Wysłany: Wto Lis 04, 2008 07:00 [R200 1.4 99]- szarpie i dusi silnik
Witam!!
Proszę o pomoc w wyjaśnieniu sprawcy szarpania i dławienia silnika podczas jazdy...Żaden(!) mechanik w tym mieście nie jest w stanie mi pomóc.Sprawdzali juz chyba wszystko -komputer ,ciśnienie itd.Jeden z nich poradził mi jeszcze wymianę świec wraz z przewodami i kopułką ale już tyle kasy władowałem w tego szrota że mam dość i Rovera i mechaników z tego miasta...Dusi go na każdym biegu,żeby mniej szarpało musi wejść na obroty powyżej 3000.Na 7 dni w tyg. 1 przypada że mu nic nie dolega,jeździ ładnie nie szarpie,ale wystarczy że zgaszę do na moment i wszystko wraca do "normy".Chyba tylko ja mam takiego pecha-każdy użytkownik z którym rozmawiałem chwali sobie to auto.
Ps. i jeszcze ABS-y,nawet gdy jadę bardzo wolno przy hamowaniu załączają się,wiem że powinny zadziałać przy gwałtownym hamowaniu a moje łapią za każdym razem gdy hamuję.Z góry dziękuję za poradę
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lis 04, 2008 07:00 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 22 razy Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 508 Skąd: Z Google :)
Wysłany: Wto Lis 04, 2008 07:38
o abs-ach masz w FAQ a co do szarpania moj kolega mial audi 80 i mial wlasnie taki sam przypadek wymienil chyba wszystko a co sie okazalo ? brydny bak plus jakis kawalek plastiku w nim , tylko moja sugestia moj kolega sobie wlosy z glowy wyrywal dopiero zawiozl ja do jakiegos szpeca co na oko widziz co jest nie tak jak mu powiedzial bak to go wysmial jak odkrecil bak i sprobowal dmuchnac w przewod paka mu opadla
_________________ www.dvhk.eu nowe forum nowe mozliwosci
Grzela St-ce, nie pisz, że Roverek to szrot, bo sympatii tym nie zyskasz
O szarpaniu było wiele postów. Najlepiej zacząć od wymiany świec, przewodów, palca i kopułki rozdzielacza zapłonu. Być może trzeba wyczyścić silnik krokowy. Na stronie klubowej masz wszystko opisane (techniczny FAQ).
Grzela St-ce napisał/a:
już tyle kasy władowałem w tego szrota
Tzn. ile i co wymieniałeś? Może to wina mechaników, że doradzili wymianę np. tłumika i uszczelki pod głowicą - pieniądze znikają, a efektu brak!
Miałem na myśli to, że może powinieneś zmienić mechanika, a nie obrażać się na Roverka
Sprawę na pewno da się załatwić wymianą jednego elementu, tylko trzeba wiedzieć którego. Wymiana wszystkiego po kolei zgodnie z zaleceniami mechanika (bo to nie on płaci, a jemu płacą) przyniesie jedynie pustkę w portfelu, a nie poprawę sytuacji. Dlatego pytałem co też zalecił Ci mechanior.
A ubytki oleju zgłaszałeś już wcześniej mechanikom? Może elementy układu zapłonowego są zalane olejem, np. kopułka... Jeśli dopiero teraz zauważyłeś braki, to może naprowadzą one fachowca na jakiś trop...
nie zgłaszałem ponieważ nie jest widać żeby olej był na tych elementach...wogóle niema żadnych wycieków...olej wymieniałem 4 miesiące temu po tym jak usunięto wadliwy uszczelniacz z którego żeciwiście ciekł olej ale to było przed wymianą ...potem silnik był dokładnie umyty i teraz nic niewidać...odrazu uprzedzam pytanie ,wcześniej tez nim szarpało...zamówiłem juz wszystkie kable,świece,kopułki.palec jak to niepomoże to się wieszam
Grzela St-ce, spokojnie, żadnych gwałtownych ruchów
Mój też ostatnio zaczął żywić się olejem, niedługo trzeba będzie zdiagnozować przyczynę tego apetytu
Elementy, które zamówiłeś, odpowiadają za 90% problemów z szarpaniem, dławieniem, itd.
Sprawdź jeszcze silnik krokowy, procedura jest w technicznym FAQ.
(Kurde, nie jestem fachowcem od mechaniki; po prostu czytam forum jakiś czas ).
może uszczelniacze???jestem załamany i zdruzgotany...części dopiero na piątek ABS też sprawdzą dopiero w piątek(tak to jest jak sie niema własnego garażu..) ...WYJAŚNIŁA SIE PRZYCZYNA SZARPANIA...zmieniłem świece ,przewody ,kopułkę i palec...jak reką odjoł,...teraz trzeba znaleść przyczynę dlaczego żre olej,i dlaczego tak dymi z rury ale chyba ten olej ma coś z tym wspólnego... może kroś miał podobne problemy??
Hejo spokojnie nie ma co dramatyzować a tym bardziej paszkudzić na Roverka. Mam te same objawy i takze z nimi walcze. Proponuje zacząć od sprawdzenia rad na forum podanych, tzn:1) wizyta na Shellu po V power i dolanie czyściciela wstrysków, może to tylko nagar jakis, a jak nie pomoże to:
2) odepnij przepływomierz, może padł, spalanie wzrośnie ale jak objawy ustąpią to masz rozwiazanie, jak nie to:
3) odepnij EGR, tzn 2 cieniutkie przewody odchodzace od zaworu, moze sie przytkał, ja jestem na tym etapie: jeśli to nie pomoże to pozostaje jakiś dobry Macher roverkowy zajrzyj na stronę klubową jakies warsztaty są tam polecane albo wpisz w Szukajce miejscowość większą bankowo jest jakiś Mechanik co kuma Roverki. I spokojnie, kupiłem przed Roverkiem Golfika 2 podobno nie do zajechania, po miesiącu jazdy musiałem wymienić calą elektrykę auta, która "podobno" trzyma lata i nic się nie dzieje. Heh nie ma bezawaryjnych autek...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum