Wysłany: Pon Lut 02, 2009 16:53 [R216]Na co zwrócić uwaga po wymianie rozrzadu
Witam oddałem dziś mojego R216 na wymianę rozrządu i pompy chciałem się dowiedzieć czy jest coś na co powinienem zwrócić uwagę przy odbiorze auta żeby wykryć ewentualnie zpartoloną robotę
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lut 02, 2009 16:53 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 55 razy Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 1110 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lut 02, 2009 17:09
Niech Ci powiedzą jaki kąt wtrysku ustawili i oczywiście w dzisiejszych czasach (niestety to przykre) sprawdź czy napewno wymienili co trzeba na to co trzeba Znam przypadek znajomego, który zapłacił za nową pompę wody, a gdy po roku ta odmówiła posłuszeństwa, okazało się, że to ta stara, jeszcze fabryczna Trzeba być czujnym, w końcu żyjemy w Polsce
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość --- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
Jak uda się magikom odkręcić śrubę koła pasowego alternatora, by zdjąć paseczek rozrządu i wymienić na nowy - to już są w domu.
Mi ta trudna sztuka nie powiodła się na razie i jeżdżę dalej na paseczku, który ma trzynaście lat, już 157100 km przebiegu i w każdej chwili, dosłownie, grozi wycięciem zęba - kilka jest już podciętych - i zniszczeniem od tego silnika.
Ale jeżdżę dalej (tygodniowo robię nim co najmniej 500 km) bo nie mam innego wyjścia.
Jak śrubka da się odkręcić, to wymiana rozrządu to piętnaście minutek robotki. Klucz nr 8 nasadka do odkręcenia blokady ramienia napinacza - jeśli ten jest starszego typu. Do tego imbus nr 8, zdaje się, do odkręcenia osi rolki napinacza. Pompa wody tyż chyba na śrubkach nr 8 jest. To banał jest. Najgorsze to odkręcenie tej śruby koła pasowego.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Pomógł: 55 razy Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 1110 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lut 03, 2009 21:07
To widzę, że cena "warszawska" obowiązuje w całej PL, bo mnie skasowali identycznie w Hondzie za Civica. Fajnie, że Twój R ma już to za sobą... Prawda, że to fajne uczucie
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
BoloSr [Usunięty]
Wysłany: Wto Lut 03, 2009 21:09
Mixtated napisał/a:
To widzę, że cena "warszawska" obowiązuje w całej PL, bo mnie skasowali identycznie w Hondzie za Civica. Fajnie, że Twój R ma już to za sobą... Prawda, że to fajne uczucie
no ja jestem tez umowiony juz na rozrzadzik ino cena ma byc podobna
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum