Witam
Posiadam Rovera 200 od mniej wiecej 11 miesięcy nie miałem z nim żadnych problemów aż do ostatniej soboty, przejechałem około 50 km zaparkowałem i po okolo 3-4 godzinach już były problemy z odpaleniem, naszczeście po paru próbach odpalił, w niedziele było już gorzej nie odpalił przez godzine ,słychać było takie pstryk po lewej i po prawej stronie, po tym czasie coś zaskoczyło i odpalił, wieczorem tego samego dnia ten sam problem ale już się godzine nie męczyłem ponieważ zauważyłem, że jeżeli będę przekręcał kluczyk cały czas i otworzę i zamknę prawe drzwi on odpala, jak narazie próbowałem kilka razy i działa ale tak sie nieda jeździć, macie może jakieś pomysły co może być nie tak i jak temu zaradzić ? Przeczytałem parę postów tu na forum i wygląda to na filtr paliwa ale on się znajduje po środku dlatego niewiem co te drzwi z nim wspólnego mają
Pozdrawiam
Michał
SPAMU¦
Wysłany: Pon Wrz 15, 2008 08:55 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 26 razy Dołączył: 09 Gru 2007 Posty: 587 Skąd: Civitas Kielcensis
Wysłany: Pon Wrz 15, 2008 09:18
Poniewaz jak sie wiesza rozrusznik to wystarczy niewielkie uderzenie w niego aby znów zaskoczył (w twoim wypadku najwidoczniej wystarczy bardzo niewielki ruch jaki wywołujesz trzanięciem drzwi). Rozruszniki sie regeneruje co kosztuje okolo 100zl, nowy kosztuje okolo 300zl, a najlepiej jakbys sobie przeczytal na stronie klubowej w technicznym FAQ przeczyscic i zregenerowac rozrusznik samemu! Mnie tez to niebawem czeka bo raz na tydzien mi sie wiesza, ale jak narazie otwieram maske, uderzam lekko w niego kluczem i dziala, gorzej bedzie jak na swiatlach mi sie cos takiego przytrafi:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum