Wysłany: Pią Sie 22, 2008 16:55 [rover 200 2.0sdi 1998r]
mam problem kupiłem rovera 200 w marcu po przegladzie nie było zadnych uwag ledwo brak pary srubek i pare luznych do dokrecenia w miare jak jezdziłem a jeźdze duzo bo lubie wyszło pare rzeczy ale poradziłem sobie z tym zostało tylko jedno czy jeżdze wolno (zmiana biegu przy 2000obr.)czy szybko (zmiana miedzy3000-3500obr)do zbiorniczka wyrownawczego nabijane jest cisnienie wymieniłem juz z 5 korków a nie ma rzadnych objawów by uszczelka pod głowica była uszkodzona nie dymi z rury nie ma sladu płynu chłodzocego w oleju nie wiem co robic POMOCY prosze!!!
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sie 22, 2008 16:55 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
O ile dobrze Cię rozumiem - w zbiorniczku wyr. od chłodnicy masz ciśnienie?
Jeżeli tak, to znaczy, że jest OK Tam MUSI być podwyższone ciśnienie, żeby temp. wrzenia obniżyć.
Chyba, że ciśnienie Ci rośnie bez opamiętania, ale to raczej niemożliiiiiweee
Staraj się pisać czytelniej (kropki, przecinki, duże litery... - tak naprawdę źle się czyta)
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pią Sie 22, 2008 18:49
Paul napisał/a:
Chyba, że ciśnienie Ci rośnie bez opamiętania, ale to raczej niemożliiiiiweee
Możliwe to na pewno jest (np. uszczelka pod głowicą albo pęknięta głowica), ale nie straszmy od razu najgorszym. Jeśli chcesz mieć pewność zrób test na zawartość CO2 w płynie chłodniczym. Jeśli masz płyn koloru różowego lub innego byle nie zielonego i niebieskiego możesz kupić test w sklepie akwarystycznym za kilka zł. Jeśli masz nibieski/zielony musisz podjechać do jakiegoś mechanika, który ma tester (przy tych kolorach test z akwarystycznego nie da odpowiedzi, bo barwi właśnie na kolor niebiesko-zielony).
Rozumiem ze w zbiorniczku wyrównawczym od chłodnicy powinno być małe ciśnienie.Ale napełniam go do połowy maksymalnego stanu,jadę około 200km a w zbiorniczku nie ma płynu ,odkręcam korek ciśnienie jest duże a płynu jest trochę albo nie ma wcale...i tak cały czas.Dodam ze wskaźnik temp.pokazuje połowę czyli temp.normalna dla diesla nie podnosi sie wyżej,czujniki temp. w chłodnicy wymieniłem na nowe...i co dalej
Pomógł: 14 razy Dołączył: 20 Kwi 2005 Posty: 143 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: Pią Sie 22, 2008 23:06
muszę sie zgodzić z kolegathef, gdyż chyba ma racje można kupić test lub jak jest faktycznie niebieski lub zielony płyn zaopatrzyć się w rurkę przezroczysta wpiąć ja w obieg układu chłodzenia najlepiej od strony cienkiego wężyka zbiorniczka wyrównawczego i poczekać chwilkę ,jak pojawia się bąbelki powietrza to wiadomo:(.
Pomógł: 27 razy Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 638 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sob Sie 23, 2008 10:42
tomi223 napisał/a:
jadę około 200km a w zbiorniczku nie ma płynu ,odkręcam korek ciśnienie jest duże a płynu jest trochę albo nie ma wcale...i tak cały czas.
A że się tak zapytam o banalny powód - a jesteś pewien że cały układ chłodzenia masz szczelny (chodzi mi o wycieki) ?
Bo widzisz, ja też mam SDi i mam takie same objawy jak Ty, tyle że nie znika mi już w takim tempie płyn. Mam jeszcze jedno miejsce gdzie wiem, że mi ucieka ale nie mam narzędzi i czasu żeby dostać się w to miejsce, odkręcić rurę, wyczyścić i skręcić znów.
Tak więc zanim będziesz szukał awarii uszczelki pod głowią, czy też pompy wody - warto upewnić się że Twój układ chłodzenia jest szczelny.
Pozdrawiam
BTW - ja też dolewam płynu co 200 - 300 km i żyję
A u Ciebie obstawiam nieszczelności
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
No ja wlasnie ejstem po podobnym problemie i u mnie byla to nieszczelna pompa wody, tloczylo powietrze do zbiorniczka i wywalao caly plyn. Tak jak koledzy radza sprawdz nieszczelnsoci czy to na wężach czy na pompie.
Witam u mnie tez ucieka plyn i chyba nawet zlokalizowałem mniejsce wycieku, wydaje mi sie ze cieknie na termostacie, wyglada jak by był troszkie roztwarty i na przewodach pod nim widac jak by wyparowany płyn taki biało niebieskawy nalot. Tylko nie wiem teraz czy wymienic cały termostat czy zkleic go na silikon. Moze miał ktos juz taki przypadek
sprawdzałem czy są wycieki płynu chłodzącego i niema żadnych.Byłem u mechanika i powiedziałem jakie mam objawy. Stanęło na tym ze chce sprawdzić czy termostat nie jest zepsuty i czy nie otwiera się za późno.Jak to nie będzie to,to już nie wiem.Zostanie mi chyba tylko rozebrać i sprawdzić czy to uszczelka pod głowicą
Zanim rozbierzesz to może sprawdz najpierw mniej inwazyjnie na okolicznosc HGF. Sprawdz czy sie plyn do oleju nie dostaje, czy w zbiorniczku nie ma oleju, czy rura nie ejst mokra itp.
układ jest szczelny.jak na razie nie ubywa płynu. termostat wymieniłem na nowy zobaczymy czy to to
[ Dodano: Wto Wrz 09, 2008 12:02 ]
sprawdzałem szczelność układu i nic nie wyszło, nie cieknie ani kropelki wymieniłem termostat i pojeździłem trochę i znów to samo. Jak jadę powoli czyli do 2000 obr. to nie widać ubytków płynu a jak tylko zaczynam jeździć do 3000 obr. to po 200 km mam pusty zbiorniczek wyrównawczy.Nadal nie wiem co to jest wsypałem uszczelniacz do chłodnic i tez nie podziałało już nie wiem co to może być. Mam tylko nadzieje że to nie uszczelka pod głowica, a jeśli tak to czy ktoś może mi powiedzieć ile to by mnie wyniosło.
Pomógł: 28 razy Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 564 Skąd: Wysokie Mazowieckie
Wysłany: Pią Sty 09, 2009 13:08
tomi223 temat umarł śmiercią naturalną? Może coś się wyjaśniło? Takie informacje byłyby pomocne.
_________________ Hasła są jak majtki. Nie zostawiaj ich w miejscu, w którym inni mogą je zobaczyć, zmieniaj je regularnie ...i lepiej nikomu nie pożyczaj.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum