Wysłany: Sro Lis 19, 2008 00:09 [R200 1,4 I 97r] Problem ze sprzęgłem - niedziała
Witam wszystkich jako że to mój pierwszy post na tym forum.
Ok przywitałem się a teraz o co chodzi. Od niedawna jestem posiadaczem Rovera 200 1,4 z 97r, jak go kupiłem to sprzęgło brało dość wysoko, dodatkowo był chyba podciągnięty pedał do góry, kilku mechaników to oglądało mówili że to sprzęgło hydrauliczne i niema regulacji że niemożna obniżyć pedału sprzęgła i żeby wymienić sprzęgło, ale samochód jeździł biegi wchodziły sprzęgło się nie ślizgało. Jakiś jeden ostatnio jakąś śrubą przy pedale pokręcił i pedał obniżył trochę ale po tym czasami nie chciały wchodzić biegi a dziś to kompletnie przestały działać. Pedał sprzęgła chodzi luźniej – nie czuć pod nim żadnych oporów, raz udało mi się wrzucić dwójkę i wsteczny. Na wstecznym czułem że auto bardzo delikatnie ciągnie mimo wciśniętego sprzęgła do oporu. Jak już udało się wrzucić np 2 to niebyło czuć żeby się ślizgało przy ruszaniu. Auto ma pzerzejechane wg licznika 100 tyś. Poradźcie co to może być, czy to faktycznie sprzęgło do wymiany czy coś ze skrzynią.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lis 19, 2008 00:09 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
szukaj a znalezione Ci będzie...
zmień mechaników, bo w R 200 jezt zwykła linka z automatycznym napinaczem, a nie sprzęgło hydrauliczne (nie rozumiem, skąd taka pomyłka )
żeby zmusić linkę do "podregulowania" trzeba szarpnąć za pancerz w okolicy ściany grodziowej...
jak poszukasz to znajdziesz bardziej szczegółowy opis
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Haha sprzegło hydrauliczne:P Polecam zrezygnować z usług tego mechanika, a co do Twojego sprzęgiełka, to tez tak mialem, jak było zle wyregulowane, ale przy wysprzęgliku? chyba tak sie nazywa takie coś co wygląda jak amortyzatorek nad skrzynia biegów lekko spiłowałem ten precik co tam wystawał i sprzęgło łapało wyzej, jak go opilowalem, ze byl lekko dluzszy to sprzegło łapało niżej.
_________________ Najlepszym dowodem na to, że w kosmosie istnieje inteligecja jest to, że się z nami nie kontaktują.
szukaj a znalezione Ci będzie...
żeby zmusić linkę do "podregulowania" trzeba szarpnąć za pancerz w okolicy ściany grodziowej...
jak poszukasz to znajdziesz bardziej szczegółowy opis
Wyczytałem że trzeba dostać się do linki która jest pod filtrem powietrza? czy to o tą linkę chodzi
Spróbuje tam pogrzebać ale właśnie za oknem śnieg z deszczem i mocno wieje - więc musze poczekać bo bym zamarzł.
A może ktoś z Was może polecić jakiegoś dobrego mechanika w okolicach Rzeszowa żeby to zrobił tak jak powinno być.
Masz podobny problem jaki ja miałem. Objawy jakie opisałeś dokładnie występowały i u mnie. Najprawdopodobniej padła linka a dokładnie jej samoregulacja.
Jeśli jest to tak samo rozwiązane jak w 25 to przy pedale sprzęgła masz śrubę regulującą wysokość pedała. W związku z tym że linka jest z samoregulacją kręcenie śrubą nic nie da.
Jedyne co uda ci się zrobić to tylko obniżyć lub dać wyżej pedał.
Jeśli sprzęgło się nie ślizga, w skrzyni nic nie wali to obstawiam właśnie linkę.
U mnie mechanicy mówi to samo że sprzęgło do wymiany .
Proponuję zastanowić się nad zakupem linki, jeśli dysponujesz finansami to możesz targnąć się na orginał. Jeśli masz do dyspozycji jakiś kanał lub coś w tym stylu możesz zdemontować linkę i wysłać do dorobienia koszt koło 100zł w ciągu tygodnia powinni Ci ją odesłać. Ja z wykonania oraz samej obsługi byłem bardzo zadowolony więc z czystym sumieniem polecam. Będziesz miał trochę zabawy z wyregulowaniem tej linki ale jak to dobrze zrobisz to masz problem rozwiązany.
Przestały nagle wchodzić biegi - nagle tzn efekt problemów wrzucania biegów zwłaszcza 1 i wstecznego pojawił się na odcinku ok 20 km, przy 21 km, jak dojechało się do parkingu i chciałem wrzucić 1 to nic z tego, nie dało się również wrzucić żadnego innego biegu. Sprawdzałem linkę od sprzegła naciąg i było OK. Jedynkę można wrzucić przy wyłączonym silniku (każdy inny bieg również), zapalmy auto z wrzuconą 1 i nogą na sprzęgle i można z niej ruszyć, ale zmieniać biegów przy użyciu sprzęgła się nie da. Biegi można zmieniać bez sprzęgła przy odpowiednich obrotach silnika i działają auto jedzie (ciągnie)na wszystkich biegach. Wczoraj po przejechaniu ok 20 km w ramach sprawdzenia jak stanąłem na światłach i wcisnąłem sprzęgło z wrzuconą dwójką to samochód ciągło do przodu, trzeba było trzymać hamulec bo mimo wciśniętego sprzęgła chciało jechać, oczywiście wówczas samochód gasł bo się dławił silnik. - z tego by raczej wynikało że to sprzęgło , ewentualnie sam docisk
szukaj a znalezione Ci będzie...
zmień mechaników, bo w R 200 jezt zwykła linka z automatycznym napinaczem, a nie sprzęgło hydrauliczne (nie rozumiem, skąd taka pomyłka )
Jest jakiś błąd w katalogach chyba, bo jak szukałem linki to wszędzie mówili że sprzęgło jest hydrauliczne.
[ Dodano: Czw Lis 20, 2008 14:54 ]
mrowka napisał/a:
Przestały nagle wchodzić biegi - nagle tzn efekt problemów wrzucania biegów zwłaszcza 1 i wstecznego pojawił się na odcinku ok 20 km, przy 21 km, jak dojechało się do parkingu i chciałem wrzucić 1 to nic z tego, nie dało się również wrzucić żadnego innego biegu. Sprawdzałem linkę od sprzegła naciąg i było OK. Jedynkę można wrzucić przy wyłączonym silniku (każdy inny bieg również), zapalmy auto z wrzuconą 1 i nogą na sprzęgle i można z niej ruszyć, ale zmieniać biegów przy użyciu sprzęgła się nie da. Biegi można zmieniać bez sprzęgła przy odpowiednich obrotach silnika i działają auto jedzie (ciągnie)na wszystkich biegach. Wczoraj po przejechaniu ok 20 km w ramach sprawdzenia jak stanąłem na światłach i wcisnąłem sprzęgło z wrzuconą dwójką to samochód ciągło do przodu, trzeba było trzymać hamulec bo mimo wciśniętego sprzęgła chciało jechać, oczywiście wówczas samochód gasł bo się dławił silnik. - z tego by raczej wynikało że to sprzęgło , ewentualnie sam docisk
Masz takie same objawy jakie ja miałem, i zadzwoń do mnie to Ci powiem co masz zrobić żeby to sprawdzić. I biegi proponuję jednak zmieniać z sprzęgłem . A biegów nie możesz wrzucić bo nie do końca wysprzęglasz.
Masz podobny problem jaki ja miałem. Objawy jakie opisałeś dokładnie występowały i u mnie. Najprawdopodobniej padła linka a dokładnie jej samoregulacja.
Dokładnie, objawy mam takie same, dzięki za dobrą radę. Muszę zdemontować linkę i wysyłam do firmy AUTO LINKA rozmawiałem już z nimi i koszt dorobienia nowej to ok 100 zł z regulacją na śrubę.
Masz podobny problem jaki ja miałem. Objawy jakie opisałeś dokładnie występowały i u mnie. Najprawdopodobniej padła linka a dokładnie jej samoregulacja.
Dokładnie, objawy mam takie same, dzięki za dobrą radę. Muszę zdemontować linkę i wysyłam do firmy AUTO LINKA rozmawiałem już z nimi i koszt dorobienia nowej to ok 100 zł z regulacją na śrubę.
Jak uporasz się z problemem daj znać czy to było to.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
a teraz o co chodzi. Od niedawna jestem posiadaczem Rovera 200 1,4 z 97r, jak go kupiłem to sprzęgło brało dość wysoko, dodatkowo był chyba podciągnięty pedał do góry, kilku mechaników to oglądało mówili że to sprzęgło hydrauliczne i niema regulacji że niemożna obniżyć pedału sprzęgła i żeby wymienić sprzęgło, ale samochód jeździł biegi wchodziły sprzęgło się nie ślizgało. Jakiś jeden ostatnio jakąś śrubą przy pedale pokręcił i pedał obniżył trochę ale po tym czasami nie chciały wchodzić biegi a dziś to kompletnie przestały działać. Pedał sprzęgła chodzi luźniej – nie czuć pod nim żadnych oporów, raz udało mi się wrzucić dwójkę i wsteczny. Na wstecznym czułem że auto bardzo delikatnie ciągnie mimo wciśniętego sprzęgła do oporu. Jak już udało się wrzucić np 2 to niebyło czuć żeby się ślizgało przy ruszaniu. Auto ma pzerzejechane wg licznika 100 tyś. Poradźcie co to może być, czy to faktycznie sprzęgło do wymiany czy coś ze skrzynią. 
)
.
