Wysłany: Czw Sie 28, 2008 10:14 [R 214Si 96r.] Peknieta obudowa termostatu - gdzie kupic?
Jak wyzej, pekla obudowa i obdzwonilem juz pare firm - niestety nigdzie nie maja ECC Babice tylko na zamowienie i moze to potrwac.. macie jakies pomysly skad ja zdobyc?
może jakikolwiek szrot z częściami od angola??
popytaj też użytkowników, którzy wymieniali silniki, może jeszcze mają kawałki starych... te obudowy to chyba niezbyt chodliwe
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Wysłany: Pią Sie 29, 2008 09:10 Re: [R 214Si 96r.] Peknieta obudowa termostatu - gdzie kupic
Yog-Sothoth napisał/a:
Jak wyzej, pekla obudowa i obdzwonilem juz pare firm - niestety nigdzie nie maja ECC Babice tylko na zamowienie i moze to potrwac.. macie jakies pomysly skad ja zdobyc?
Eee - na szrocik iść jakiś Roverkowy, na pewno niejeden silniczek na części rozbebeszają. Takie cudo nawet drogie być nie powinno, to towar całkowicie niechodliwy, egzotyka.
Można też spawać, to część nieobciążona mechanicznie, tam żadne łożysko się nie kręci.
Są magicy, co spawają aluminium, sam widziałem, łapę od silnika gość lepił.
Zdaje się, sprawają w osłonie argonu, ale czy twardym drutem, czy miękki, nie wiem zupełnie. W końcu MIG-MAG / TIG-TAG nie od wczoraj istnieje.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Dzwonilem wszedzie i brak Ale znalazlem na ebay.co.uk nowke sztuke z termostatem i oringami za ~100zl z wysylka.
Spawac sie nie da bo ta obudowa jest plastikowa..
Pomógł: 22 razy Dołączył: 17 Cze 2007 Posty: 387 Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: Sob Sie 30, 2008 14:22
Yog-Sothoth napisał/a:
Spawac sie nie da bo ta obudowa jest plastikowa..
Ja moja skleilem wzmacniajac kawalkiem opakowania Plusszzza. Pasuje idealnie i pewnie teraz jest mocniejsza niz oryginal .
Gdzies w tym watku jest foto tak naprawionej obudowy http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=25276
Przy okazji upewnij sie, czy w okolicach termostatu napewno wkrecone sa wszystkie srubki podtrzymujace rure z ogrzewania... Jezeli nie znasz powodu jego pekniecia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum