlewu paliwa czy zaworek nie jest zapchany.
6. Sprawdzić świece żarowe. Żeby to zrobić trzeba odpiąć przewody od każdej ze świec (koniecznie) i jedną sondę omomierza przycisnąć do metalowej części silnika a drugą do czubka świecy, opór nie powinien być większy jak 2 omy. Samochód powinien bez problemu odpalać na trzech świecach.
Pompę paliwa da się rozebrać i naprawić, ostatnio widziałem nawet jakiś poradnik dotyczący wymiany poszczególnych części w tej pompie.
7. Poza tym można (a nawet należy) sprawdzić przekaźniki załączające pompę paliwa. Są w czarnej puszce (4 sztuki). Puszka powinna być umieszczona za komputerem i wygląda mniej więcej tak jak na zdjęciu poniżej.
Ogólnie samochód w taką pogodę jak mamy teraz w godzinach od 12.00 do 18.00 powinien odpalać bez problemu nawet bez świec żarowych.
Jeżeli napisałem coś nie tak (szczególnie o położeniu tej puszki z przekaźnikami to mnie poprawcie, bo schemat elektryczny w 420 i 220 jest taki sam ale części niekonieczne muszą być w tych miejscach o których pisałem)
Powinno się też wyczyścić klemę plusową od akumulatora (do przekaźnika odchodzi osobny przewód)
Jeżeli problemy pojawiają się na ciepłym silniku to sprawdź tylko punkty 3,5 i 7
kolego nie wprowadzaj koleżanke w błąd w 25 nie ma przekażnika pompy tego dużego czarnego ,
są dwa wyjścia elektronika pompy się sypie albo żle ustawiony rozrząd. w 25 nie radzę rozbierać pompy wtryskowej.
_________________ SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
[ Dodano: Pią Sie 15, 2008 15:08 ]
Skoro nie odpala na zimnym silniku (tylko i wyłącznie na zimnym) to przyczyny szukaj na drodze: akumulator-bezpiecznik świec-przekaźnik świec-świece żarowe.
Możesz też zrobić coś takiego, obok filtra paliwa powinna być gruszka podłączona przewodem do filtra paliwa. Podpompuj ją aż zrobi się twardsza, i spróbuj odpalić na zimnym silniku, jeżeli takim sposobem będzie odpalać bez problemu, to najlepiej założyć zawór zwrotny na przewód, lub wymienić gruszkę. Jeżeli samochód raz odpala na zimnym silniku a raz nie to najpewniej jest to wina przekaźnika świec (zacina się). Może też się zdarzyć że akumulator jest na tyle słaby że nie zdążą się świece rozgrzać- akumulator można sprawdzić u elektryka.
[ Dodano: Pią Sie 15, 2008 15:11 ]
Tego silnika nie wolno odpalać na popych!!! to jest dla niego morderstwo (2 paski rozrządu i silnik kolizyjny)
Może być też źle ustawiony kat wtrysku.
Po tych próbach odpalani na popych to bym pojechał tym samochodem do innego mechanika! Po drugie sprawą zapłonu w dieslu to raczej elektronik się powinien zajmować a nie mechanik.
Pomógł: 29 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 423 Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: Pią Sie 15, 2008 14:14
Chyba nie można tego nazwać "nieodpalaniem" na zimno:
Cytat:
Ostatnio zrobiłam w jednym dniu 200km,zajechałam pod sklep i po 2h nie odpalił.
Musiałam go zostawić i przyjechałam po niego na drugi dzień.Wtedy odpalił.
Po 2h silnik latem nie jest wcale zimny. Do tego jak rozumiem odpalił na drugi dzień faktycznie zimny! Podejrzewam, że po tych 2h nie komputer nie włączył świec żarowych bo "nie widział takiej potrzeby". Za to na zimnym silniku tak... W jakim stanie jest akumulator i rozrusznik? Czy kręci jak należy? Czy próbowałaś kiedyś przy problemach z odpaleniem wziąć go "na pych" i czy to pomogło?
EDIT:
Rozumiem, że "na pych" idzie... Może to spadek napięcia? Czyli albo walnięty aku albo rozrusznik. Czy mechanik sprawdzał kiedyś do jakiego poziomu spada napięcie podczas kręcenia rozrusznikiem?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum