Forum Klubu ROVERki.pl :: [R all]Czy ktoś miał styczność "Ceramizer"
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: kasjopea
Pią Lis 19, 2010 22:15
[R all]Czy ktoś miał styczność "Ceramizer"
Autor Wiadomość
trollbee 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 102
Skąd: Kraków



Wysłany: Pon Wrz 01, 2008 00:15   [R all]Czy ktoś miał styczność "Ceramizer"

Co o tym sądzicie Panowie/Panie, czy ktoś używał? Jak myślicie jest sens po HGF użyć?
Ceramizer
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Wrz 01, 2008 00:15   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Zukowaty 




Pomógł: 155 razy
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 2438
Skąd: Uć-Poznań



Wysłany: Pon Wrz 01, 2008 01:49   

Ngie ma to nic wspólnego z hgf. Sluzy to do powleczenia elementów współpracujących w silniku warstwa ceramiczna. Ja zastosowalem to kiedyś w polonezie jak mi panewka pukala i pojezdzilem jeszcze trochę.może aleje to do następnego poldka bo mam po remoncie ale w R nie będę testował. Ogólnie produkt zbiera całkiem dobre opinie.
_________________
Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
 
 
 
Raptile 




Pomógł: 73 razy
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 2710
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Pon Wrz 01, 2008 06:49   

Było o tym na TVN Turbo ... Ogólnie szkoda gadać i szkoda kasurki
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
tetryk 



Pomógł: 27 razy
Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 372
Skąd: z gór



Wysłany: Pon Wrz 01, 2008 07:02   

Cześć !
Jeżeli chcesz ponownie robić silnik ,albo jedziesz za tydzień z autem na giełdę-to zdecydowanie tak :mrgreen: :rotfl:
Jeżeli chcesz jeździć dalej bezproblemowo to proponuję wcześniej zmienić olej np.po 5 tys km-napewno lepsze i bezpieczniejsze rozwiązanie.....szkoda kasy na takie g.....te wszystkie ceramizery,moto-doktory mega-extra-life to wszystko nic innego jak zwykłe zagęszczacze oleju-nieraz już widziałem u mechaników jak skrobali miski po użyciu takich specyfików..... :roll:
 
 
Ukasz 



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 220
Skąd: Poznań



Wysłany: Pon Wrz 01, 2008 07:13   

http://forum.roverki.eu/v...light=ceramizer
http://forum.roverki.eu/v...light=ceramizer
http://forum.roverki.eu/v...light=ceramizer
http://forum.roverki.eu/v...light=ceramizer
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Cherman 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 214
Skąd: Szczecin



Wysłany: Pon Wrz 01, 2008 09:03   

tetryk napisał/a:
Cześć !
Jeżeli chcesz ponownie robić silnik ,albo jedziesz za tydzień z autem na giełdę-to zdecydowanie tak :mrgreen: :rotfl:
Jeżeli chcesz jeździć dalej bezproblemowo to proponuję wcześniej zmienić olej np.po 5 tys km-napewno lepsze i bezpieczniejsze rozwiązanie.....szkoda kasy na takie g.....te wszystkie ceramizery,moto-doktory mega-extra-life to wszystko nic innego jak zwykłe zagęszczacze oleju-nieraz już widziałem u mechaników jak skrobali miski po użyciu takich specyfików..... :roll:


Kolego tetryk, czy stosowałeś ten specyfik? Jeśli tak i samochód Ci się rozkraczył, to bardzo Ci współczuję. Jeśli nie natomiast, to na jakiej podstawie wygłaszasz swoje opinie? Bo kolega twojego znajomego siostry od kogoś uslyszał? Nieuzasadnione opinie powinny być piętnowane na tym forum...

Sam zastanawiałem się nad zastosowaniem Ceramizera jakiś rok temu. W końcu się przełamałem głównie dlatego, że nie znalazłem nigdzie niepochlebnych informacji - w najgorszym wypadku nic się z samochodem nie działo (ani na + ani na -). Wlałem razem z nowym olejem (około 5ml - taka była dawka). Z początku wydawało mi się, że ciszej silnik chodzi - ale to może efekt placebo...
Chciałem zastosować ceramizer głównie w celu zmniejszenia zużycia oleju silnikowego (czyt. spalania). Niestety oleju ile brał tyle bierze... ale za to po ostatniej wyprawie na południe Polski zanotowałem spalanie na poziomie 6-6,1 litra na 100 km przy nieustannie włączonej klimie (średnia prędkość około 100 - 120 km/h).

Moje wnioski - jeśli chcesz poprawić sobie samopoczucie i mieć poczucie tego, że coś zrobiłeś dla swojego auta, to zastosuj Ceramizer. Żadnych wyników poza tym nie zauważyłem. Niestety nie mierzyłem ciśnienia w cylindrach, ale moim celem (nieosiągniętym) było zmniejszenie zużycia oleju. Nie mogę Ci zagwarantować, że to jest zupełnie bezpieczne, ale u mnie nic się nie zepsuło po zastosowaniu specyfiku, a przejechałem już 23 kkm.

Lepszym zdecydowanie rozwiązaniem jest inwestycja w lepszej jakości olej silnikowy.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
tetryk 



Pomógł: 27 razy
Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 372
Skąd: z gór



Wysłany: Pon Wrz 01, 2008 18:54   

Cherman napisał/a:
Kolego tetryk, czy stosowałeś ten specyfik? Jeśli tak i samochód Ci się rozkraczył, to bardzo Ci współczuję. Jeśli nie natomiast, to na jakiej podstawie wygłaszasz swoje opinie? Bo kolega twojego znajomego siostry od kogoś uslyszał? Nieuzasadnione opinie powinny być piętnowane na tym forum...

śmiało możesz mnie napiętnować-mam ponad 15 lat doświadczenia w brańzy mtoryzacyjnej :mrgreen: wielu moich przyjaciół to mechanicy :mrgreen: -na takiej podstawie wygłaszam własnie takie opinie :mrgreen:
jak silnik jest zarżnięty to żaden specyfik-nawet taki za 1000 pln-mu nie pomoże.... :roll:
jeśli silnik jest w dobrym stanie wystarczy dobry lub bardzo dobry olej-w najlepszym wypadku taki specyfik nie pomoże,w najgorszym kończy się remontem silnika....widziałem niejedną miskę olejową z której olej wybierało się szpachlą :mrgreen:
p.s.
jedyny efekt takich specyfików-to efekt "placebo" :rotfl: ........
 
 
marcinmarcin 




Pomógł: 37 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 890
Skąd: Opole



Wysłany: Pon Wrz 01, 2008 19:44   

Też bym unikał preparatów na których napisane jest coś o osadzaniu, uszczelnianiu itp. - kanały olejowe są dość cienkie... BTW kilku znajomych po zmianie oleju w nowo kupionych autach zauważyła że silniki chodzą głośniej - swiadczy to dość jednoznacznie o używaniu tego typu specyfików (np. moto - doktor) przez sprzedających...
 
 
timer 



Pomógł: 14 razy
Dołączył: 20 Kwi 2005
Posty: 143
Skąd: okolice Krakowa



Wysłany: Pon Wrz 01, 2008 20:04   

dodam swoje dwa grosze .Ja miałem podobny specyfik dodany do oleju .Na początku myślałem że to jedna wielka lipa i 70 złociszy poszło sie paść na łąke ,ale z biegiem czasu ----było coraz lepiej :) aż mi TIR nie zaparkował w bagażniku :(mam teraz nowego Roverka którego też potraktuje takim specyfikiem ,ale nie dokładnie Ceramizerem tylko CERATEC firmy LIQUI MOLY a jak czytam o tym że ktoś szpachelka skrobie miskę to dodam że moja miska była czyściutka Nie stety trzeba dokładnie przeczytać sposób zastosowania i sie stosować do niego a nie wlać i zapomnieć
 
 
 
gpredki 



Pomógł: 17 razy
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 423
Skąd: Rzeszów



Wysłany: Pon Wrz 01, 2008 20:18   

Ceramizer z Motodoktorem nie ma nic wspolnego.
 
 
Cherman 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 214
Skąd: Szczecin



Wysłany: Wto Wrz 02, 2008 08:04   

Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że niektórzy z rozmówców nie odróżniają Ceramizera od preparatów typu MotoDoktor? Z tego co wiem tego drugiego leje się całą butelkę do silnika... a ceramizer to zaledwie 5ml. Nie twierdzę, że na samej ilości polega różnica, ale sugeruje ona, że są to zupełnie inne środki.

Tak czy inaczej Ceramizer w moim aucie nie wyrządził żadnych szkód. Nic się nie pozapychało. Auto jeździ jak jeździło. Może lepiej, może gorzej. Niestety nie mierzyłem sprężania więc nie mam miarodajnych wyników. Przy wymianie oleju żadna szpachelka nie była w użyciu...
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
PTE 




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1429
Skąd: Gdańsk

Rover 25

Wysłany: Wto Wrz 02, 2008 09:52   

Znam z forum autocentrum.pl człowieka który ma portal 4kółka. Zanim zaczął to sprzedawać ceramizery testował je w swoim aucie (jeśli dobrze pamiętam był to vw golf mk2 diesel) z db skutkiem. Kilku użytkowników wspomnianego forum testowało też z sukcesem ceramizer Xado do silnika i skrzyni biegów - tu wrażenia były bdb. Niestety, obecnie na polskim rynku nie ma dystrybutora Xado i trzeba go sprowadzać z Holandii (najłatwiej) bądź Ukrainy.
_________________
Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
 
 
trollbee 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 102
Skąd: Kraków



Wysłany: Wto Wrz 02, 2008 11:37   

Kurde nadal nie jestem pewien co zrobić, może sprawdzę na swoim czy to cokolwiek da!?! Oprócz sprężenia co jeszcze sugerujecie sprawdzić przed wlaniem?
Jak się przekonam (po rozmowie z mechanikiem, jak odradzi to nie ma mowy) to zrobimy teścik.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Wto Wrz 02, 2008 11:42   

No przydałaby się jeszcze hamownia. :D
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
danielsonicl 




Pomógł: 18 razy
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 206
Skąd: Złoty Stok



Wysłany: Wto Wrz 02, 2008 12:13   

Z ciekawością czekam na wyniki :rotfl:
 
 
trollbee 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 102
Skąd: Kraków



Wysłany: Wto Wrz 02, 2008 16:43   

Spoko spoko zgrywusy :D zamówiłem w UK "chipa" :D i będzie chamownia przed i po. OBALAMY MITY!!! :twisted:
A i BTW kosztował 2,99 Ł
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Wto Wrz 02, 2008 16:47   

trollbee napisał/a:
A i BTW kosztował 2,99 Ł

Hmmm... Drogi ten opornik... ;)
Ja bym oprócz hamowni jeszcze analizator spalin podłączył przed i po takim "chipie". :cool:
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
danielsonicl 




Pomógł: 18 razy
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 206
Skąd: Złoty Stok



Wysłany: Wto Wrz 02, 2008 19:33   

maciej napisał/a:
trollbee napisał/a:
A i BTW kosztował 2,99 Ł

Hmmm... Drogi ten opornik... ;)
Ja bym oprócz hamowni jeszcze analizator spalin podłączył przed i po takim "chipie". :cool:

napewno będzie w normie :mrgreen:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Ogłoszenie: !! ZASADY KĄCIKA "Porady techniczne" !!
Przeczytaj, zanim napiszesz PIERWSZEGO posta!!!
kasjopea Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) 0 Czw Lis 18, 2010 02:46
kasjopea
Brak nowych postów [ALL] termostat z "zaworkiem", "blaszką"
IROLA Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) 0 Sro Sty 24, 2018 20:25
IROLA
Brak nowych postów [seria K] Opinie o uszczelce "nowego typu"
Viniu Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) 61 Czw Cze 12, 2008 16:49
artfrik
Brak nowych postów [14K16] "Kolysanie sie" kola pasowego alternatora
Eddek Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) 19 Wto Mar 18, 2008 21:19
Eddek
Brak nowych postów [ALL] UWAGA na "niewidzialną wycieraczkę" czym zmy
IROLA Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) 24 Sob Paź 02, 2010 20:57
IROLA



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink