Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997
Witam,
Zauważyłem ostatnio, że czasem na chwilę zapala mi się kontrolka oleju. Olej wymieniany 2tyg temu, poziom też jest prawidłowy.
Ma ktoś pomysł co może mu jeszcze dolegać?
Dzięki.
Pzdr.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sob Sty 29, 2011 00:42, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Gru 22, 2008 10:50 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
bardzo różnie, ale czasem zdarza się że po podkręceniu obrotów przestaje się palić. po chwili zapala się znów, ale przygazowanie już nie pomaga. Także to ze zwiększeniem obrotów to nie jest reguła
Pomógł: 41 razy Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1184 Skąd: Piotrków Tryb
Wysłany: Pon Gru 22, 2008 13:55
te silniki sa dosc wytrzymałe wiec watpie aby u ciebie miał liche cisnienie oleju ,tak wiec obstawiam na wine czujnika
A tak na marginesie jaki przebieg ma twój silnik?
U mnie najpierw zapala się przy przekręceniu kluczyka w pozycję pierwszą zapala się na chwile - normalna sprawa, bo wszystkie się zapalają. A potem przy rozruchu zapala się na sekunde kontrolka oleju i ABS, poczym obydwie gasną i podczas jazdy żadna się nie zapala. Olej w porządku, silnik śmiga, ABS też działa poprawnie. Ciekawe czemu się zatem zapalają.
Pomógł: 41 razy Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1184 Skąd: Piotrków Tryb
Wysłany: Pon Gru 22, 2008 14:52
Vader napisał/a:
U mnie najpierw zapala się przy przekręceniu kluczyka w pozycję pierwszą zapala się na chwile - normalna sprawa, bo wszystkie się zapalają. A potem przy rozruchu zapala się na sekunde kontrolka oleju i ABS, poczym obydwie gasną i podczas jazdy żadna się nie zapala. Olej w porządku, silnik śmiga, ABS też działa poprawnie. Ciekawe czemu się zatem zapalają.
co do pózniejszego gasniecia kontrolki od cisnienia oleju dzieje sie tak bowiem kiedy są one właczone a silnik nie pracuje to wiadomo pompa oleju nie daje cisnienia i obiegu oleju ale jak juz sie silnik uruchomi i zacznie pracowac i tłoczyc pompa olej to odpwiednie cisnienie zaczyna byc no i wtedy jest wszsytko ok i gasnie kontrolka
te silniki sa dosc wytrzymałe wiec watpie aby u ciebie miał liche cisnienie oleju ,tak wiec obstawiam na wine czujnika
A tak na marginesie jaki przebieg ma twój silnik?
przebieg 167tys.
a to moze być jakiś problem z pompą, jeśli czujnik jest ok? [/quote]
Ja bym podmienił czujnik na próbę .... były podobne przypadki na forum i wymiana rozwiązywała problem. Nie kojarzę przypadku "padu" pompy, lub zajechanych panewek.
Brt, ja mialem taki przypadek i pisalem o tym...
Siadla pompa a dokladnie zaworek cisnieniowy byl brudny, nie bylo smarowania i scielo zabezpieczenia na panewkach...
Ja może opiszę swój problem. Po odpaleni nagrzanego silnika kontrolka cisnienia mi gaśnie po sekundzie się zaświeca(silnik pracuje) i po 1-2s gaśnie już na stałe. Wymieniłem czujnik ciśnienia, przeczyściłem zawór w pompie, w końcu wymieniłem tłoczek i sprężynkę na nowe, rozebrałem miskę, żeby zobaczyć, czy smok nie jest brudny, wykręciłem go, wymyłem i dalej raz na jakiś czas to się zdarzy, nie mam pojęcia o co może chodzić Miska i smok wyglądały jak nowe, więc żadnego syfu w oleju być nie mogło
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
To wszystko wyglada dość dziwnie, tzn. Wyłączając rozgrzany silnik i zaraz potem włączając nic się nie dzieje, po wyłączeniu i odczekaniu minuty gaśnie po uruchomieniu, po 2s się zapala na ok 2s a potem znowu gaśnie. Po odczekaniu kilku minut po wyłączeniu, po ponownym uruchomieniu klntrolka gaśnie ok 1-2s po uruchomieniu. Tak było dziś, nie co nie znaczy,ze zawsze tak jest. Pierwszy raz to zauważyłem jakieś pół roku temu, czyli zaraz po kupnie. Nie wiem jak było wcześniej, bo po kupnie w ten sam dzień zmieniłem olej. Myślę,że mimo wszystko ciśnienie jest ok, przynajmniej przez większośc czasu, bo chociażby po wyłączeniu zimnego silnika i przekręceniu kluczyka ciśnienie nie zapala się jeszcze przez kilkanaście-kilkadziesiąt s, więc ciśnienie musi być wtedy odpowiednie. Dzisiaj póściłem tymczasowy kabel do czujnika, tzn zaraz za wtyczką od wskaźników do samego czujnika, zobaczymy jak teraz będzie.
Czy w układzie smarowania jest jakiś zawór zwrotny, który zapobiega spływaniu oleju? U mni to wszystko wygląda, jakby coś takiego było i się zacinało czasami
Chce zaznaczyć,ze te objawy, które opisałem nie pojawiają sie cały czas,tj jest kilka dni przez które nic się nie dzieje, po czym znowu się objawia.
Zawór w pompie wyjąłem, mimo,że jest nowy, sprawdziłem, ne ma żadnych śladów przytarć
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 28 razy Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 564 Skąd: Wysokie Mazowieckie
Wysłany: Pią Lut 27, 2009 08:54
Najprościej chyba wymienić czujnik, bo nie jest kosmicznie drogi. I wiele się wyjaśni...
_________________ Hasła są jak majtki. Nie zostawiaj ich w miejscu, w którym inni mogą je zobaczyć, zmieniaj je regularnie ...i lepiej nikomu nie pożyczaj.
Pomógł: 28 razy Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 564 Skąd: Wysokie Mazowieckie
Wysłany: Pią Lut 27, 2009 12:28
sTERYD napisał/a:
maras83 napisał/a:
Wymieniłem czujnik ciśnienia,
Przepraszam...
To nie mam pomysłu na rozwiązanie problemu jak tak....
_________________ Hasła są jak majtki. Nie zostawiaj ich w miejscu, w którym inni mogą je zobaczyć, zmieniaj je regularnie ...i lepiej nikomu nie pożyczaj.
trzeba poczekać aż maras83, zdecyduje się w końcu na pomiar ciśnienia, jeśli będzie ok to znaczy, że można dalej spokojnie szukać winnego, jeśli to ciśnienie, to trzeba się brać za pompę
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum