Wysłany: Wto Lip 29, 2008 11:48 [R214Si 97'] Problem z zamkiem
Witam, mam mały a za razem duży kłopot z centralnym.
Opis usterki : Przy zamykaniu samochodu z pilota, wszystkie drzwi się zamykają jaki i otwierają, tak samo z kluczyka, tylko jak zamknę samochód z pilota i chcę otworzyć z kluczyka, to otwierają się tylko drzwi od kierowcy, a z tym idzie włączenie się alarmu .
Jak byłem w Morgan Car System w Warszawie, na odczytaniu kodu imo to Pan powiedział, że w drzwiach jest odłączony jakiś kabelek po to jak by ktoś chciał się włamać do auta na zrywkę.
Wczoraj rozebrałem prawe i lewe drzwi, i nie znalazłem żadnego kabelka odłączonego .
W czym tkwi problem ? Ktoś coś doradzi, przez ten zamek nie umiem rozbroić imo kodem.
Ostatnio zmieniony przez vanetten Pon Paź 06, 2008 13:48, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lip 29, 2008 11:48 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
zdejmij boczek z drzwi i sprawdź, czy masz dwa kabelki podłaczone do bębenka zamka, (dość luźno wiszą przez całe drzwi). To o nich mówili Ci w Morganie, jeśli z nimi wszystko w porządku, to może się gdzieś przetarł któryś, albo we wiązce idącej do drzwi sie przetarły, a może w wiązce tylnej klapy jest bajzel i dzieją się różne rzeczy
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Dzięki, jutro sprawdzę jak będę miał chwile w pracy, a co do drzwi to jakie zdemontować, od strony kierowcy czy od pasażera ? . Wcześniej jak rozebrałem to nic nie zauważyłem , może coś przeoczyłem
Dzięki, jutro sprawdzę jak będę miał chwile w pracy, a co do drzwi to jakie zdemontować, od strony kierowcy czy od pasażera ? . Wcześniej jak rozebrałem to nic nie zauważyłem , może coś przeoczyłem
Rozbierz te które wcześniej rozbierałeś, może coś niechcący odpiąłeś...
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 567 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lip 31, 2008 08:40
Mialem to samo u siebie. Kumpel mi powiedzial ze mozliwe ze zamek nie jest masterem i to dlatego. Otwieraly i zamykaly z pilota, a z klucyzka niet. Jedynie kierowca sie otwieral.
oczywiście w drzwiach kierowcy.
Kamil Luczak, w R200 nie ma masterów w tym układzie, który tam jest można otworzyć pozostałe zamki jak ne działa siłownik kierowcy, a można też otworzyć tylko drzwi kierowcy, ale wtedy alarm zawyje (wystarczy , że się trochę bębenek poluzuje.... jego mać )
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
oczywiście w drzwiach kierowcy.
Kamil Luczak, w R200 nie ma masterów w tym układzie, który tam jest można otworzyć pozostałe zamki jak ne działa siłownik kierowcy, a można też otworzyć tylko drzwi kierowcy, ale wtedy alarm zawyje (wystarczy , że się trochę bębenek poluzuje.... jego mać )
Hej dziś nie dałem rady tego rozebrać sTERYD powiadasz, że bębenek mógł się poluzować jak to sprawdzić ? a co z tym siłownikiem ? a jak otwierają się z pilota to chyba działa siłownik
odkręć klamkę, to zobaczysz przy bębenku kluczyka kabelek i taki mały psztycznik. On musi trafiać tym czymś co jest wciskane w taką krzywkę, która sie obraca razem z bębenkiem...
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
odkręć klamkę, to zobaczysz przy bębenku kluczyka kabelek i taki mały psztycznik. On musi trafiać tym czymś co jest wciskane w taką krzywkę, która sie obraca razem z bębenkiem...
Odświeżenie
Dziś dopiero będę odkręcał klamkę brak czasu.
Ps. tak nie w temacie- od zakupu dręczy mnie ta odklejona podsufitka, wczoraj w końcu ją zdemontowałem, trudno było- po drodze ściągania podsufitki powyrywałem trochę kostek mocujące boczki. tzn z tycz czarnych z tyłu tych czy jest problem z kupnem takowych kostek ? aha jeszcze dwie inne kostki musiałem rozwalić bo nie dało się zdemontować- tych co mocują boczek nad pasami - kostka z plastykową śrubką. Wracając do tematu podsufitki- mam pytanie, mając kolor boczków taki auta jak w profilu i podsufitki takiej chciałbym dobrać odpowiedni kolor na podsufitkę- inny niż w oryginale-j/w tak aby pasowało do wnętrza i zarazem ładnie wyglądało Jeśli ktoś z Was naciągał inny kolor na podsufitkę to niech się podzieli doświadczeniem pozdrawiam.
podejrzewam, że tapicer załatwi Ci wszystko co tylko sobie zażyczysz
podjadę dziś jak dam rade, do tego tapicera i się spytam czy załatwi mi taki kolor
Zna ktoś dobrego tapicera w okolicach Chorzowa ? oprócz tego na skrzyżowaniu 3-maja z janasa bo on tam strasznie drogo bierze, za oklejenie 250pln 100pln mogę dać nie więcej
[ Dodano: Wto Paź 07, 2008 14:00 ]
Byłem dziś u tego tapicera na 3-maja w Chorzowie 2 i okazało się że materiał z gąbka jest za 49zł mb i tylko jeden kolor szary więc pytam się czy nie mogą mi załatwić innego koloru niż j/w odp-nie a dlatego, że musieli by zamówić całą role i im się to nie opłaca . Pare dni temu byłem u tego samego tapicera, zapytać się ile by wzięli za zrobienie podsufitki- to usłyszałem 250pln a dziś jak się zapytałem padła cena 350pln 400pln . Po negocjacjach spadła na 300pln tylko, że muszę sam oczyścić podsufitkę. Ich chyba !@#$%^&*
Niech ktoś mi poleci jakiegoś tapicera w okolicach Chorzowa-(K-ce, Bytom, Zabrze i inne nie daleko Chorzowa). Pomału krew mnie zalewa z tymi tapicerami- tapicerem bo tylko jeden jest na terenie Chorzowa z tego co się dowiedziałem.
Z góry dziękuję za odpowiedz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum