Forum Klubu ROVERki.pl :: [R45] "Falujące" ogrzewanie
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R45] "Falujące" ogrzewanie

coś jak: pojawiam się i znikam
Autor Wiadomość
Grbavica 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 35
Skąd: Krakow



  Wysłany: Sro Gru 31, 2008 19:08   [R45] "Falujące" ogrzewanie
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2002

Witam Wszystkich w ten mily wieczor :wink:
Pisze do Was, aby otrzymac porade od starszych, doswiadczonych uzytkownikow aut marki Rover :mrgreen:
Otoz pojawil sie problem z ogrzewaniem, które nagle przestalo dzialac. Ujechalem jakies 30km (plus jazda po miescie) i poczulem, ze w samochodzie robi sie coraz chlodniej, az w pewnym momencie zaczelo wiac zimnym powietrzem. Po przejechaniu moze 80km znowu zaczelo grzac, jak sie okazalo na kilka minut. I tak juz potem caly czas na zmiane: raz cieplo, raz zimno. W ten oto sposob przejchalem 200km.
Przed kazdym grzaniem w aucie czuc bylo specyficzny zapach - w momencie pojawienia sie zapachu wlaczalem nadmuch i zaczynal wiac cieple powietrze. Nie wiem do czego porownac ten zapach. Napewno nie bylo to nic spalonego.
Jak juz wialo ponownie cieplem wialo tylko od strony kierowcy, od strony pasazera wialo caly czas zimnym powietrzem.
Wskazowka od temperatury w idealnej pozycji, plyn w zbiorniczku na swoim poziomie.
Czy moze to byc zapowietrzony uklad chlodzenia?
Czy moze zatkana nagrzewnica? Ile kosztuje przeczyszczenie nagrzewnicy u mechanika?
Awarie termostatu wykluczam, czy mam racje?
Odczepiona linke od zaworu tez moge wykluczyc? A moze zawor tez musze przeczyscic?
Bardzo prosze o Wasza opinie. :wink:
Mam nadzieje ze nie lamie regulaminu. Jesli tak wybaczcie.

Zycze Wszystkim szampanskiej zabawy do bialego rana :mrgreen:
Wszystkiego lepszego w Nowym Roku :grin:
Pozdrawiam
_________________
Dopiero sie ucze, wybaczcie...
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Mar 06, 2011 22:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Gru 31, 2008 19:08   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
keczu 




Pomógł: 121 razy
Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 1141
Skąd: Ostroleka/Dublin



Wysłany: Sro Gru 31, 2008 20:39   

Uklad sam z siebie sie nie zapowietrzyl(bo wyglada na powietrze w w nagrzewnicy)sprawdz poziom plynu chlodzacego i czy nie ma wycieku bo ten zapach ktory czujesz to prawdopodobnie rozgrzany plyn ktory moze gdzies wyciekac.
 
 
Grbavica 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 35
Skąd: Krakow



Wysłany: Czw Sty 01, 2009 13:48   

Keczu, masz racje z tym plynem... nie ma go w zbiorniczku :???:
Odnosnie plynu w zbiorniczku... Wczoraj w czasie jazdy, gdy przestalo grzac, zatrzymalem sie, zajrzalem pod maske - plyn w zbiorniczku byl na odpowiednim poziomie.
Gdy zakonczylem podroz zagladanlem znowu pod maske, plyn nadal byl w zbiorniczku (bez odkrecania korka bylo widac).
Ale wyszedlem teraz zajrzec - no i sie okazalo ze w zbiorniczku plynu nie ma.
Wiec plyn "uciekl" gdy silnik nie pracowal przez noc?
Pompa wody? (nie znam sie, strzelam)
_________________
Dopiero sie ucze, wybaczcie...
Pozdrawiam
 
 
Paul 




Pomógł: 216 razy
Dołączył: 17 Lip 2002
Posty: 2534
Skąd: Leszno



Wysłany: Czw Sty 01, 2009 13:59   

Grbavica napisał/a:
Wiec plyn "uciekl" gdy silnik nie pracowal przez noc?
Raczej 'skurczył się', jak ostygł :P
Uzupełnij płyn, odpowietrz układ i bądź czujny, czy płynu nie ubywa, a jeśli tak, to w jakim tempie. Jeżeli będzie szybko ubywało, to trzeba szukać przyczyny.
Zobacz jeszcze, czy nie masz "masła" na korku oleju (oby to nie był HGF).
 
 
Grbavica 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 35
Skąd: Krakow



Wysłany: Czw Sty 01, 2009 15:28   

Bylem wlasnie zobaczyc co z korkiem oleju. Wyglada na czysty (sprawdzalem na zimnym silniku, auto od wczoraj nie jezdzilo), wiec mam nadzieje ze HGF moge wykluczyc.
Dzisiaj odpoczne troche i poczytam forum, a jutro bede szukac przyczyny ubytku plynu.
Dzieki za wskazowki
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Czw Sty 01, 2009 17:07   

Grbavica napisał/a:
Dzisiaj odpoczne troche i poczytam forum

na stronę zajrzyj ;)
http://www.roverki.pl/mod...ies=Technika#34
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
Grbavica 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 35
Skąd: Krakow



Wysłany: Pią Sty 02, 2009 12:29   

Witajcie
Bylem wlasnie u mechanika, mozna powiedziec, ze znajomego, tylko troche zabiegany dzis :wink:
Wycieku plynu ponoc nigdzie nie widac. Dolalem plynu do kreski, przejecjalem kilka kilometrow, w aucie znowu zrobilo sie milo i cieplo. Teraz poczekam troche az wystygnie i znowu sie przejade. Zobaczymy co z plynem bedzie.
Wydaje mi sie, ze HGF moge wykluczyc bo:
- olej mam czysty i na swoim poziomie
- dymi z rury tak jak zawsze.
Czy gdybym mial peknieta nagrzewnice nie powinienem miec mokrego dywanika pasazera pachnacego plynem chlodniczym? A tak nie jest, obmacalem go i obwachalem

[ Dodano: Pią Sty 02, 2009 17:53 ]
Siedze i czytam sobie forum i stwiedzilem, ze musze napisac sprostowanie do swojego posta :???:
Az mi glupio... ale mam nadzieje, ze mi wybaczycie... Czlowiek niestety uczy sie na swoich bledach...
Moj problem pownien miec tytul jak wiele innych "ubytek plynu chlodniczego" a nie "falujace ogrzewanie"...
Moj Roverek mnie oszukal, gdy mu zajrzalem pod maske a tam byl plyn, wiec myslalem, ze nie ma ubytku plynu... :???: Rzeczywistosc jest jednak inna... Brak plynu w zbiorniczku...
Ogrzewanie oczywiscie wrocilo po uzupelnieniu zbiorniczka...
Uwazam temat "falujace ogrzewanie" za zamkniety :oops:
Czy jesli teraz naswietle temat ubytku plynu jako nowy post zostane okrzyczany i ukarany przez administorow? :roll: Prosze :oops:
A teraz musze znalezc przyczyne ubytku magicznej cieczy :cry:
_________________
Dopiero sie ucze, wybaczcie...
Pozdrawiam
 
 
truten23 




Pomógł: 63 razy
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1452
Skąd: Busko-Zdrój



Wysłany: Pią Sty 02, 2009 23:16   

Mamy wyrozumiale grono "siły wyższej" :mrgreen:

Jeśli nasz kolego okazję zostawić R na jakiejś suchej powierzchni to popatrz dokladniej czy nie ma gdzieś jakiejś plamki. :hmm:
_________________
>lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
 
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Pią Sty 02, 2009 23:22   

Po prostu zmień temat posta, lub dopisz sprostowanie ;) A pozatym .... żeby wszyscy tak chcieli coś poszukać i poczytać i poprawnie tytułować posty ;)
Ubytek płynu - obejrzyj dokładnie uszczelkę kolektora ssącego :ok: :)
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
Grbavica 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 35
Skąd: Krakow



Wysłany: Pią Sty 02, 2009 23:59   

Niestety pozwolilem sobie na samowolke i stworzylem nowego posta :???:
O Silo Wyzsza nie grzmij gromem z jasnego nieba i wybacz :grin:
Bede juz posluszny :wink:

[ Dodano: Sob Sty 03, 2009 13:18 ]
Bylem w garazu u wujka. Wujek troche na samochodach sie zna, bo przez jakis czas nawet pracowal jako mechanik (tak mi sie wydaje :wink: , no ale ma juz swoje lata) . Popatrzyl, poogladal. Na zgaszonym silniku nie udalo sie znalezc wyciekow.
Ale na odpalonym, po chwili, zauwazyl, ze spod kolektora leci para (bedac w kanale pod autem). Czyli to uszczelka kolektora ssacego?
Czy taka wymiane uszczelki mozna zlecic kazdemu mechanikowi? Czy raczej osobie znajacej sie na marce Rover?
Myslicie, ze to koniec mojego problemu?
Bardzo bym chcial :mrgreen:
_________________
Dopiero sie ucze, wybaczcie...
Pozdrawiam
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Ogłoszenie: !! ZASADY KĄCIKA "Porady techniczne" !!
Przeczytaj, zanim napiszesz PIERWSZEGO posta!!!
kasjopea Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 0 Czw Lis 18, 2010 02:41
kasjopea
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi [rover 416si] Jak wybic tuleje wahacza - "cukierek"
danielp1 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 1 Sro Kwi 11, 2012 10:26
Adrian
Brak nowych postów [R416] Podczas jazdy pedał sprzęgła "chodzi"
r_afal Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 1 Pią Mar 13, 2009 08:41
kostas
Brak nowych postów [R420]Po wymianie poduszki "olejowej"drży całe wnę
basti Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 3 Sob Lip 13, 2013 14:27
basti
Brak nowych postów [R420 D '96] Tylny hamulec "rudy", przedni piszczy
Czy to normalne? Takie ta hamulcowe sprawy...
Kabotyn Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 11 Pią Lis 13, 2009 11:42
darek_wp



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink