Dołączył: 24 Wrz 2008 Posty: 5 Skąd: Skelmersdale / UK
Wysłany: Sro Wrz 24, 2008 18:41 [R620] Po wymianie uszczelki głowicy nie pali
Typ: Ti Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997
Witam mam ogromny problem!!! Po zmianie uszczelki pod glowica bo byly objawy, nie chce palic, pali tylko na pych nie wiem co to moze byc grane wymienilem cewke, swiece. Wczesniej byl problem z odpalaniem zreszta czytalem nie tylko ja mialem taki problem, ale odpalal a teraz nie chce:(((( na starych swiecach po przejechaniu gdzies ok 3 mil byly okopcone na czarno przeczyscilem je szczotka i odpalil, pomysalem swiece wymienilem swiece i nie moge go odpalic nie wiem co jest.......... pozdrawiam
[ Komentarz dodany przez: thef: Sro Wrz 24, 2008 21:31 ] Poprawiłem temat posta, proszę zapoznać się z zasadami kącika.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Sty 26, 2011 23:03, w całości zmieniany 3 razy
SPAMU¦
Wysłany: Sro Wrz 24, 2008 18:41 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 67 razy Dołączył: 13 Lis 2001 Posty: 1096 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Sro Wrz 24, 2008 20:03
A sprawdzałeś czy jest iskra na świecach?? dobre świece kupiłeś? Wtryskiwacze podają paliwo? Opisz trochę dokładniej i bardziej czytelnie co tam było robione.
Dołączył: 24 Wrz 2008 Posty: 5 Skąd: Skelmersdale / UK
Wysłany: Sro Wrz 24, 2008 20:55
hmmm zaczelo sie tak zawsze mialem problemy z odpalaniem jak byl cieply musialem lekko pedal gazu wciskac,
powiem ze nie mam lekkiej stopy na gaz, jechalem pewnego razu i temp. podskoczyla do czerwonosci i zgasl nie chcial odpalic i wode wywalalo wiec napewno uszczelka pod glowic tak tez oznajmil znajomy, sprawdzalem czy moze termostat ale bez termostatu to samo sie dzialo wywalalo wode i temp skalala:((( wymienil mi znajomy mechanik uszczelke pod glowica i powinien odpalic teorytycznie odpalil tylko na zaciag,
wymieniona uszczelka, uszczelniacze na walkach, olej oczywiscie filtr oleju tez
mam druga cewke myslalem ze moze cewka walnieta choc jezdzil wczesniej na niej,
swiece sprzedano mi odpowiednie do tego modelu w motoryzacyjnym, jak po kreceniu wykrecilem swiece to paliwo dochodzi bo czuc mieszanke na swiecy!
w sumie jak go kupilem gosciu tez pseudo mechanik mial problem i nie wiem do dzis co to bylo przy mocnym dodawaniu gazu mial szarpniecia jakby przebicie na kablach ( kable nowe) ale tylko pod obciazeniem aha i jak czasami otwieralem szybe to troche przygasaly swiatla ale podobno to regulator napiecia, a szarpania te np w saabie powodowala przepustnica felerna. nie wiem co mam wymieniac co robic ????????
Pomógł: 67 razy Dołączył: 13 Lis 2001 Posty: 1096 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Czw Wrz 25, 2008 02:54
Zacząłbym od sprawdzenia świec. Być może sprzedali ci do silnika hondy gdzie odstęp pomiędzy elektrodami jest chyba 1,2mm a dla silnika 2.0T powinien być 0,85. Ponoć te silniki są bardzo wrażliwe na jakość iskry. Nie radził bym eksperymentować z jakimiś przekombinowanymi świecami. Zwykłe ale dobre np NGK (BKR6E) lub Champion (chyba nawet to on robił świece na pierwszy montaż) powinny się sprawdzić.
Myślę że jeszcze mógłbyś przyjrzeć się przepustnicy. Przekręć kluczy do pozycji zapłon i przekręć przepustnicą 4-5 (nie pamiętam ile dokładnie ) razy pełny obrót od min do max. po tym powinna nastąpić adaptacja nastaw przepustnicy. Krokowiec se pokręci trochę w tą i z powrotem. Może też warto przeczyścić przepustnicę
jeta2003, kolego a sprawdzales czy jest iskra? Wymien modul, przewody, sprawdz polaczenie do alternatora bez bez obiegu pradu nie zapali, oraz sprawdz mase pod bezpieczniki(pod maska) nastepnie proboj auto odpalic...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum