Forum Klubu ROVERki.pl :: [R220 SDi 96'] Sprzęgło ... a moze coś innego
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Paul
Pią Lis 19, 2010 10:54
[R220 SDi 96'] Sprzęgło ... a moze coś innego
Autor Wiadomość
NEOSSS 




Pomógł: 214 razy
Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 2216
Skąd: Dębe Wielkie/WaWa



Wysłany: Pon Gru 29, 2008 16:22   

kostas, jak lozysko dupnelo to Brt, by nie jezdzil...

Brt, zostaw sprawe w spokoju, jak sie powtorzy drugi raz wtedy bedziemy sie glowic... Znam przypadek gdzie widelki sie wygiely i nie chcial zaden bieg wskoczyc a potem wszystko dzialalo normalnie, znam tez przypadek sklejenia tarczy no i jazdy emeryta gdzie potem przylatuje gosc i PANIE PANIE SMIERDZI W AUCIE... Smrod spalonego sprzegla jest nie do zabicia :twisted:
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Gru 29, 2008 16:22   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Pon Gru 29, 2008 20:21   

NEOSSS, narazie tak zostanie ;) Dziś obejrzałem układ wysprzęglania i wszystko jest cacy ... czyli coś w środku sprzęgła się "wiesza". Szkoda, że nie zrobili jakiegoś "wziernika" (jak w maluchu :P ) Wtedy by było można ocenić na złożonym aucie co jest nieteges. Skoro auto jeździ, to narazie przyszykuję się do akcji i jak będę miał niezbedne graty to wtedy rozbiorę gada i ...... bedzie jatka :lol:
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
rtoip24 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 65
Skąd: okolice Krakowa



Wysłany: Wto Gru 30, 2008 02:59   

Brt napisał/a:
sklejenie tarczy z dociskiem lub kołem zamachowym


Jeśli tak to łatwo sprawdzić: następnym razem jak się to stanie proponuję na 1 lub 2 dać parę razy w "dechę" na zmianę z chamowaniem silnikiem cały czas z wyciśniętym sprzęgłem -nie ma mowy żeby "sklejona" tarcza bez dociskania sprężynami wtedy nie puściła.
Jeśli nie puści to w/g mnie winne są widełki łożyska oporowego lub linka.
Ze względu na stopień trudności w pierwszej kolejności po wyeliminowaniu "sklejenia" tarczy odkręciłbym linkę aby sprawdzić czy lekko chodzi w pancerzu.
Ale póki co sytuacja musi się powtórzyć :wink:
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Wto Gru 30, 2008 09:27   

rtoip24 napisał/a:
Jeśli tak to łatwo sprawdzić: następnym razem jak się to stanie proponuję na 1 lub 2 dać parę razy w "dechę" na zmianę z chamowaniem silnikiem cały czas z wyciśniętym sprzęgłem -nie ma mowy żeby "sklejona" tarcza bez dociskania sprężynami wtedy nie puściła.

do tego doszedłem w nocy po powrocie podczas przemysleń nad szklanką browara :mrg: ale .... rano jeździł normalnie, wiec nie było okazji sprawdzić ;)
rtoip24 napisał/a:
Ze względu na stopień trudności w pierwszej kolejności po wyeliminowaniu "sklejenia" tarczy odkręciłbym linkę aby sprawdzić czy lekko chodzi w pancerzu.

Sprawdzone - lekko chodzi ;)
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
rtoip24 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 65
Skąd: okolice Krakowa



Wysłany: Wto Gru 30, 2008 12:15   

Kilka razy urywała mi się linka w różnych samochodach z dziwnymi objawami przed "wielkim finałem".
A że naprawa stosunkowo łatwa to zamiast rozwalonego mechanizmu wyciskania (łożysko + widełki + takie tam..), lub walniętego docisku
-życzę Ci ....."wielkiego finału" :wink:

PS:
Brt napisał/a:
podczas przemysleń nad szklanką browara


-Jakie to było piwo???
Bo skoro:

Brt napisał/a:
rano jeździł normalnie


Warto by było kiedyś spróbować :mrgreen:
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Wto Gru 30, 2008 15:42   

Tyskie :] :D

To napewno nie linka, bo widziałem pracujacą łapę sprzęgła w trakcie trwania awarii ;)
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
keczu 




Pomógł: 121 razy
Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 1141
Skąd: Ostroleka/Dublin



Wysłany: Wto Gru 30, 2008 16:30   

Widzialem tylko dwie sytuacje gdzie sprzeglo dzialalo losowo.W pierwszym przypadku w nowo zalozonym sprzegle(Valeo)pekla jedna ze sprazyn w tlumiku drgan skretnych i jej kawalek wpadaja w sprezyne sprzegla powodowal niepelne wysprzeglenie...czasami.Druga sytuacja to lozysko oporowe wyrobilo docisk na krawedziach gdzie pracuje z dociskiem,wymiana na inne lozysko z drugiego komp.pomogla bo mialo wieksza pow styku z dociskiem i inny ksztaut.To tylko gdybanie,ale nie moglem sie powstrzymac :razz: Niezly to rebus,jak zajzysz do sprzegla dowiemy sie kto byl blizej prawdy. :mrgreen:
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Nie Mar 08, 2009 21:47   

odpukać od tego czasu jeździ jak narazie bezproblemowo :roll: .... zobaczymy jak długie bedzie to "jak narazie" :roll:
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
Paul 




Pomógł: 216 razy
Dołączył: 17 Lip 2002
Posty: 2535
Skąd: Leszno



Wysłany: Nie Mar 08, 2009 22:29   

Niedawno miałem podobną sytuację z cytryną - brak sprzęgła, pedał pracuje normalnie a nie działa :roll:
Przy którymś podejściu do zmiany biegu, po puszczeniu sprzęgła było chrupnięcie i ....... przeszło :szok: już 2 tyg. (odpukać) jest spokój :D
 
 
Paul 




Pomógł: 216 razy
Dołączył: 17 Lip 2002
Posty: 2535
Skąd: Leszno



Wysłany: Pią Cze 11, 2010 12:50   

Update

Cytryna załatwiła sprzęgło w końcu o od 2 m-cy jest nowe :(

Dzisiaj w Roverku padło sprzęgło zupełnie, a trochę wcześniej chwilami strzelało focha, raz było dokładnie tak, jak Brt w 1-szym poście napisał.

Ostrzeżenie dla potomnych - jak sprzęgło strajkuje, to znaczy, że jego dni są już policzone :beczy:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [ 220 SD, 97] Przekładnia a moze co innego?
debillos Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 6 Pon Paź 22, 2007 21:31
debillos
Brak nowych postów [R214i] Zepsuty alternator? A może coś innego?
marek181 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 3 Pią Lip 15, 2011 16:08
marek181
Brak nowych postów [R200 SDI 2.0 98r.] czujnik temperatury a moze cos innego
szmer Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 4 Wto Lip 03, 2007 08:25
szmer
Brak nowych postów [R220 SDi] Wyciek niewiadomego płynu co to może być?
longer46 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 4 Pon Paź 12, 2015 16:42
longer46
Brak nowych postów [R220 SD 96r.] znowu sprzęgło?
Lukasz00 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 3 Sob Maj 01, 2010 15:36
Lukasz00



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink