Wysłany: Sro Wrz 17, 2008 20:11 [R75] Spryskiwacze problem ???
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie
Cos mi sie porobilo z spryskiwaczami i nie wiem o chodzi. Jak je wlaczam psiukna troszkie i dalej nic sproboje jeszcze raz psiukna i znowu nic... czy to pompka czy cos sie zapchalo ?? mial ktos pofdobny problem????
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Gru 13, 2010 00:55, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Wrz 17, 2008 20:11 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
A nie polerowałeś może auta jakąś pastą?
Ja ostatnio polerowałem i pasta dostała mi się do tych nosków na masce i właśnie leciało tak słabo.
Szpilką rozwiążesz problem.
Wsadź ją w te dziurki w noskach (tylko ostrożnie) i powinno być ok.
A jak nie, to ja już nie pomogę.
Powodzenia i szerokości!
Jak je wlaczam psiukna troszkie i dalej nic sproboje jeszcze raz psiukna i znowu nic...
wskazuje to na zapchanie dysz spryskiwaczy ...
spróbuj za radą kolegi coldmanns podłubać w nich jakąś igiełką, szpilką czy czymś podobnym, ale może to nie przynieść pożądanych efektów ... ja w takiej sytuacji zazwyczaj dmuchałem w dysze sprężonym powietrzem i taką właśnie metodą polecam jako najskuteczniejszą
_________________ zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
Cos mi sie porobilo z spryskiwaczami i nie wiem o chodzi. Jak je wlaczam psiukna troszkie i dalej nic sproboje jeszcze raz psiukna i znowu nic... czy to pompka czy cos sie zapchalo ?? mial ktos pofdobny problem????
Dysze mogą być zapchane ale wątpię,
- zabrudzone sitko pod pompką spryskiwacza (wyjąć pompkę przedmuchać przepłukać gniazdo w zbiorniku płynu)
- walnięta pompka, do mojego 23PLN na allegro.
raczej mało prawdopodobne ale warto sprawdzić czy wężyk od spryskiwaczy nie jest gdzieś zagięty, miałem podobny problem u siebie, na otwartej masce spryskiwacze działały, na zamkniętej niestety nie lub bardzo słabo. Był właśnie zagiety węzyk, płyn nie miał dobrego przejścia.
Posprawdzalem wszystko, pompka dziala slychac ja wezyk nie jest nigdzie zgiety i przedlubalem igla wyloty i nadal to samo, jeszcze musze sprobowac przedmuchac ale nie wiem jak dokladnie sie to robi.
Posprawdzalem wszystko, pompka dziala slychac ja wezyk nie jest nigdzie zgiety i przedlubalem igla wyloty i nadal to samo, jeszcze musze sprobowac przedmuchac ale nie wiem jak dokladnie sie to robi.
Jak sitko jest zapchane to pompka dziala normalnie niby, i leci ledwo co, u mnie walnięta byla pompka i też ją było slychać, a leciało ledwo co.
zachęcam do uwzględnienia uwag Rolanda. U mnie wystąpiło podobne zjawisko a przyczyna była w tym że wcześniej wymieniałem filtr przeciwpyłkowy dlatego wężyk prowadzący do spryskiwaczy wypiąłem ze strzemiączka które utrzymuje go w odpowiednim położeniu przy krawdzi pokrywy silnika od strony podszybia. Potem zapomniałem o tym. Strzemiączko utrzymuje wężyk spryskiwacza właśnie w takim położeniu aby się nie przemieszczał i nie załamywał. Rzeczywiście, kiedy klapa jest uniesiona wężyk jest naciągnięty i wyprostowany dzięki czemu płyn może przez niego przepływać natomiast jeśli opuścimy klapę węzyk zostanie zagięty i przez to niedrożny.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 157 Skąd: Stalowa Wola
Wysłany: Pią Wrz 19, 2008 08:17
Poszukaj w kąciku "Usterki i porady techniczne" ten temat był poruszany i ja tam dałem sposób "dla leniwych" na rozwiązanie problemu miałem kiedyś taką samą sytuację i wystarczyło przedmuchać bod ciśnieniem ( z kompresora) każdą dyszę wylotową trzeba mieć tylko końcówkę pasującą na dyszę by powietrze pod ciśnieniem dostało się do środka układu spryskiwacza. W moim przypadku pomogło i działa ponad rok bez zastrzeżeń. Obyło się bez wymontowania jakichkolwiek filtrów pompek itp.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum