Wysłany: Wto Wrz 30, 2008 14:38 [R600] Problem z obrotami
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998
witam mam taki problem jak przejade samochodem ok.30 km i stane np na swiatlach to samochod dziwnie szarpie i obroty troche skacza jaka moze byc przyczyna?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Sty 25, 2011 22:43, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Wrz 30, 2008 14:38 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 18 razy Dołączył: 27 Mar 2008 Posty: 224 Skąd: Międzylesie
Wysłany: Wto Wrz 30, 2008 14:49
dołączam sie do pytania.. problem mam podobny a przedstawione juz wczesniej na forum nie są daja odpowiedzi.
sprecyzuje moze troche... Na rozgrzanym silniku po zdjęciu nogi z gazu obroty nie spadają do normalnego stanu tylko wieszaja sie 1100 rpm. po chwili dopiero spadaja do normalnego stanu. Na światłach albo na skrzyżowaniu to występuje przede wszystkim.
hmmm to chyba dwie różne sprawy. Falowanie obrotów jest dość czesto spotykane i ... nie przypominam sobie takiego 100% przetestowanego sposobu naprawy. Jednym pomagało sprawdzenie wiązki przewodów innym regulacja kąta wtrysku. Co do wieszania sie obrotów to hmm zobaczę jak jest u mnie heh
Pomógł: 96 razy Dołączył: 08 Sie 2007 Posty: 895 Skąd: Rzeszów
Wysłany: Wto Wrz 30, 2008 15:23
ELMA i farek, kody błędów to podstawa wtedy możemy gdybać:)
ELMA, dziwne rzeczy wyprawiaja sie porogrzaniu silnika czy non stop??jesli po rozgrzaniu to mozliwe cze czujnik temp. silnika lub, a i także czujnik temp. paliwa (tak bylo wjednym z moich R )
przyczyna nie opadających do dołu obrotów to u mnie była przetarta wiązka przewodów do pompy, jedna żyła całkowicie, a falowanie to czujnik temp paliwa w pompie
ELMA i farek, kody błędów to podstawa wtedy możemy gdybać:)
ELMA, dziwne rzeczy wyprawiaja sie porogrzaniu silnika czy non stop??jesli po rozgrzaniu to mozliwe cze czujnik temp. silnika lub, a i także czujnik temp. paliwa (tak bylo wjednym z moich R )
po rozgrzaniu silnika ale nie zawsze dzis zrobilem 20 km na rozgrzanym silniku i nic chodzil ok ale pozniej wracajac stanalem pod domem i juz skakaly obroty
Moj problem nie jest chyba taki sam jak farka bo jemu powyzej 1100obr skakalo mi z normalnych skacze troche ale szarpie samochodem
Miałem taki problem jedna z przyczyn był brudny bak (auto z Holandii) jak był bak zalany mniej niż do polowy to obroty skakały, nawet gasł. Dobrze tez byłoby sprawdzić przewody bo ja u siebie znalazłem sporo po nadtapianych, jest tez taka wtyczka przy silniku która u mnie lubiła się rozłączać najlepiej dokładnie obejrzeć okablowanie wokół
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum