Wysłany: Sob Sty 10, 2009 08:17 [R400] Szarpie gdy zimny
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1998
Mam problem z Roverkiem. Po porannym uruchomieniu przy temperaturach poniżej 0 stopni auto przez ok minutę nie ma ochoty wogóle jechać, szarpie, dławi się. Po chwili troche się rozgrzewa i jest wszystko ok. Gdy na dworze jest cieplej nie ma tego problemu. Pzrewody, świece, kopułka nowe. Czujnik temp sprawny. Silnik jest po HGF-ie ale problem z szarpaniem pozostał.
Co mogę jeszcze sprawdzić?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pią Mar 11, 2011 19:21, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Sty 10, 2009 08:17 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Silniczek krokowy jest sprawny, po zatkaniu jego dolotu silnik gaśnie.
Nie sprawdzałem cewki. Czy to możliwe żeby cewka potrzebowała czasu na rozgrzanie??
Co do paliwa to nie ma róznicy. Jeździłem jakis czas tylko na benzynie ale nie pomogło. Filtr paliwa też zmieniałem w około rok temu.
A może jest problem z zaworami hydraulicznymi? Może olej jest za gęsty. Ostatnio wlałem GM 10W40.
Pomógł: 22 razy Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 508 Skąd: Z Google :)
Wysłany: Sob Sty 10, 2009 15:36
to nie swiadczy o tym ze silniczek krokowy jewst dobry... jesli silniczek nie dzial ( nie zmienia swojej pozycji tak sie bedzie dzialo) ostatnio uwalilem krokowy i jezdzilem na zepsutym jakis czas jak bylo zimno auto gaslo dlawilo sie dopiero jak zlapalo temp trzymalo obroty (ok 1000) jak zapalisz to wlasnie dzieki silniczkowi lapiesz te 1500 obr. i silnik prawidlowo sie grzeje i pracuje
_________________ www.dvhk.eu nowe forum nowe mozliwosci
Pomógł: 22 razy Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 508 Skąd: Z Google :)
Wysłany: Sob Sty 10, 2009 22:29
po przekreceniu zaplonu powinno byc sluchac takie cykanie wtedy to znak ze silniczek zmienia pozycje... poniewaz gdy gasis auto zamyka dolot... lub jeszcze latwiej jedz na jakis szrot lub jesli masz znjomego poporstu zamien silniczki 5 minut roboty i bedziesz mial 100% pewnosci... tak jak ci pisalem jak jak popsulem wlasny krokowy mialem takie objawy o jakich ty piszesz
_________________ www.dvhk.eu nowe forum nowe mozliwosci
Silniczek krokowy jest sprawny, prawidłowo pracuje: zwieksza obroty po włączeniu klimy, przy zdławieniu też podwyższa na chwile.
Niepokoi mnie głośne stukanie zaworów na zimnym, powinny po niedlugim czasie sie wyciszyć, ale u mnie cały czas pracują dosyć głośno. Czy jest możliwe żeby przy hudraulicznych zaworach był za mały lub za duży luz zaworowy?? Czy szklanki się zużywają ? jeśli tak to po czym to poznać? Jaki wpływ ma na prace tych regulatorów jakość oleju silnikowego?
Z góry dzieki za pomoc.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 29 Sty 2009 Posty: 36 Skąd: warszawa
Wysłany: Czw Sty 29, 2009 23:20
widze, ze mnie zaraz ten problem dopadnie mam wrazenie ze jestem na wczesniejszym etapie tego samego, rodzacego sie problemu ale juz wiem pod ktorym tematem szukac kiedys odpowiedzi
PiotrekD czy ten problem występuje na gazie czy na benzynie? czy na obu?
Ja mam ustawioną zbyt niską temperaturę przełączenia na gaz i dlatego u mnie szarpie bo gaz nie jest ogrzany
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum