Wysłany: Wto Gru 09, 2008 17:18 [R200 1.4 8V 98r.] Dziwny dzwiek podczas jazdy
Witam mam pewien problem otoz chodzi o to ze w moim roverku zauwazylem ostatnio dziwny dzwiek, dochodzi on z przodu auta (jadac autem slysze ten dzwiek z przodu) jest to taki rytmiczny dzwiek ktory najbardziej jest slyszalny w przedziale obrotow ok 1500-2000.Z moich spostrzezen wynika iz dzwiek ten jest slyszalny tylko i wylacznie przy wrzuconym biegu na luzie nic nie slychac w zadnym z przedzialow obrotow. Kiedys mialem taki problem ale okazalo sie ze obudowa plastikowa paska rozrzadu od srodka pekla i zachaczal pasek o ten plastik ale spr i to nie to tym razem. Moj rover ma 150kkm. Jest po HGF juz ponad 2 miesiace. Prosze o wszelkie sugestie co to moze byc bo naprawde ten dzwiek doporowadza mnie do szalu. Myslalem nad spr stanu oleju przekladniowego w skrzyni bo moze to niski stan takie dzwieki powoduje ale prosze jeszdcze raz o pomoc i jakies sugestie. (prosze najlpiej pisac na forum ale jak cos mozna tez pisac na gg : 2062085 ) z gory dzieki za pomoc
[ Dodano: Wto Gru 09, 2008 17:20 ]
dodam jeszcze ze dzwiek ten jest rytmiczny i wzrasta jego czestotliwosc wraz z tym jak obroty rozna. dodalem to bo uwazam ze moze to byc wazna informacja
[ Dodano: Wto Gru 09, 2008 21:04 ]
oraz jeszcze jedno przy zimnym silniku odglosy te sa nieslyszalne dopiero jak silnik chwile sie rozgrzeje. prosze o pomoc
[ Dodano: Wto Gru 09, 2008 21:05 ]
osobiscie uwazam ze to cos ze skrzynia nie wiem moze niski poziom oleju?
SPAMU¦
Wysłany: Wto Gru 09, 2008 17:18 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
witam
przszło mi do głowy że może to być poluzowany (rozkręcony)układ rużnicowy
w skrzyni biegów choć nie jestem na 100% powien.
Wpoprzednim aucie tak miałem
prosze o wiecej wypowiedzi poniewaz bede to spr gdzies na dniach a nie chcialbym szukac po omacku.
[ Dodano: Sro Gru 10, 2008 21:11 ]
spr dzisiaj auto stawiam na poduszke zawieszenia silnika albo pompe wody poniewaz mi puszcza plyn moze wirnik ma bicie i tak stuka. to by wskazywalo dlaczego stuka na cieplym silniku moze dlatego ze plyn sie nagrzewa. dzisiaj jak mu dalem w kosc 6-7tys obr to po jezdzie zaczaelo kapac z pompy wody czyli jest uszkodzona. juz brak mi pomyslow co to moze byc. prosze o pomoc doswiadczonych forumowiczow.
mam dokładnie ten sam problem, już tak 4 miesiące jeżdzę na 10 mechaników 10 różnych teorii u mnie ten dźwięk pojawił się niedługo po wymianie rozrządu i do dziś nie wiem co to może być nawet przeguby już wymieniłem na zimnym nie słychać a na ciepłym słychać
[ Dodano: Sro Gru 10, 2008 23:15 ] neoscorpion, jak uporasz się z tym, proszę powiedz co to za ustrojstwo !
Jary nie czepiaj sie szczegolow ja naprawde mam duzy problem z tym autem caly czas tylko do niego dokladam to juz sie staje smieszne caly czas mnie to auto zawodzi
Jary, a jak u mnie zdiagnozujesz problem jak mi 2 dni po rozrządzie (pompa była wymieniana) wyskoczył ten dźwięk ?
[ Dodano: Czw Gru 11, 2008 12:59 ]
dajmy na to, że to pompa , co się jej mogło stać w 2 dni po wymianie ? już tak od wakacji śmigam, co się dzieje, gdyby to serio pompa była?
Pomógł: 11 razy Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 274 Skąd: Toruń
Wysłany: Czw Gru 11, 2008 20:37
Gdybym to słyszał własnym uchem.... ale diagnozy na forum stawiane są na podstawie informacji przedstawianych przez mających problemy z autkiem i jakie info - takie diagnozy. Trzeba starać się zlokalizować miejsce z którego dźwięk pochodzi, przy pmocy steteskopu, czy kawałka drewna. Teoretycznie dźwięki może wydawać wszystko co przy silniku się kręci.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
ten dzwiek jest bardziej slyszalny od strony rozrzadu ( mam uszkodzona pompe wody moze to ona takie dzwieki wydaje bo wirnik ma gdzies bicie ) dzisiaj wymieniam pompe i zobacze czy cos to pomoze od razu ten wymienie sobie poduszke silnika od strony skrzyni biegow. jak nie pomoze to juz nawet nic wiecej nie wymieniam jak sie rozpadnie to wymienie bo i tak planuje to auto sprzedac.
Jaki użytkownik, taki samochód, jak się dba o auto i wszystkie usterki (nawet te najmniejsze) naprawia od razu, kontroluje sie jego stan, to nie ma takich sytuacji, a jak ktoś jezdzi tak, ze jak mu przegłub zacznie stukać to bedzie na nim jezdził az koło nie odpadnie, no to niestety tylko do siebie mozna miec pretensje.
_________________ Najlepszym dowodem na to, że w kosmosie istnieje inteligecja jest to, że się z nami nie kontaktują.
to KOSTAS uwazasz niby ze nie dbam o to auto jakbym nie dbal to juz dawno bym go sprzedal a nie dokladal i naprawial i uwierz mi ale o swoje auto dbam. a co do usterki to wedlug ciebie to przegłub ? tylko czego jak silnik sie nagrzeje to dopiero zaczyna stukac ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum