Wysłany: Pon Gru 29, 2008 10:05 [R 200 8V 98'] problemy z odpalaniem (brak takiego na forum)
Witam, nie potrafiłem takiego znaleźć problemu tutaj na forum i sam pierwszy raz się z nim spotykam..
Zacznę od tego co jest nowe (około miesiąca max 2 mc)
Kable WN NGK
Świece NGK
Filtr paliwa
akumulator (nowy - niecałe 2 MC - mierzony u elektryka i w pełni naładowany)
Objawy problemu:
Zazwyczaj auto powinno zapalalać w sposób, że np. raz zakręci i odpala i ustalmy że 'zakręcenie' to będzie "łu" czyli dla przykłądu w lato auto paliło mi w ten sposób "łu brumbrumbrum "
Natomiast teraz dzieje się coś takiego
'Łu' i kompletnie nic przygaszają się wszystkie kontrolki ledwo świecą (np od ręcznego) i jak nie puszczam kluczyka to po około pięciu sekundach odpala nagle..
opis słowny: 'łu' 5 sekund nic > łu brumbrumbrumbrum
problem występuje ZAWSZE jak auto odpala z zimnego silnika a dziś znów dla odmiany zrobił coś takiego
standardowo 'łu" 3 sek przerwy > później kręcił z 3 sek "łu łu łu łu łu" przerwy 2 sek i znów jakby na dotyk "łu brumbrumbrum "
przypominam, że ciągle trzymam kluczyk na maxa przekręcony także dzieje się to za jednym razem i defacto odpala za 1 próbą ale po jakich jękach.. !
[ Dodano: Pon Gru 29, 2008 10:05 ]
nie mam gazu i nigdy nie miałem
SPAMU¦
Wysłany: Pon Gru 29, 2008 10:05 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
fearless [Usunięty]
Wysłany: Pon Gru 29, 2008 10:10
A może sprawdź klemy na akumulatorku... - miałem podobnie tylko u mnie robił "łu" i dalej nic. - z tym że ja nie trzymałem kluczyka dalej a od razu wysiadłem i sprawdziłem klemy na aku - i to było to.
Pzdr
Jak tak miałem, to sie okazało, ze wcześniej ktoś wymieniał u mnie szczotki w rozruszniku, ale ni ewyczyścil pozostałości po starych i to zastygało, mechanik rozkrecil mi rozrusznik wyczyścił i teraz pali pięknie zwinnie, tylko akumulator mi sie konczy, ale to osobna usterka.
_________________ Najlepszym dowodem na to, że w kosmosie istnieje inteligecja jest to, że się z nami nie kontaktują.
fearless [Usunięty]
Wysłany: Pon Gru 29, 2008 10:25
memphisto napisał/a:
jak mam je sprawdzić? co mam im zrobić ?
Odkręć, zdejmij, przeczyść szczotką drucianą - klemy i bolce na aku, i przykręć.
Godzina na pewno, ale co do ustawień w radiu, to ja takiego zjawiska nie zaobserwowałem u siebie w momencie odpięcia akumulatora.
fearless [Usunięty]
Wysłany: Pon Gru 29, 2008 10:31
U mnie wszystko się resetuje, włącznie z ustawieniami radia, ale może ja mam takie radio co to nic nie pamięta
[ Dodano: Pon Gru 29, 2008 10:35 ]
A, gdzieś na forum czytałem jeszcze o czymś takim jak kabel masowy od skrzyni biegów, i jeśli on nie masuje to też może tak być, lub wsuwka, która jest doprowadzona do rozrusznika. To jest napisane chyba kilka postów niżej.
Jak to nic z tych rzeczy, to pozostają jedynie szczotki w rozruszniku.
Wysłany: Pon Gru 29, 2008 11:53 Re: [R 200 8V 98'] problemy z odpalaniem (brak takiego na fo
memphisto napisał/a:
Witam, nie potrafiłem takiego znaleźć problemu tutaj na forum i sam pierwszy raz się z nim spotykam..
Zacznę od tego co jest nowe (około miesiąca max 2 mc)
Kable WN NGK
Świece NGK
Filtr paliwa
akumulator (nowy - niecałe 2 MC - mierzony u elektryka i w pełni naładowany)
Objawy problemu:
Zazwyczaj auto powinno zapalalać w sposób, że np. raz zakręci i odpala i ustalmy że 'zakręcenie' to będzie "łu" czyli dla przykłądu w lato auto paliło mi w ten sposób "łu brumbrumbrum "
Natomiast teraz dzieje się coś takiego
'Łu' i kompletnie nic przygaszają się wszystkie kontrolki ledwo świecą (np od ręcznego) i jak nie puszczam kluczyka to po około pięciu sekundach odpala nagle..
opis słowny: 'łu' 5 sekund nic > łu brumbrumbrumbrum
problem występuje ZAWSZE jak auto odpala z zimnego silnika a dziś znów dla odmiany zrobił coś takiego
standardowo 'łu" 3 sek przerwy > później kręcił z 3 sek "łu łu łu łu łu" przerwy 2 sek i znów jakby na dotyk "łu brumbrumbrum "
przypominam, że ciągle trzymam kluczyk na maxa przekręcony także dzieje się to za jednym razem i defacto odpala za 1 próbą ale po jakich jękach.. !
[ Dodano: Pon Gru 29, 2008 10:05 ]
nie mam gazu i nigdy nie miałem
Problemy z odpalaniem
taki problem jest stare poruszany kolego drogi:)
nie Tobie pierwszemu auto nie odpala. widać taka ich uroda:)
Pozdrawiam
Jutro przeczyszcze klemy papierem ściernym i akumulator zobaczę czy coś zmieni, jak nie to zorientuję się ile rozrusznik jak mnie powali na kolana cena to bede długo odpalał
Zauważyłem jeszcze taką zależności występuje w 8 na 10 przypadków
Jeżeli auto ma zimny silnik problem występuje 10 na 10
jeżeli np jestem po 50 km wyłączę auto i zapalę to odpali na dotyk 10 na 10
jeżeli mam załączony wiatrak i radio wtedy nieważne ile jechałem itp na 10 razy 8x wystęuje mój problem i mogę się tak bawić odpalić - zapalić bez radia i dmuchawy - odpali, zgasze zalacze radio + dmuchawe odpali zgodnie z w/w problemem
moim zdaniem uszkodzona cela w akumulatorze bez obciążenia na ciepłym oleju (małe opory tarcia) rozrusznik ukręci i nie zabiera całego prądu a na zimnym już tak i nie może uciągnąć miałem tak w polonezie chociaż z mniejszym "nasileniem"
[ Dodano: Pon Gru 29, 2008 19:02 ]
sprawdż napięcie na akumulatorze jak kręci sam bez dmuchaw itp i z dmuchawami, bankowo bez wiatraków bedzie w granicach 10v a przy dmuchawach max 7v do 8v (ciepły silnik oczywiście)
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum