Wysłany: Pią Lut 13, 2009 07:25 zle wartosci mocy roverkow
hej od roku posiadam roverka 416 si 82KW 111KM i o te
KM mi wlasnie chodzi. niewiem jak wy ale ja tych 111 kocykow wogole nieodczowam dla porownania jechalem kumpla audi a4 1,6 16v 101KM i mial on o wiele lepsze pszyspieszenie niz moj roverek:/ troche mnie to zdziwilo bo jakby niepatrzec mam wiecej koni a mimo to wolniejszy.... wkonco jakos do tego doszlo ze porownywalismy nasze dowody niemieckie brify i wyszlo nam cos takiego
(patrzalem tez przy VW mazda i tez bylo podawana przy 4000 obr.)
ROVER 416 82KW/6000 obrotow na min
AUDI A4 74KW/4000 obrotow na min
P.2/P.4 Nennleistung in KW/ Nenndrehzahl bei min -1
tzn ze przy 4000 obrotow bedziemy mieli jakies 90KM
co wy o tym sadzicie????
Ostatnio zmieniony przez Lapa Pią Lut 13, 2009 08:24, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lut 13, 2009 07:25 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Sadzimy ze silnik R jest wysokoobrotowy i nic wiecej. Masz te 111KM i prawdopodobnie idzie lepiej niz Audi ale musisz wyzej krecic. Fiat tez ma silniki wysokoobrotowe tak dla przykladu. Nie porownuje sie nigdy przy tej samej predkosci obrotowej bo kazdy silnik osiaga maksymalna moc i maksymalny moment w innym zakresie obrotow. Poza tym moc to nie wszystko bo jeszcze bardzo wazny dla osiagow jest moment obrotowy.
[ Dodano: Pią Lut 13, 2009 08:20 ] P.S. zmien kolor bo czerwony jest zarezerwowany dla szefostwa
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
To jeszcze kwestie wagi, przełożeń, charakterystyk.
Pamiętaj, że Twój silniczek "budzi się" powyżej 4000 obr.
A poza tym to sprawdź sondę lambda.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
A czy napewno wszystko z silnikiem ok Czy te wrażenia masz zarówno podczas jazdy na benzynie jak i na LPG zmierz czas do 100km/h kręcąc go maksymalnie i porównaj z fabrycznym. Jeśli bedzie kilkusekundowa rozbieżnosć, to znaczy, że coś jest nieteges.
tzn ze przy 4000 obrotow bedziemy mieli jakies 90KM
...a przy 6000rpm będziesz miał mocy maksymalną 111KM. Jak się ścigasz z kimś do biegi zmieniaj w tym aucie przy ok. 6500rpm. Jeżeli z silnikiem wszystko OK, to kolega w A4 zostanie w tyle.
Lapa napisał/a:
AUDI A4 74KW/4000 obrotow na min
Nie ma takiej wersji. Silnik 1.6 w Audi A4 miały 74kW (101KM) osiągane przy 5300rpm.
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Ale o czym my dyskutujemy:
Audi A4 Sedan 1.6i (101KM) 0-100: 11,9s
Rover 416Si hatchback (111KM) 0-100: 10,8s
Audi odstaje konkretnie a jeżeli nie to oznacza, że masz problem z motorem w R. I posłuchaj rady kolegów, R ciągnie się wysoko, prawie jak hoooonda
_________________ Był R416Si '97 i zawsze pozostanie, lecz nie materialnie a duchowo...
mam hatchbacka. wsumie to macie racje bo ja go tak wysoko wogole nieprobowalem niewiedzialem ze rover jest wysokoobrotowy... z silnikiem wszystko ok lambda tez ok. moje maksymalne osiagi to 180 na gazie i 190 na benzynie wiecej nieda rady
Mój kolega też ma audi a4 1,6 (dla wyjaśnienia nie 16V tylko 8V) 101KM
ja mam 103 w swoim Sierściuchu i jak jadę do 4 tys obr to jedziemy równo jak dokrecam do końca to on zostaje w tyle.
hej od roku posiadam roverka 416 si 82KW 111KM i o te
KM mi wlasnie chodzi. niewiem jak wy ale ja tych 111 kocykow wogole nieodczowam dla porownania jechalem kumpla audi a4 1,6 16v 101KM i mial on o wiele lepsze pszyspieszenie niz moj roverek:/
Przypomina mi sie taka historia, gdy jeździłem Fordem Mondeo 1.8 (kombi). Samochód miał 115 koni, miękkie zawieszenie i generalnie był tapczanem. Czasem nawet aby dynamiczniej ruszyć spod świateł wyłączałem klimę (zawsze to parę koni więcej ). Wsiadłem kiedyś do SC Sportinga. WOW!!! Jak to zap...la!!! Byłem w mocnym szoku. Pech chciał, że 2 dni później złapaliśmy się na mieście (na światłach). Doszło do konfrontacji i jakież było moje zdziwienie, gdy Sporting w momencie gdy ja wrzucam dwójkę ogląda mój tylny zderzak z niemałej odległości. Wraz ze wzrostem prędkości różnica się jedynie pogłębiała.
Konkluzja jest taka, że o parametrach samochodu nienależy są po subiektywnych odczuciach na fotelu
Rover 400 ma najbardziej komfortowe zawieszenie w klasie. Jest nawet jakaś jednostka miar tego, jednak nie będę teraz szukał. Właśnie poprzez to miękkie zawieszenie subiektywne przeciążenia są znacznie łagodniej przyjmowane przez ludzkie ciało, niż w znacznie sztywniejszym Audi.
P.S. Gdy jedziemy MG żona co jakiś czas mówi: " Gdzieś się spieszymy?", a prędkości są porównywalne z tymi, którymi zawsze jeżdziliśmy R400.
-ten silnik 101 km to 8v zaworowy a nie 16.........
prawda jest taka że naprostszym sposobem zwiekszenia mocy silnika ,bez zwiekszania jego pojemnosci skokowej jest zwikszenie stopnia spreżania lub ilosci cykli wykonywanych w jednostce czasu (w dużym uproszczeniu,bo dochodzą jeszcze inne problemy jak sprawność wymiany ładunku w cylindrze ,itp,itd-dużo by pisać......)w telegraficznym skrócie -silniki 8 zaworowe starszej konstrukcji mają to do siebie że bardzo ładnie się zbierają już od samego dołu-miałem kiedyś tołdiego 1.8 90 km-fury takie co maiły po120-130 km wymiekały pzy nim bo to auto zbierało się już od 1,5 tys obr..........niestety silniki 16 zaworowe mają to do siebie że osiągają znacznie wiekszą moc,ale niestety przy wyższej prędkości obrotowej.........coś za coś...........moment obrotowy także mają wyżej położony-stąd bierze się subiektywna ocena braku mocy.............jednak świat "idzie naprzód" i tego już raczej nie zmienimy..........
wszystkim "niedowiarkom" co do tego co napisałem proponuję prześledzić "przyrost" mocy w silniku "fire" fiata 1.2-z 60 do 75 km,jest to silnik 8 zaworowy,zmieniono oczywiście mape wtrysków,ale nie zmieniono stopnia spręzania,natomiast zmieniła się predkość obrotowa przy jakiej zmierzono moc oddawaną przez silnik-i stąd się wzieło te 15 km mechanicznych..................
koledzy a czy ciągniecie do 6,5tys silnika nie zabija go? Mam rovera 1,5roku - jeździłem po 180-190km/h, ścigałem się spod świateł z autami ze aż sam nie wierzyłem ze takie fury zostają w tyle ale mam już uszczelkę pod głowicą wydmuchana - płyn chłodniczy "wchodzi" do oleju - wszyscy mi mówią ze to od mojego stylu jazdy - a tu czytam ze wysokoobrotowy i żeby ciągnąc do 6,5tys. To jak to naprawdę jest?
koledzy a czy ciągniecie do 6,5tys silnika nie zabija go?
Nie...
Oczywiście nie należy tak jeździć zawsze i w każdej sytuacji, ale jedynie wtedy, gdy zależy Ci na największym przyspieszeniu (np. w trakcie wyprzedzania).
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum