Dołączył: 06 Sie 2008 Posty: 34 Skąd: Harrogate/Anglia
Wysłany: Pią Wrz 05, 2008 16:45 [all] jak to jest? ;)
Tak mnie to zaczelo ostatnio zastanawiac.. jak bylem w Polsce mialem przez kilka lat Renault 19 - calkiem spoczko samochodzik, niewiele mialem powodow zeby na niego narzekac, oprocz jednego. Samochod byl w bardzo dobrym stanie technicznym kiedy go kupilem i przez te kilka lat staralem sie go w takim stanie utrzymac. Jedynym mankamentem wspomnianego auta byl taki zonk ze kiedy popadal deszcz to zawsze mialem problem (czasem mniejszy czasem wiekszy) zeby go odpalic. Wszystkie swiecki, kable WN, kopulki itp byly w bardzo dobrym stanie wiec wykluczam tutaj zawodnosc sprzetu a jednak. Teraz w Anglii mam R400 i pomimo tego ze deszcz tutaj to niemal codziennosc to takich akcji nie mam w ogole. Ktos mi wytlumaczy jak to jest ?
SPAMU¦
Wysłany: Pią Wrz 05, 2008 16:45 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Konix, heheh BTW rafalskorupski, dla mnie oczywistość jest oczywistością... renault to renault, a Rover to Rover w sumie tak czasami się zastanawiałem, bo Rover to anglik... Tam dość trochę tego deszczu mają, więc może design'erzy wzięli to pod uwage projektując jak zarąbiste autka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum