Zasada działania tego serwisu jest taka - samo dodanie użytkownika nic nie kosztuje na starcie dostajemy możliwość 6-krotniej lokalizacji. Później kosztuje to grosze. Zresztą zapoznajcie się z tym jeśli będziecie chcieli. Kwoty są małe i napewno taniej to wychodzi niż GPS.
Otóż dodajemy tam np. jakiś nr. telefonu, który jest lokalizowany z dokładnością od 200 do 500 metrów. W praktyce wynosi to średnio 300 m, w zabudowie szczelnej jest to trochę utrudnione bo jak przeszukać obszar tych 300 m, w ciasnych uliczkach i kamieniczkach, ale na terenach rozległych, wioski, małe mieściny jest OK.
Używam tego zawsze, gdy idę z psem na spacer, podpinam psu do obroży stary telefon, a że mam rasę SH, to takie zabezpieczenie nie powinno dziwić.
I teraz chcę tę metodę zastosować w moim rover 75.
Pytanko - jak zamontować i gdzie najlepiej podłączyć telefon, aby leżał tam sobie na stałe podłączony do zasilania. Może nie jest to super hiper dokładne, ale za 10 zł śpię w zasadzie spokojnie, i nawet jeśli auto zniknie w mieście to odnajdzie się na drodze, bo wtedy łatwiej je zlokalizować.
Może ktoś z was już z tego korzystał.
pozdrawiam
Jarek
_________________ jarek
Ostatnio zmieniony przez Paul Czw Lis 27, 2008 09:58, w całości zmieniany 3 razy
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lis 27, 2008 08:43 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 20 razy Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 85 Skąd: Gdynia
Wysłany: Czw Lis 27, 2008 09:18
Jakoś nie bardzo sobie wyobrażam miejsce, gdzie możnaby ten telefon schować - bo złodziej raczej jak najszybciej pozbędzie się z samochodu wszelkich "ruchomości". Nie wiem - wewnątrz któregoś fotela? Oprócz tego, jak już złodziej się pozbędzie telefonu, to znajdziemy sam, stary, telefon. Czy podłączony telefon nie rozładuje akumulatora?
Tak samo wydaje mi się w przypadku psa - jeżeli tylko ucieknie, to OK, ale jeżeli zostanie skradziony, to też musiałby być to bardzo głupi złodziej, żeby stary telefon sobie zachowywać.
1) właśnie dlatego pytam gdzie telefon dobrze schować bo, że złodzieje nie są głupi to wiadomo, czasem są bystrzejsi od specjalistów
2) o akumulator raczej nie powinniśmy się martwić, takie rozwiązania, ale oparte na GPS w telefonach komórkowych są stosowane często w autach "marketingowców", nawet w "towarowych" fiatach seicento
3) rasa Syberian Husky - właśnie o ucieczki chodzi a dokładniej polowania w lesie na wszelaką zwierzynę wtedy niestety instynkt wygrywa nad wychowaniem - kradzież mojego psa nie wchodzi w rachubę - współczuję każdemu kto by go ukradł
_________________ jarek
Ostatnio zmieniony przez jarek73 Czw Lis 27, 2008 09:35, w całości zmieniany 1 raz
Ja bym to wepchnął gdzieś pod deskę rozdzielczą (i to tak, żeby konieczny był jej przynajmniej częściowy demontaż) albo w jakiś profil - słupek, może nawet w drzwi pod tapicerkę (tylko solidnie bym to przymocował). Zasilanie podpięte na stałe. Szukałbym jakiegoś starego telefonu np. Nokia 5110 w którym można by też łatwo wyprowadzić antenę na zewnątrz. Ten model jest b. często wykorzystywany przez instalatorów alarmów w domach.
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Czw Lis 27, 2008 16:15
alena_jarek napisał/a:
Przecież to jest dla wszystkich pojazdów, a nie tylko mojego to rozwiązanie można zastosować dla wszystkich....
Nie chodziło bezwzględnie o konkretny model roverka (choć tu można by go podać w celu znalezienia odpowiedniego miejsca do zainstalowania urządzenia) tylko o sam kształt tematu. Proszę zobaczyć jak wygląda teraz
Ale nadal nikt nie wypowiedział się, w jaki sposób ten telefon podłączyć do zasilania w taki sposób, aby nie było to widoczne, a jednocześnie nie kolidowało z pozostałą elektroniką auta.
Nie produkując kolejnego wątku - proszę też o dwie informacje:
1) Jak zlikwidować w TV blokadę, która powoduje, że po spuszczeniu hamulca ręcznego TV jest wyłączany. Dla mojego syna to tragedia TV można oglądać na postoju, jak zrobić aby można było oglądać TV w czasie jazdy;
2) Druga sprawa... mam taki pomysł, aby podłączyć napęd DVD do TV, ale jak pisałem w innym wątku, nie widzę nigdzie ani zmieniarki, ani tym bardziej kabli do podłączenia.
pzdr
Jarek
ps/ od dziś auto jest już na chodzie.... w sobotę usiądę i przedstawię wam koszta, myśle, że parę osób z tego skorzysta.
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Czw Lis 27, 2008 20:39
Najprościej obciąć wtyk ładowarki samochodowej telefonu (na gniazdo zapalniczki) i przewody wpiąć do kostki np. tej, która idzie do gniazda zapalniczki.
Thef, to samo chcialem napisać. A telefon można zamocować za schowkiem.nie wiem jak to wygląda w r75 ale w r45 bardzo latwy demontaż (dwie śrubki)jest tam dużo miejsca i blisko do zapalniczki.generalnie świetny pomysl,sam chciałem taki patent zamocować ale mam AC i też śpię spokojnie.
Drugi powód dla którego warto to zainstalować to kontrola nad żoną gdy bierze auto, jedzie na zakupy na cały dzien. Wiemy gdzie pojechała,a monitorująć co pięć minut wiemy czy jedzie już do domu przez co można ją zaskoczyć robiąc jej pyszną kolację lub przygotować gorącą kąpiel bo przecież jest taka zmęczona tym chodzeniem po sklepach no i kochanka zdąży w porę opuścić nasz dom... pozdrawiam
Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Maj 2008 Posty: 202 Skąd: Wrocław
Wysłany: Czw Lis 27, 2008 21:20
jak was interesuje alarm na komórkę to luknijcie na to http://www.allegro.pl/ite...iadamianie.html kiedyś to znalazłem właśnie na allegro, fajna rzecz bo odrazu sie dostaje sms ze ktoś do auta się włamał
[ Dodano: Czw Lis 27, 2008 21:26 ]
albo dzwoni alarm na nasza komorke
_________________ 1,1 mały ale wariat;-) (2 mandaty za prędkość ;-Di jedna stłuczka (szajse);-)
Pomógł: 10 razy Dołączył: 03 Sie 2001 Posty: 469 Skąd: Ząbki
Wysłany: Czw Lis 27, 2008 22:02
thef napisał/a:
Najprościej obciąć wtyk ładowarki samochodowej telefonu (na gniazdo zapalniczki) i przewody wpiąć do kostki np. tej, która idzie do gniazda zapalniczki.
I podajemy wtedy 12V zamiast okolo 5V Trzebaby podlaczys cala ladowarke samochodowa pod instalacje...
A usluga powiadamiania sms'em gdzie znajduje sie telefon byla kiedys dostepna w Popie, za darmo Tylko nie wiem czy to jeszcze jest dostepne, zainteresowani moga sobie sprawdzic na stronie.
Moim zdaniem wystarczy rozebrać wtyczkę , przeważnie w środku na dwóch drucikach są przylutowane 2 blaszki odpowiadające za styk z gniazdem zapalniczki . Przylutowac do tych blaszek nowe przewody zaizolować termoizolacją i zamknąć w jakimś pudełku, a pudełko razem z telefonem gdzieś schować i zostaje nam tylko doprowadzić zasilanie.
Przydało by się sprawdzić jaki prąd pobiera ładowana komórka ( przykładowo alarm samochodowy w czasie czuwania pobiera ok 20 mA) i zastanowić sie nad podłączeniem bezpośrednio do akumulatora . Bo w moim R200 np gniazdo zapalniczki załącza sie po stacyjce wiec podczas postoju telefon byłby pozbawiony zasilania , po 2-3 dniach by sie wyłączył i już po zabawie .
Podłączając bezpośrednio pod akumulator zastosował bym jeszcze bezpiecznik z gniazdem hermetycznym dla bezpieczeństwa
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum