Wysłany: Czw Lis 20, 2008 15:59 [R45] Problem z dynamiką, plus kilka innych usterek
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 2000
Witam,
To mój pierwszy post na forum ROVERkowiczów.
Jeżdżę Roverem 45 z silnikiem 1.6 16v z 2000 r. od września 2007. Jak do tej pory wszystko było w porządku. Właśnie przekroczyłem magiczny punkt 100 tys. kilometrów (rozrząd zmieniony). Dodam, ze mieszkam w Anglii.
Ostatnio pojawiło się kilka rzeczy, które mnie niepokoją. Zdecydowałem się zasięgnąć informacji najpierw tutaj, a dopiero potem pojechać do serwisu – techniczny angielski jest dużo trudniejszy od potocznego.
- kontrolka ABS nie zapala się przy włączaniu silnika i ABS nie działa
- kontrolka poduszek powietrznych świeci się bez przerwy
- wilgoć dookoła wlewu oleju
- czasem szarpie przy ruszaniu
- szarpie, gdy puszczam pedał gazu (od 1 do 3 biegu)
- i najważniejszy problem – czasami samochód jest „przymulony”. Rusza ciężko, z dużym wyciem (na wysokich obrotach), porusza się ociężale, brak mu dynamiki. Ruszając wtedy, często jakby przytyka go, szarpie i potem rusza. Myślałem, że to kwestia paliwa, wiec zatankowałem lepszą benzynę. Różnica jest, ale to ciągle nie to. Czasami, natomiast, nagle wszystko jest ok. Auto pełne dynamiki, rusza leciutko i śmiga jak rakieta. Nie mam pojęcia czego to kwestia, czy przewodów, czy filtrów, świec…
Jeśli ktoś byłby w stanie poradzić, będę wdzięczny. Z góry dziękuje i pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Lut 28, 2011 21:45, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lis 20, 2008 15:59 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
W piewszej kolejności sprawdz układ zapłonowy (szarpania i tym podobne). Co do świecących poduszek najprawdopodobniej jest to wina żółtych złączek pod fotelami(kiepski styk lub przerwa). Co do abs-u ciężko powiedziec sprawdz bezpieczniki, przeczyść wtyczkę na kompie abs pod maską i sptawdż czujniki abs-u czy nie uszkodzone, co do kontrolki to może spalona żaróweczka na desce i nie świeci. Wilgoci dookoła wlewu oleju nie rozumiem sprecyzuj o jaką wilgoć chodzi??
Faktycznie trochę nieczytelnie opisałem problem - chodzi o olej, który przedostaje się przez kurek - filtr przecieka? Wcześniej na forum spotkałem się z określeniem "pocenie się silnika", pomysłałem, że to to. Nie bardzo znam się na samochodach, ot podstawowe rzeczy i tyle.
styki sprawdzę jutro, jak będzie jasno. W międzyczasie próbowałem pobawić się bezpiecznikami, pod kolumną kierownicy, żeby sprawdzić, czy przypadkiem ten od ABS'u się nie spalił. I ABS dalej nie działa, a do tego zgasło mi podświetlenie deski rozdzielczej (dokładnie tylko tego pola gdzie wyświetla się pzebieg) Cóż, będę grzebał dalej.
Co do układu zapłonowego- nie bardzo wiem gdzie to jest i jak mam to sprawdzić. Mógłbys opisac w przybliżeniu, czego mam szukać?
Pytanie - czy zapchane filtry mogą doprowadzić do takiego działania, jak powyższym poście? Dodam, że w sierpniu samochód był na przeglądzie i po wyjeździe z serwisu śmigał jak rakieta, mimo, że przedtem ten problem szarpania i mułowatości tez się pojawiał. Z czasem znów zaczął się dławić. Np dwa dni temu, wioząc 3 pasażerów ruszałem z prawie 2500 obrotami, a dziś po zostawieniu posta na forum, jak ręką odjął, no problemos. (czasem próbuje go przegazować, kilka razy porządnie do 4-5 tysięcy - czasem pomaga, ale nie wiem czy to jest powód)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum