Wysłany: Nie Sie 24, 2008 17:32 [R214Si] trasa Kraków - katowice
Koszmar.
22.08.2008 Wyjazd do Krakowa (A4) na Coke Live Music Festival podróż do Krakowa bez problemu.
24.08.2008 (13:00) Powrót do Chorzowa (A4) koszmar Zaraz po starcie wskaźnik temperatury zaczął świrować, raz pokazywał że silnik jest ciepły a raz nie, z pewnością czujnik temperatury. Nie zraziłem się tym zbytnio więc pojechałem dalej i po przejechaniu ok 40Km Roverek zaczął pomału poszarpywać i tak między Jaworznem a ostatnią bramką (opłata a4), zaczął mocniej szarpać przy dodawaniu gazu , więc redukowałem biegi do najniższych, bo na wyższych nie miał siły ciągnąć, w końcu już tak pomału jechałem, że postanowiłem wrzucić na luz i ciach zgasł. Po paru próbach kręcenia odpalił ale na ok 1 min i znowu zgasł i już więcej nie odpalił. Podobną sytuację miałem pod blokiem w tym temacie.
Gdy już akuś pomału siadał od kręcenia, postanowiłem zadzwonić po lawetę bo innego wyjścia nie miałem i taka impreza mnie wyszła 280pln Ja chyba nigdy nie doprowadzę Roverka do idealnego wizualnego stanu przez te koszty napraw.
Panowie ktoś coś doradzi ?
Ps może ktoś z klubowiczów widział mnie stojącego na poboczu A4 ok 14:00 za Jaworznem ? naliczyłem ok 10 Roverków jadących w stronę Katowic.
SPAMU¦
Wysłany: Nie Sie 24, 2008 17:32 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Hej, 24-go jak Roverek stanął na A4 zajrzałem pod maskę, posprawdzałem co tylko się dało - ale to nie pomogło . Przyczyną awarii R był przytkany filtr paliwa prawdopodobnie, bo po wymianie (filtron 52pln) R zapalił. Ostatnio też tak nawalił, ale nic wtedy nie wymieniłem i na drugi dzień zapalił ale za czwartym razem - więc jak na razie będę obserwował co jest grane. Teraz zostaje tylko sprawa z czujnikiem temperatury, skazówka szaleje - posprawdzałem wszystkie wtyczki ale dalej faluje.
Ps czy ktoś może mi napisać jaką dokładnie wtyczkę mam dokładniej sprawdzić ?
Kod:
Czy przytkany filtr paliwa, może spowodować unieruchomienia auta ?
Pomógł: 84 razy Dołączył: 20 Paź 2007 Posty: 757 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Sro Sie 27, 2008 20:24
vanetten napisał/a:
Teraz zostaje tylko sprawa z czujnikiem temperatury, skazówka szaleje - posprawdzałem wszystkie wtyczki ale dalej faluje.
Ps czy ktoś może mi napisać jaką dokładnie wtyczkę mam dokładniej sprawdzić ?
Spróbuj pomierzyć omomierzem czujniki ten z jednym kabelkiem i ten z dwoma.
vanetten napisał/a:
Przyczyną awarii R był przytkany filtr paliwa prawdopodobnie, bo po wymianie (filtron 52pln) R zapalił. Ostatnio też tak nawalił, ale nic wtedy nie wymieniłem i na drugi dzień zapalił ale za czwartym razem - więc jak na razie będę obserwował co jest grane.
A sprawdzałeś czy pompa paliwowa podaje paliwo bo może tak być że, pompa zaczyna się kończyć i nie daje odpowiedniego ciśnienia paliwa na wtryski.
_________________ Był 214 si LPG 16v 1.4 103KM 97r. Platinum Silver
Był R 25 2.0 iDT 113kM 05r. X POWER GREY MET
Pomógł: 22 razy Dołączył: 17 Cze 2007 Posty: 387 Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: Sro Sie 27, 2008 20:51
vanetten napisał/a:
Ps czy ktoś może mi napisać jaką dokładnie wtyczkę mam dokładniej sprawdzić ?
Za temperature odpowiada czujnik znajdujacy sie ponizej czujnika temperatury dla ECU. Nie ten z brazowa wtyczka, ale z czarna, wsadzony od dolu. Wtyczka niewidoczna na foto, wskazana strzalka . Jak faluje, najpierw sprawdz polaczenie.
Dzięki - jutro z rana sprawdzę tą wtyczkę. A co do pompy paliwa to jak ją przetestować czy daje odpowiednie ciśnienie ? ja sprawdzałem czy w ogóle podaje paliwo - daje, po odkręceniu filtra paliwa, kazałem bratu przekręcić kluczyk tak żeby pompa pompowała - z przewodu poleciało paliwo na ok 5cm do góry.
Ps. przed chwilą sprawdziłem na średnicówce Roverka pod kątem poszarpywania po przekroczeniu 120km - dalej szarpie jak wcześniej, no może trochę mniej ale jest to uciążliwe bo jak wyprzedzałem to był moment, że musiałem trochę zdjąć nogę z gazu bo się dusił już nie mam pojęcia co to może być. Kasa się kończy a mam w głowie parę części, które chcę przez te poszarpywanie wymienić a mianowicie : cewka zapłonowa, kopułka rozdzielacza, sonda lambda, pompa paliwa, krokowiec. Serdeczne dzięki za odpowiedzi.
Pomógł: 22 razy Dołączył: 17 Cze 2007 Posty: 387 Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: Sro Sie 27, 2008 22:31
vanetten napisał/a:
ja sprawdzałem czy w ogóle podaje paliwo - daje, po odkręceniu filtra paliwa, kazałem bratu przekręcić kluczyk tak żeby pompa pompowała - z przewodu poleciało paliwo na ok 5cm do góry.
"Dopasuj" w miejsce gdzie sprawdzales czy leci benzyna, manometr. Na biede, taki do mierzenia cisnienia w oponach wystarczy... Przynajmniej z grubsza ocenisz cisnienie. Ma byc, z tego co pamietam okolo 3 barow.
Mowiac "dopasuj" mam na mysli dopasowanie jakiegos wezyka etc. bo pewnie z gwintem bedzie ciezko sie wpasowac.
hmm w/g mnie, to powinno siknac na pare metrow, a nie 5cm, rozumiem ze wezyk odkrecony przed filtrem w innym wypadku mozna obstawiac ,ze to moze byc jeszcze filtr,
chyba ze zalales jakiego badziewnego paliwa w znaczeniu mozcno zanieczyszczonego i filtr szybko sie zatkal
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Jak w 75 mialem listwe rozebrana to jest otwor wejsciowy jak kciuk i tam sikalo mocniej niz na 5 cm...duuuuzo mocniej.Ja bym obstawial pompe.Pomysl sam vanetten,jak z pompy powinienec miec 3 bary to pomysl jak powinno sikac taka mala rurka skoro w oponach masz kolo 2 barow a jak odkecisz wentyl to Cie zmuchnie od auta Pompa bedzie Ci sie konczyla bo mam to samo w Ritmo z 4 gaznikami i pompa elektryczna.Jak jade do 110 to jedzie ale jak przekrocze to za chwile konczy mi sie paliwo w komorach plywakowych i sie dusi.Odpuszcze mu i za chwile jedzie znowu.Za male cisnienie paliwa i silnik nie dostaje go tyle ile by chcial.
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
Dzięki Panowie za odpowiedzi zaraz sprawdzę ten czujnik i jadę do inter cars zobaczyć po ile mają pompę paliwa bo w focie mają za 280pln
[ Dodano: Czw Sie 28, 2008 09:20 ]
AndrewS napisał/a:
hmm w/g mnie, to powinno siknac na pare metrow, a nie 5cm, rozumiem ze wezyk odkrecony przed filtrem w innym wypadku mozna obstawiac ,ze to moze byc jeszcze filtr,
chyba ze zalales jakiego badziewnego paliwa w znaczeniu mozcno zanieczyszczonego i filtr szybko sie zatkal
Paliwo jakie leję po wymianie filtra - jest chyba dobre bo ze stacji Statoil, shell, Lotos a czasem Neste. A co do tego sikania z wężyka z przed filtra to powiem tak - brat tylko raz przekręcił kluczem do pozycji zapalenia się kontrolek na desce - to wtedy pompa pompuje przez chwilę. Teraz pytanie czy w takim wypadku powinna też sikać na parę metrów do góry ?
[ Dodano: Czw Sie 28, 2008 09:29 ]
Ps. żeby wymienić pompę paliwa trza zdemontować zbiornik paliwa ? czy może pod tylną kanapą jest dojście ?
Pomógł: 84 razy Dołączył: 20 Paź 2007 Posty: 757 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Czw Sie 28, 2008 18:28
vanetten napisał/a:
A co do tego sikania z wężyka z przed filtra to powiem tak - brat tylko raz przekręcił kluczem do pozycji zapalenia się kontrolek na desce - to wtedy pompa pompuje przez chwilę. Teraz pytanie czy w takim wypadku powinna też sikać na parę metrów do góry ?
Powinno również słychać w tym czasie wyraźnie jak pompka pracuje w baku, jest to równy dźwięk bez żadnych przerw i o równej tonacji coś jak pompka od spryskiwaczy szyb.
Jak jest inaczej to szykuj się na wymianę.
Pompka jest w baku i trzeba zdjąć bak aby ją wyjąć
_________________ Był 214 si LPG 16v 1.4 103KM 97r. Platinum Silver
Był R 25 2.0 iDT 113kM 05r. X POWER GREY MET
Za temperature odpowiada czujnik znajdujacy sie ponizej czujnika temperatury dla ECU. Nie ten z brazowa wtyczka, ale z czarna, wsadzony od dolu. Wtyczka niewidoczna na foto, wskazana strzalka . Jak faluje, najpierw sprawdz polaczenie.
Dzięki nawet trochę pomogło bo strzałka się podnosi i nie faluje ale zastanawia mnie to, że nie pokazuje temperatury jak wcześniej tzn nie dochodzi do poniżej połowy tylko jeszcze niżej a czasem jest ok więc będę jeszcze obserwował i sprawdzę jeszcze raz tą wtyczkę.
azor77 napisał/a:
Powinno również słychać w tym czasie wyraźnie jak pompka pracuje w baku, jest to równy dźwięk bez żadnych przerw i o równej tonacji coś jak pompka od spryskiwaczy szyb.
Jak jest inaczej to szykuj się na wymianę.
Dzięki z rana sprawdzę tą tonację
azor77 napisał/a:
Pompka jest w baku i trzeba zdjąć bak aby ją wyjąć
ja bym jednak najpierw sprawdzil cisnienie paliwa na listwie, po co na darmo sciagac zbiornik
bo zeby rozróżnić tonacje to trzeba obie toncje slyszec
kiedys u Senn'a w poldoroverze zgasl silnik, sluchalismy pompy, no niby pracuje, ale na wszelki wypadek dolalismy paliwa, oczywiscie pod obcizeniem zmienila ton na nizszy, ale bez drugiego dzwieku porownawczego, nie bylismy wstanie odroznic czy pompuje
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum