Pomógł: 3 razy Dołączył: 20 Maj 2006 Posty: 90 Skąd: Kutno
Wysłany: Wto Lis 18, 2008 09:17 [R416] Zakup opon
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1996
Witam!
Chciałbym pozbierać troszkę Waszych opinii na temat zakupu opon.
Obecnie rozpatruje zakup opon wielosezonowych dobrej marki. Czytałem troszkę o tym i raczej jestem przekonany co do zakupu wielosezonowych. Zimówki sobie odpuszczam, ponieważ "uprawiam" raczej spokojną i najczęściej typowo miejską jazdę. W naszych warunkach klimatycznych jest zawsze kłopot z podejmowaniem decyzji typu: kiedy zmieniać sezonówki, przy jakiej temperaturze itp...
Rozpatruję zakup opon GOODYEAR EAGLE VECTOR EV-2+.
Fabrycznie podawanym rozmiarem jest rozmiar 185/55R15. Taki rozmiar jest niestety strasznie wygórowany cenowo. Istnieje bardzo zbliżony rozmiar 195/50R15.
Poniżej linki do przykładowego sklepu z cennikiem:
I tutaj pytanie:
Czy warto zaoszczędzić- jakby nie patrzeć - ponad 400zł ?
Według kalkulatora opon różnica w średnicy wynosi 9mm - 1,5% - co jest wartością dopuszczalną...
Dodam jeszcze, że obecnie jeżdzę na oponach letnich o rozmiarze 195/55/R15 - bo z takimi kupiłem auto. Są to dwie opony Continentala ContiEco oraz dwie Eurostona (to taka podfilia continentala). Opony są w stanie bardzo dobrym - około 7,5 mm bieżnika.
Z góry dzięki za komentarze i opinie.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Lut 27, 2011 23:08, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lis 18, 2008 09:17 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
mzimny, ogólnie nie jestem za oponami wielosezonowymi.
Uważam, że takie opony to sie używało jak cieżko było dostać dobre zimówki.
Ale ja nie bede ingerował w Twój wybór. Wybrałeś opony średniej klasy, aletak jak napisałeś - nie będziesz ich nadzwyczaj nadużywał.
Na zimę lepsze są oponki węższe - tak tylko poza konkursem mówie.
Różnica pomiędzy rozmiarami 185/55R15 a 195/50R15 jest niewielka, a biorąc pod uwagę różnicę cen, to nic wielkiego się nie stanie jak zamontujesz 195/50R15.
Pozdrawiam i szerokości na nowych łapach
NIe wiem co to za badania ADAC, ale pewnie wzięli pod uwagę wysokiej lkasy wielosezonówkę i najtanszą zimówkę.
Ogólnie lepsze są opony węższe na zimę bez względu na to czy jest śnieg, czy bo nie ma.
Szersza opona ma większą powierzchnię nośną na śliskiej nawierzchni.
[ Dodano: Wto Lis 18, 2008 09:52 ]
Vredestein Quatrac 2 195/50R15 82 H - i jeszcze te są dobre
Kurczę, i tego właśnie nie kumam. W specyfikacji jest napisane:
"GOODYEAR VECTOR 5 wystepuje w 26 rozmiarach - od 155/70R13 do 195/50R15, z indeksem prędkości T = 190 km/h, zaś GOODYEAR EAGLE VECTOR 5 (EV-2), przeznaczony do samochodów klasy wyższej, w 29 rozmiarach - od 175/65R14 do 225/45R17, z indeksami prędkości H = 210 km/h, V = 240 km/h i W = 270 km/h".
A rozmiar 195/50R15 występuje w jednej i drugiej serii -
Poważnie mówisz, że ta rekomendowana przez Ciebie jest lepsza?
[ Dodano: Wto Lis 18, 2008 10:08 ]
coldmanns napisał/a:
ale pewnie wzięli pod uwagę wysokiej lkasy wielosezonówkę i najtanszą zimówkę
Pomógł: 3 razy Dołączył: 20 Maj 2006 Posty: 90 Skąd: Kutno
Wysłany: Wto Lis 18, 2008 21:14
Prośba o inne opinie...
danio667 [Usunięty]
Wysłany: Wto Lis 18, 2008 21:37
Ja i tak na Twoim miejscu zainwestował bym w zimówki, do wielosezonu nie jestem przekonany, no ale jeśli wielosezon to z pewnością firma goodyear ale licz się z tym że nie należy ta firma do opon cichych Nie zgodzę się napewno z tym że wielosezonówka pobije zimówkę, chyba że tak jak coldmanns, napisał może wzieli jakąś chińszczyznę zimową i świeżą wielosezonówkę..
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Wto Lis 18, 2008 22:52
danio667 napisał/a:
Nie zgodzę się napewno z tym że wielosezonówka pobije zimówkę, chyba że tak jak coldmanns, napisał może wzieli jakąś chińszczyznę zimową i świeżą wielosezonówkę..
Wszystko zależy w jakich warunkach. Dobra wielosezonówka będzie zazwyczaj lepsza od dobrej zimówki na suchym i mokrym asfalcie, za to polegnie sromotnie na śniegu. Lód to loteria i nie ma co rozpatrywać zachowania jakiejkolwiek opony. Jeżeli kolega jeździ w mieście, gdzie drogowcy nie śpą, to wybór wielosezonówki może okazać się dużo lepszy.
Ostatnio zmieniony przez thef Wto Lis 18, 2008 23:06, w całości zmieniany 1 raz
Ja tez bym zainwestowal w DOBRA wielosezonowke ,zwykle opinie na NIE sa od osob ktore nigdy na takich nie jezdzily lub ktos mial dziadoskiego polskiego Nawigatora.A rozmiary te sa wzajemnie zamienne.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 20 Maj 2006 Posty: 90 Skąd: Kutno
Wysłany: Sro Lis 19, 2008 08:12
danio667 napisał/a:
ale licz się z tym że nie należy ta firma do opon cichych
Doświadczyłeś może tego na własnej "skórze" ? Też właśnie słyszałem o tym - ale tak sobie myślę, że przecież mój roverek i tak do najcichszych nie należy.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 20 Maj 2006 Posty: 90 Skąd: Kutno
Wysłany: Sro Lis 19, 2008 10:43
kpt napisał/a:
klepnij sobie na tabele, jest tam inna caloroczna opona good year
Dokładnie, to ta sama tabelka przytaczana w temacie wyżej...
Mowa o oponie wielosezonowej Goodyear 4seasons. Wypadła praktycznie podobnie jak Michelin Alpin A3 .
Przebiła zimówki uniroyala, nokiana, firestone'a i bridgestone'a.
Proponuję przyjrzeć się ocenom cząstkowym. Całoroczny Vector 4 Season bije na głowę inne opony w kategorii ścieralności. Na suchym - jak inne, na mokrym - odrobinkę gorzej, na śniegu - gorzej, na lodzie - loteria jak wszystkie głośność - przeciętna, paliwożerność - odrobinkę gorzej.
Całoroczna opona drastycznie wygrywa w kategorii "odporność na ścieranie", reszta - przeciętnie lub nieco gorzej. Czy to najważniejszy parametr opony zimowej?
Ponadto ta ta opona całoroczna jest nieco droższa niż typowe zimówki.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 20 Maj 2006 Posty: 90 Skąd: Kutno
Wysłany: Sro Lis 19, 2008 11:26
wild_weasel napisał/a:
Ponadto ta ta opona całoroczna jest nieco droższa niż typowe zimówki
Co do ceny to przy rozmiarze 195/50R15 korzystniej wypada całoroczna.
Przy rozmiarze 185/55R15 - faktycznie zimówka tańsza...
[ Dodano: Sro Lis 19, 2008 11:58 ]
wild_weasel napisał/a:
Proponuję przyjrzeć się ocenom cząstkowym.
Biorąc pod uwagę 3 podstawowe oceny cząstkowe (suchy, mokry, śnieg) to na 18 zimówek tylko 2 mają parametry łączne lepsze. Pozostałe albo są równe, albo chociaż w jednej kategorii gorsze.
Kategoria "suchy" dla zimówek to może nienajciekawsze zestawienie, ale nie jest tak, że każda z testowanych zimówek przegrywa tylko w kategorii ścieralność. Tylko dwie są wyjątkiem (czytaj: bezwarunkowo na zimę lepsze). Pozostałe są na równi albo ustępują przynajmniej jeszcze w jednej kategorii.
Ale biorąc pod uwagę większą żywotność (mniejsza ścieralność), brak problemów przechowywania opon oraz kiedy przekładać (dodatkowe koszty) i przede wszystkim styl oraz miejsce jazdy - wciąż jestem bliższy zakupowi Vectorków...
Suchy, mokry, śnieg, średnia.
Vector: 2.6, 2.7, 2.6, 2.63.
Winterhawk 2 (dużo niżej niż Vector): 2.5, 2.5, 2.8, 2.6.
Nokian WR G2 (również niżej): 2.5, 2.7, 2.4, 2.53.
A teraz porównajmy do rewelacyjnego Continentala: 2.6, 2.1, 1.7, 2.13.
Zgadzam się, że odchylenie o 0.1 powoduje, że w danej kategorii jedna opona będzie lepsza od innej. Ale biorąc pod uwagę wskazane przez Ciebie oceny cząstkowe (suchy, mokry, śnieg), w innych kategoriach są opon lepsze niż Vector o więcej niż 0.1. Nawet poniżej Vectora w teście.
Opona ta, moim zdaniem, zawdzięcza swoją pozycję głównie bardzo niskiej ścieralności. Gdy pominąć ten parametr, otrzymamy oponę o wynikach poniżej przeciętnej. Przy okazji, drugi w zestawieniu Continental ma jedną z najsłabszych ocen za ścieralność, a bez tej oceny cząstkowej wypada o niebo lepiej niż Vector.
Chyba odchodzimy od sensu problemu w stronę konstrukcji testu Nie będę się sprzeczał, że przewaga 0.1 w jednym miejscu nie jest równa stracie 0.7 w innym miejscu.
Takie jest zadanie opony całorocznej - służyć przyzwoicie, ale długo. Zimówki i tak wymienia się po 4-6 latach, więc dbanie o niską ścieralność nie jest tu priorytetem.
Przekładka opon? Ja mam drugi komplet na stalówkach. Wczoraj zmieniłem, czas: 1,5h, koszt: 0zł
Do całkowitego przekonania o przewadze opon całorocznych powinieneś jeszcze porównać je w innym teście z oponami letnimi, wszak będziesz na nich jeździł cały rok I przy temperaturze -15`C, i przy +30`C.
Ja osobiście wolę mieć 2 komplety: porządne letnie na alufelgach, które nie będą się ścierać przy wysokich temperaturach, oraz porządne zimowe na stalówkach, które mrozów się nie boją. A stalówki - bo tańsze w naprawie i nie szkoda ich na zimową sól drogową
Fakt, zapomniałem, że miałem wyważone już wcześniej (tzn. przy zakładaniu opon na felgi, a nie w poprzednim sezonie)
A swoją drogą ile bierze "fachowiec" za taką usługę, tzn. zmianę całych kół (nie opon)?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum