Wysłany: Pon Gru 22, 2008 16:32 [r214i] Uszczelka pod głowicą
Poszła mi uszczelka pod głowicą.Byłem zobaczyć ile kosztuje uszczelka to powiedzieli ,że niecałe 170zł. Moim zdaniem drogo. Zerknełem w komputer sprzedawcy i pisało ''uszczelka rover polonez". Mam silnik 1.4 75km 55kw 8v tak pisze w dowodzie.Jak wymieniałem rozrząd to mechanik wsadził pompę wody od tego silnika 1.4 16v. Roverek był kiedyś bity i możliwe ,że silnik był zmieniony i zamiast 1.4 8V jest 1.4 16V.Jak to sprawdzić ? Czym się różnia oba silniki? Czy ta uszczelka od poloneza będzie pasować ? Po wymianie trzeba oleju wlać wiadomo. Roverka po zrobieniu chce juz sprzedać i żeby znów nie lać 5w40 chce kupić 10w40 GM . Nie zaszkodzi taka zmiana? Jaki może być koszt robocizny (mniej wiecej) ?
Z góry dzięki za odp.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Gru 22, 2008 16:32 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Bert, to ,że Ty to wiesz to nie znaczy, że wie to ktoś inny, więc jeśli nie zamierzasz pomóc to lepiej nic nie pisz. Ty nie wiesz wielu innych rzeczy, które on moze wiedzieć
Tam znajdziesz wszystko co należy i możesz być pewien że pasować będzie, a jeśli nie, to daję 100%, że z wymianą problemu nie będziesz miał jeśli części okażą się nie takie.
Bert jakbym wiedział to bym się przecież nie pytał.Nie wiem czym się różnią nie jestem mechanikiem.
http://www.tomateam.pl/sk...m_dzial=-&c=640
taka jest najlepsza i taka powinienem kupić tak ?
olej 10W40 GM oplowski może być ? wcześniej lałem 5W40 Mobil 1
inne uszczelki też wymieniać ( w innych tematach czytałem ze tak najlepiej) ?
inne uszczelki też wymieniać ( w innych tematach czytałem ze tak najlepiej) ?
jeśli będziesz odkręcał kolektory (a dolotowy na pewno będziesz) to na pewno warto, zwłaszcza, ze te uszczelki to grosze
no i uszczelkę pokrywy zaworów też będziesz rozszczelniał więc nie zaszkodzi...
jeśli masz majonez w oleju, to niehybnie odkręcisz też miskę choćby, zeby wyczyścić i tutaj też ponowne użycie uszczelki to nie jest dobry pomysł...
warto też na wszelki wypadek zaopatrzyć się w szpilki głowicy, chyba, ze masz do zdobycia pod ręką , bo jeśli po rozkręceniu pomierzysz i okaże się, że są wyciągnięte, to będziesz musiał wymienić i co wtedy...
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Ja, gdy dwa lata temu szarpałem się z HGF'em w moim leciwym poloneziku, zastosowałem uszczelkę marki FAI. Dałem za nią 160 PLN w hurotwni na Łopuszańskiej.
W porównaniu ze swoimi odpowiednikami marki Reintz, Glaser, itd wygląda nieźle i niezła też być musi, bo już przejechałem na niej 53 kkm przez dwa lata (w listotopadzie minęło) i silnikczek pięknie się zachowuje, nic nie cieknie, nic się nie moczyy, wody nie ubywa, oleju również, nie mieszaja się ze sobą, itd..
Oczywiście, robiłem to sam, bo jakże inaczej, no i, ma się rozumieć, zupełnie zignorowałem zalecenia Rave w tej materii, które są dla mnie (zwłaszcza jeśli chodzi o dokręcanie śrub głowicy) wręcz prowokacją i profanacją oraz doskonałym przepisem na urwanie gwintu śruby, gwintu w magistrali i pokrzywnienia głowicy albo co najmniej, na przeciągnięcie i nadwyrężenie materiału trzona śruby. To moje osobiste zdanie.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
szpilki sie sprawdza, czy mogą być, procedura jest gdzieś podana na forum lub stronie klubowej. Kliknij w Techniczny FAQ w moim podpisie i poszukaj, tam jest napisane o wymienie uszczelki
Ok.Dzięki szpilki są .Została jeszcze uszczelka.W sklepie znalazłem uszczelke Erling 95zł .W kilku sklepach mówili ,że takie wstawiaja ludzie i jest ok.Moze być taka ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum