Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam!
Mam do wymiany w swoim Roverku tuleje wahacza przedniego ale nie wiem czy kupowac same tuleje czy razem z uchwytami.
Czy przy okazji tej wymiany warto/ trzeba wymienic jeszcze jakies gumowe elementy zawieszenia? Chcialbym to zrobic za jednym razem.
Druga sprawa to jakies dziwne chrobotanie w prawym tylnym kole slyszalne w tescie na szarpakach (ruch przod-tyl, na boki cisza). Nie wiecie co to moze byc?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Lis 29, 2010 00:46, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Paź 06, 2008 19:00 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Mam do wymiany w swoim Roverku tuleje wahacza przedniego ale nie wiem czy kupowac same tuleje czy razem z uchwytami.
Ja u siebie wymieniałem razem z uchwytami, ale jak to robiłem to w sprzedaży nie było jeszcze samych gum... trudno mi więc coś doradzić.
plombos napisał/a:
Czy przy okazji tej wymiany warto/ trzeba wymienic jeszcze jakies gumowe elementy zawieszenia? Chcialbym to zrobic za jednym razem.
A sprawdzałeś gdzieś zawieszenie? Wymienia się to co jest zużyte... wahacze, gumki stabilizatora. Dodam tylko, że nie każdy serwis jest w stanie poprawnie zdiagnozować uszkodzone wahacze... u mnie na diagnozie wyszło: wahacze OK, jedna tuleja przerwana, a waliło mi zawieszenie niemiłosiernie. Pojechałem do Mariusza_418 i okazało się, że i wahacze i tuleje do wymiany.
plombos napisał/a:
Druga sprawa to jakies dziwne chrobotanie w prawym tylnym kole slyszalne w tescie na szarpakach (ruch przod-tyl, na boki cisza). Nie wiecie co to moze byc?
A podczas jazdy coś słychać? Jakieś buczenie?
Pozdrawiam!
_________________ Znalazłeś rozwiązanie problemu - opisz w ostatnim poście.
A sprawdzałeś gdzieś zawieszenie? Wymienia się to co jest zużyte... wahacze, gumki stabilizatora. Dodam tylko, że nie każdy serwis jest w stanie poprawnie zdiagnozować uszkodzone wahacze... u mnie na diagnozie wyszło: wahacze OK, jedna tuleja przerwana, a waliło mi zawieszenie niemiłosiernie. Pojechałem do Mariusza_418 i okazało się, że i wahacze i tuleje do wymiany.
Sprawdzalem na nowej stacji diagnostycznej w Tarnowie (nb jakos mnie do siebie nie przekonali), ale oprocz tulei, ktore i tak wiedzialem ze sa do wymiany, nic nie stwierdzili.
Na koleinach auto potrafi 'plywac', zwlasza przy dohamowaniu.
Marian_K napisał/a:
plombos napisał/a:
Druga sprawa to jakies dziwne chrobotanie w prawym tylnym kole slyszalne w tescie na szarpakach (ruch przod-tyl, na boki cisza). Nie wiecie co to moze byc?
A podczas jazdy coś słychać? Jakieś buczenie?
Wydaje mi sie ze slychac wlasnie buczenie dobiegajace gdzies z tylu auta.
ja wymieniłem same tuleje, za jedna zaplacilem 27zl i za wymiane 40zl
gdzie tak tanio kupiles? Ja widze ceny w granicach 60-70 zl. W warsztacie powiedzieli mi 200 zl za jedna
Hej
mnie też czeka niedługo wymiana tuleji zatem ciekawi mnie ile Cię kosztowała ta przyjemność i ile czasu zajmuje wymiana kompletu (czy możliwe żeby trzeba było minimum 2h poświęcić na wymianę 1 szt.?)
pzdr
j
ja wymieniłem same tuleje, za jedna zaplacilem 27zl i za wymiane 40zl
gdzie tak tanio kupiles? Ja widze ceny w granicach 60-70 zl. W warsztacie powiedzieli mi 200 zl za jedna
Hej
mnie też czeka niedługo wymiana tuleji zatem ciekawi mnie ile Cię kosztowała ta przyjemność i ile czasu zajmuje wymiana kompletu (czy możliwe żeby trzeba było minimum 2h poświęcić na wymianę 1 szt.?)
pzdr
j
Wymiane tulei zrobilem "przy okazji" wymiany czujnika ABS, do tego kazalem jeszcze podciagnac reczny bo lapal na ostatnim zabku.
Za calosc zaplacilem 90zl (sama robocizna), niestety nie bylem przy wymianie bo bylem w tym czasie w pracy ale nie wydaje mi sie zeby trzeba bylo minimum 2 godziny na jedna tuleje.
Ja kupilem tuleje wraz z uchwytami wiec nie trzeba bylo przeprowadzac dodatkowo wyciagania/ wciskania samej tulei w uchwyt.
Wymiane tulei zrobilem "przy okazji" wymiany czujnika ABS, do tego kazalem jeszcze podciagnac reczny bo lapal na ostatnim zabku.
Za calosc zaplacilem 90zl (sama robocizna), niestety nie bylem przy wymianie bo bylem w tym czasie w pracy ale nie wydaje mi sie zeby trzeba bylo minimum 2 godziny na jedna tuleje.
Ja kupilem tuleje wraz z uchwytami wiec nie trzeba bylo przeprowadzac dodatkowo wyciagania/ wciskania samej tulei w uchwyt.
dziękiza info
robiłeś naprawę w jakim autoryzowanym albo polecanym na forum warsztacie? bardzo tanio mi się wydaje za calość, ja nie wiem czy za wymianę 1 szt. zmieszczę się w Twojej cenie! no i za ile kupiłes w końcu te tuleje? najtańsze jakie obecnie znalazłem kosztują 85 zl na Allegro
Wymiane robilem w warsztacie, ktory glownie zajmuje sie oponami i wydechem.
Oprocz tego wymieniaja olej, amortyzatory, klocki tarcze itp., zadnych napraw silnika lub innych skomplikowanych tego typu.
Maja Boscha do diagnostyki ale niestety to nie to samo co T4.
Nie udalo im sie zdiagnozowac mojego Webasto, ale czujnik ABS tak.
Tuleje kupowalem za 75zl sztuka na Allegro, taniej mial Tomi
ale akurat brak na stanie.
Wysłany: Pią Lis 21, 2008 19:21 Jak sie do niej dobrać???
Chciałbym odświeżyc temat. Musze wymienic gumy w tulejach ale za cholerę nie wiem jak te tuleje odkręcić... są montowane na dwie śruby ale nie ma do nich dojścia kluczem... Nie wiem co i gdzie odkręcić żeby to dojście było. Przerabiał ktoś ten temat? Widze, że wymiana w warsztacie nie jest droga więc chyba nie jest to jakas skomplikowana rzecz a jednak dla amatora jak ja tymczasowo niewykonalna:) poradzi ktoś???
podaj namiary na ten warsztat, a tak a'propos nikt nie podjął tematu i zapytania marcin_i_alunia - jestem tym także zainteresowany, bo zapewne wymieniłbym sam na podnośniku kolegi tylko wolę się przygotować
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Sro Lis 25, 2009 20:35
Prosta sprawa.
Klucz 18 płasko-oczkowy, jak najkrótszy, rurka i idzie jak po maśle. Najlepiej odkręcać z kanału. Jeżeli kluczem nasadowym to trzeba sanki popuścić. Po odkręceniu 2 śrub końcówkę wahacza posmarować olejem, aby lepiej schodziła. Wypychać kołkiem lub przecinakiem za pomocą młotka. Trzeba oczywiście podnieść samochód i ewentualnie zdjąć koło
Edward25 ile Ci to zajelo? bo ja dzisiaj wstawilem na warsztat auto na 8 rano a zadzwonili do mnie ze moge odebrac o godz.16 , takze chyba troche dlugo(same tuleje)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lis 2009 Posty: 153 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: Pią Lis 27, 2009 23:50
ja również wymieniałem u siebie tuleje wahacza tydzień temu, za sztukę płaciłem 15 zł ( sklep mi sprowadził bo na stanie nie mieli, czekałem cały jeden dzień na przyjście tulejek i po rabacie mi policzyli bo mechanik który mi to robił często tam kupuje).
byłem tylko przy wkładaniu nowych tulejek, przy rozbiórce wahacza niestety nie....założenie tulejek montaż wahacza zajęło mu może 30min
za robociznę (+ wymiana paska wielorowkowego, końcówki drążka oraz poduszki zawieszenia silnika) dałem 70 zł
również wymieniałem u siebie tuleje wahacza tydzień temu, za sztukę płaciłem 15 zł ( sklep mi sprowadził bo na stanie nie mieli, czekałem cały jeden dzień na przyjście tulejek i po rabacie mi policzyli bo mechanik który mi to robił często tam kupuje).
byłem tylko przy wkładaniu nowych tulejek, przy rozbiórce wahacza niestety nie....założenie tulejek montaż wahacza zajęło mu może 30min
za robociznę (+ wymiana paska wielorowkowego, końcówki drążka oraz poduszki zawieszenia silnika) dałem 70 zł
Ale tu jest mowa o R75.
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
Nom
Same tuleje kosztują przeważnie jakieś 3 razy więcej a jak kupisz w obudowie czyli takie jak oryginały to i po 150-200zł są. Do tego poduszka jak pisałeś o tej robociźnie to mechanior za taką usługę w R75 skasował by jakieś 200-250zł (sama robota). Poduszki do R75 to kolejne setki zł. 75 to niestety inny świat cenowy.
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum