Wysłany: Nie Paź 05, 2008 08:07 [R620] Twardy pedał hamulca
Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1996
witam otoz jade sobie wczoraj i chcialem zachamowac i pedal hamulca zrobil sie bardzo twardy ze z trudem sie hamuje czego to moze byc przyczyna? w ukladzie hamulcowym nic ostatnio nie wymienialem oprucz klockow ale to bylo 2000km temu
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Sty 25, 2011 23:30, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Nie Paź 05, 2008 08:07 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
nie chodzi o przewody z płynem, tylko te od pompki wspomagania...
też bym tu szukał, bo ewidentnie serwo nie działa. mozesz to łatwo sprawdzić trzymając nogę na hamulcu podczas uruchamiania silnika, pedał powinien delikatnie opaść pod nogą
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
witam mam pytanie otuz stwardnial mi pedal hamulca i z postow wyczytalem iz trzeba sprawdzic przewody cisnieniowe i w przewodzie idacym w pompy vacum do alternatora nic nie dmucha ani nie ssie wiec czego to moze byc wina dodam iz alternator jest bardzo goracy niewiem czy to normalne a po dodanio gazu powyzej 2000 obrotow slychac z okolic pedalow szum
sorki samochod jest moim narzediem pracy a przez to nie da sie jezdzic
prosze pomurzcie dzisiaj zauwazylem ze gdy jade dodaje gazu i w tym samym czasie naciskam na hamulec to dziala doskonale ale po puszczeniu gazu znowu problem wraca
[ Dodano: Wto Paź 07, 2008 23:23 ]
danielsonicl patzylem wlasnie przy alternatorze i nic nie zasysa a gdy odkrecilem ten zawor to dalo olejem czy to normalne?
ta pompe czyli mozna zdemontowac?myslalem ze ona jest na stale zlaczona z alternatorem temu dalej nic nie grzebalem
prosze pomurzcie dzisiaj zauwazylem ze gdy jade dodaje gazu i w tym samym czasie naciskam na hamulec to dziala doskonale ale po puszczeniu gazu znowu problem wraca
wygląda na to, że pompa podciśnienia umarła
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Bingo wlasnie skonczylem naprawe ciezko jedynie bylo odkrecic ta rurke metalowa idaca do komory silnika ale jakos poszlo i teraz roverek hamuje jak nowy od prawie 2 lat mam roverka i nigdy tak dobrze nie hamowal znaczy tak lekko teraz tylko trzeba sie przyzwyczaic dzieki wielkie wam wszystkim i znowu roverkiem mozna jezdzic alez sie za nim stesknilem hehe
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum