Wysłany: Pią Wrz 12, 2008 12:02 [R75] Drgania kierownicy, ściąganie na jedną stronę.
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2001
Zaobserwowałem niedawno ww objawy (drganie kierownicy i ściąganie w jedną stronę) - pojechałem więc na zbieżność kół - panowie po obejrzeniu całości stwierdzili iż wybita jest tuleja wahacza lewego - ok, wymieniłem wahacz + guma, później mało jeździłem po trasie - teraz znów spadło mi na głowę kilka spraw, i znów zaobserwowałem ww. objawy - co prawda w mniejszym stopniu, ale jednak - po pojechaniu do warsztatu na sprawdzenie zbieżności, panowie stwierdzili luzy na drążku kierowniczym lewym ....
Pytanie - co dokładnie mam kupić ?
Sytuacja trochę śmieszna, bo szef warsztatu strasznie sepleni i ni dudu nie udało mi się zrozumieć dokładnie o co chodzi ... (drąszek kierowniki lewy ???) a głupio my było ciągle pytać "Słucham, słucham ?""
U Tommiego jest coś takiego jak : Końcówka drązka kier. - lewa DELPHI ( http://www.tomateam.pl/sk...rowniczy&c=1087 ) - czy to o to chodzi ? Czy to może powodować drgania kierownicy przy większych prędkościach (>100) i ściąganie na jedną stronę ?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Gru 13, 2010 01:11, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Wrz 12, 2008 12:02 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Moim zdaniem oczywiście może to powodować ściąganie w jedną stronę ( jest trochę luzu i koło to odczuwa i zjeżdża z prostej jednym kołem co powoduje ściąganie ) A co do drgań to już nie wiem, masz je cały czas czy np. podczas hamowania z dużych prędkości ?
Wysłany: Pią Wrz 12, 2008 12:12 Re: [R75] CDT'01 Drgania kierownicy, ściąganie na jedną str
argail napisał/a:
Czy to może powodować drgania kierownicy przy większych prędkościach (>100) i ściąganie na jedną stronę ?
moze na 100% jeśli jest naprawdę już lużna. Miałem taki przypadek w służbowym kangoo, na dołkach dodatkowo było słychać stuki, przy prędkości ok 125 - 140 km na godzinę kierownica drżała, powyżej tej prędkości objaw zanikał. Końcówki zostały wymienione i problem zniknął.
Jeszcze co do drgań, sprawdź czy nie masz żadnego osadu na feldze. Kiedyś zakopałem się w piachu Później miałem drgania przy prędkościach, głowiłem się co to jest. Pojechałem do wulkanizatora i powiedział aby jechać na myjnię i wymyć piach ( twardy jak skała był ) z rantów. Pomogło
Koła były wyważane - tak jak już pisałem - mechanicy nie chcieli podjąć się robienia zbieżności kół, ponieważ stwierdzili że jest to niepotrzebna strata kasy (dla mnie) - najpierw kazali wymienić wahacz, a teraz pokazywali mi luzy na kole (na drążku) - "telepiąc" kołem widać było iż lewe ma zauważalny luz w stosunku do prawego.
Moje pytanie ma na celu namierzenie elementu który mam kupić - przez seplenienie nie do końca wiem co ...
Czy istnieje coś takiego do wymiany jak lewy drążek kierowniczy ?, czy też wymienia się tylko końcówkę drążka ?
Kierownica drży przy prędkościach >100 - a i to nie za każdym razem, czasem mniej czasem bardziej.
Samochód ściąga na lewą stronę - żeby jechać prosto muszę mieć kierownicę delikatnie skręconą w prawo.
Co do hamowania - nie nie zauważyłem takich objawów - przy niższych prędkościach nie odczuwam jakiegoś specjalnego dygotu kierownicy.
Na myjni bywam raczej regularnie - ale sprawdzę.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ostatnio zmieniony przez argail Pią Wrz 12, 2008 12:20, w całości zmieniany 2 razy
kumpel z zaschniętym błotem na feldze też kiedyś walczył, dwoił się i troił by dojść co jest grane, a tu taka pierdoła
warto to sprawdzić.
[ Dodano: Pią Wrz 12, 2008 13:20 ]
argail napisał/a:
Koła były wyważane - tak jak już pisałem - mechanicy nie chcieli podjąć się robienia zbieżności kół, ponieważ stwierdzili że jest to niepotrzebna strata kasy (dla mnie) - najpierw kazali wymienić wahacz, a teraz pokazywali mi luzy na kole (na drążku) - "telepiąc" kołem widać było iż lewe ma zauważalny luz w stosunku do prawego.
Moje pytanie ma na celu namierzenie elementu który mam kupić - przez seplenienie nie do końca wiem co ...
Czy istnieje coś takiego do wymiany jak lewy drążek kierowniczy ?, czy też wymienia się tylko końcówkę drążka ?
jeśli końcówka jest wymienna to po co masz kupować cały drążek.
a sprawdzic czy jest luz mozesz sam, no może nie zupełnie, jedna osoba po podniesieniu koła rusza nim naprzemian w prawo w lewo, druga trzyma rękę na końcówce i sprawdza czy czuć luzy.
W takim wypadku jest to raczej na 100% wina drążka kierowniczego. Koszt jeszcze nie duży a wymiana samemu wchodzi w grę. Pamiętaj tylko jak wyjmiesz końcówkę aby magielnica została w stałym położeniu )
Ale tak teraz myślę, że jak odkręcisz końcówkę to i tak w sumie nigdy jej dobrze nie skręcisz i będziesz musiał jechać na zbieżność.
Taki sam przypadek miałem w scenicu. Luzy na drążku i ściąganie. Po wymianie pomogło. Do tego jeszcze koło nie ścierało się prawidłowo.
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pią Wrz 12, 2008 12:48
Z tego co pamiętam (był ostatnio taki przypadek na forum) drążek kierowniczy (nie mylić z jego końcówką) do 75ki nie jest dostępny jako osobna część i można go wymienić tylko z całą maglownicą.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 06 Sie 2007 Posty: 110 Skąd: Krakow
Wysłany: Pią Wrz 12, 2008 14:37
argail napisał/a:
Koła były wyważane - tak jak już pisałem - mechanicy nie chcieli podjąć się robienia zbieżności kół, ponieważ stwierdzili że jest to niepotrzebna strata kasy (dla mnie)
Hej Argail,
nie byłbym ich taki pewny..wiesz, ja dwa razy robiłem zbieżność i wyważanie - o przepraszam, prawie trzy-bo w międzyczasie dałem tez 50zl bo jeden kretyn mówił ze felga krzywa i trzeba podprostować.. po przejechaniu 500 metrów i zauważeniu ze nic nie pomogło-wróciłem do nich z morda..
I miałem tak samo - dudniło jak nie wiem (powyżej stówki nie dało się jechać bo strach ze koło odleci )
A sciągało tak, ze reka po 15minutach jazdy bolała jak nie wiem
Później pojechałem do Feuvert, zrobili laserkiem zbieżność, zapłaciłem stówkę, dali ladny wykres, operacja trwala pol godziny czy 40 min - i od paru miesięcy jak ręka odjął...
Koła były wyważane - tak jak już pisałem - mechanicy nie chcieli podjąć się robienia zbieżności kół, ponieważ stwierdzili że jest to niepotrzebna strata kasy (dla mnie)
Hej Argail,
nie byłbym ich taki pewny..wiesz, ja dwa razy robiłem zbieżność i wyważanie - o przepraszam, prawie trzy-bo w międzyczasie dałem tez 50zl bo jeden kretyn mówił ze felga krzywa i trzeba podprostować.. po przejechaniu 500 metrów i zauważeniu ze nic nie pomogło-wróciłem do nich z morda..
To nie tak - nie zrobili mi tego, ponieważ stwierdzili iż biorąc pod uwagę luzy na końcówce drążka nie byli by tego w stanie zrobić dobrze - kazali wymienić i podjechać ponownie na zbieżność.
A po wymianie końcówki i tak muszę robić zbieżność
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
mam taki malutki denerwujący problem, ostatnio wymieniałem u mechanika łączniki stab, drążek kierowniczy, dwie końcówki drążków kierowniczych i tuleje wahaczy przednich do tego geometria i zauważyłem po tej wizycie u mechanika, że strasznie ściągą mi auto w lewo, w dodatku jak by była kierownica krzywo przykręcona jest lekko skręcona w prawo to auto jedzie prosto... np jak trzymam kierownice prosto to auto ucieka na lewo, sprawdzałem ciśnienie jest ok 2.2 z przodu 2.1 z tyłu tak jak w instrukcji... jutro jadę z reklamacją do mechanika ale chciałbym się poradzić was co to może być za przyczyna ?
byłem dzisiaj znów u mechanika, znów geometria i znów to samo.... auto ściąga na lewo, jak trzymam prosto kierownice to auto ucieka też na lewo, tyle że bardzo mocno.... wniosek? właściciel BAS ZABRZE na ul Pawliczka poinformował mnie, że wezwie kogoś by na nowo skalibrował te urządzenie do geometri, i wtedy się ze mną skontaktuje, coś czuję że to tylko spławienie mnie... ale poczekam parę dni....
Geometria 1 wykonana w Piątek 09.09.2011:
Geometria wykonana dziś 12.09.2011:
Na podstawie tej geometrii i wyników jest w stanie ktoś coś zauważyć jakiś mankament?
kiedyś miałem podobną sytuację po wymianie końcówek drążków w polonezie i przy wizycie reklamacyjnej diagnosta mi kola zamienił i się przeniosło na druga stronę. Miałem lekko uszkodzona oponę, gumiarz mi naprawił i było OK. Ciekawe jest że przed wymiana końcówek tego nie było czuć
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Dobry pomysł jutro zamienię koła i zobaczę jaki efekt będzie...
[ Dodano: Wto Wrz 13, 2011 12:10 ]
byłem u gumiarza jakoś poprzekładał mi koła i zauważył że jedna opona jest strasznie zjechana i to jest możliwy powód ściągania wniosek pewnie sprzedający przed sprzedażą auta podmienił opony bądź już na takich jeździł teraz muszę zakupić nowy komplet opon letnich do tego zimowych pytanie co polecacie z letnich obecnie mam FULDA 205 60 r16
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
sknerko, i tak mu nie odpuszczę gdyż jadać na wprost kierownice mam lekko krzywą na prawo.... więc coś tu nie tak z tą zbieżnością, chyba że się wkurzę, wykręcę kierownice i ustawie idealnie prosto ale chyba tego nie polecacie?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum