Forum Klubu ROVERki.pl :: [R214si+lPG 97r] Bliskie spotkanie z Fordem Eskortem
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R214si+lPG 97r] Bliskie spotkanie z Fordem Eskortem
Autor Wiadomość
azor77 




Pomógł: 84 razy
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 757
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Nie Mar 01, 2009 13:27   [R214si+lPG 97r] Bliskie spotkanie z Fordem Eskortem

Witam
:beczy:
Stała się rzecz straszna dziś żona wychodzi z bloku i mi dzwoni, że mam skasowanego R.
Biegnę i co widzę mam skasowane tylne lewe drzwi, ale się w ..... ale widzę że ktoś zostawił karteczkę z numerem na całe szczęście trafiłem na uczciwego a dokładnie uczciwą kobietę która dopiero co zdała prawko i musiała akurat trafić w mój R.
Po wstępnych negocjacjach zgodziła się na pokrycie wszelkich kosztów z naprawą, z ominięciem firmy ubezpieczeniowej.
Zamierzam wymienić drzwi i usługa w lakierni, ile to może według was kosztować ?? ?
I czy dobrze zrobiłem, że zdecydowałem się na naprawę poza ubezpieczeniem ja mam samo OC, kobieta również. Co możecie doradzić.

A i szukam drzwi do sprzedania kolor najlepiej srebrny :razz:
_________________
Był 214 si LPG 16v 1.4 103KM 97r. Platinum Silver
Był R 25 2.0 iDT 113kM 05r. X POWER GREY MET
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Nie Mar 01, 2009 13:27   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
mcteusz 



Pomógł: 28 razy
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 564
Skąd: Wysokie Mazowieckie



Wysłany: Nie Mar 01, 2009 13:31   

Moim zdaniem i Ty i Pani lepiej byście wyszli na naprawie z OC sprawcy. Jej poleci 10% zniżek (to raczej mniej niż koszt naprawy), a Ty możesz chyba naprawić auto bezgotówkowo.
Ale ja się mało znam...
_________________
Hasła są jak majtki. Nie zostawiaj ich w miejscu, w którym inni mogą je zobaczyć, zmieniaj je regularnie ...i lepiej nikomu nie pożyczaj.
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Nie Mar 01, 2009 13:33   

po pierwsze nie popieram załatwiania takich spraw bez udziału Policji
wiem z doświadczenia że takie przypadki załatwiane w ten sposób co twój teraz kończy się tym że sprawca wypiera się wszystkiego i można go pocałować w du...
daj Boże żeby u ciebie tak nie było
powinno być to załatwione z OC
Ostatnio zmieniony przez szoso Nie Mar 01, 2009 13:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
azor77 




Pomógł: 84 razy
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 757
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Nie Mar 01, 2009 13:35   

Tak ale zapewne dłużej to będzie trwało z ubezpieczeniem.

Akurat to osoba z mojego bloku, więc jak coś pójdzie nie po mojej myśli to jej nie dam żyć
_________________
Był 214 si LPG 16v 1.4 103KM 97r. Platinum Silver
Był R 25 2.0 iDT 113kM 05r. X POWER GREY MET
Ostatnio zmieniony przez azor77 Nie Mar 01, 2009 13:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Nie Mar 01, 2009 13:38   

azor77 napisał/a:
Tak ale zapewne dłużej to będzie trwało z ubezpieczeniem.


ustawowo mają 30 dni na wypłacenie odszkodowania i nie więcej
 
 
Tomek1212 




Pomógł: 84 razy
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1512
Skąd: Tarnów



Wysłany: Nie Mar 01, 2009 13:46   

Kupisz drzwi używane na allegro najlepiej w kolorze za 200zł i spokój. Ja przeszedłem to samo, tyle ze cały bok podobnie wgnieciony (drzwi przednie, tylne, błotnik, próg i porysowana felga) no i nikt karteczki nie zostawił...
 
 
 
Firq 




Pomógł: 63 razy
Dołączył: 03 Gru 2008
Posty: 1598
Skąd: Pleszew



Wysłany: Nie Mar 01, 2009 13:47   

Cytat:
daj Borze żeby u ciebie tak nie było

Nie Straszcie Kolego że źle postapił ze policji nie było i w ogóle :)
Ja nigdy nie wołam policji bo oni tylko w papierach mieszają :twisted:
Cytat:
na całe szczęście trafiłem na uczciwego a dokładnie uczciwą kobietę

Jak by babka chciała go wystawić do wiatry to by chyba nr tel nie zostawiła co nie??
Wiec nie ma się czym przejmować :) jak chciała sama zapłacić za na prawdę to SUPER jak dla mnie :)
cena powinna się zamknąć w kwocie ok 600zł
Pozdrawiam Firq
_________________
60-100 IV bieg 4s
http://www.youtube.com/watch?v=yUJ_xMnouzQ
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Nie Mar 01, 2009 13:48   

Tomek1212 napisał/a:
no i nikt karteczki nie zostawił...


bo zwykle nikt tego nie robi tylko spieprza :wink:
 
 
Firq 




Pomógł: 63 razy
Dołączył: 03 Gru 2008
Posty: 1598
Skąd: Pleszew



Wysłany: Nie Mar 01, 2009 13:50   

szosownik,
Cytat:
ustawowo mają 30 dni na wypłacenie odszkodowania i nie więcej

Chyba kolego nie miałeś jeszcze doczynienia z wypłata ubezpieczenia bo ja juz czekam od listopada za wypłata odszkodowania a auto za własne pieniądze zrobiłem bo bym sie zaczekał na smierć! Ustawa ustawą ale życie jest zyciem :)
_________________
60-100 IV bieg 4s
http://www.youtube.com/watch?v=yUJ_xMnouzQ
 
 
mcteusz 



Pomógł: 28 razy
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 564
Skąd: Wysokie Mazowieckie



Wysłany: Nie Mar 01, 2009 13:51   

azor77 napisał/a:
Tak ale zapewne dłużej to będzie trwało z ubezpieczeniem.

Jeżeli napiszecie oświadczenie, to przy dobrych układach za góra dwa tygodnie możesz mieć kasę z odszkodowania. Ja tak miałem. I po cóż tu policja, skoro Pani mogła uciec i karteczki nie zostawiać?
_________________
Hasła są jak majtki. Nie zostawiaj ich w miejscu, w którym inni mogą je zobaczyć, zmieniaj je regularnie ...i lepiej nikomu nie pożyczaj.
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Nie Mar 01, 2009 13:54   

Firq napisał/a:
Jak by babka chciała go wystawić do wiatry to by chyba nr tel nie zostawiła co nie??
Wiec nie ma się czym przejmować :)

zależy od człowieka
mojej ciotce baba w dupę wjechała,pogadały sobie,wszystko pięknie ładnie,dała numer telefonu a jak ciotka zadzwoniła to wszystkiego się wyparła i powiedziała że nie było żadnej kolizji i żeby się odczepiła

Firq napisał/a:
Chyba kolego nie miałeś jeszcze doczynienia z wypłata ubezpieczenia bo ja juz czekam od listopada za wypłata odszkodowania a auto za własne pieniądze zrobiłem bo bym sie zaczekał na smierć! Ustawa ustawą ale życie jest zyciem :)


miałem miałem nawet sprawę w sądzie z Wartą którą wygrałem :smile:
 
 
Firq 




Pomógł: 63 razy
Dołączył: 03 Gru 2008
Posty: 1598
Skąd: Pleszew



Wysłany: Nie Mar 01, 2009 14:03   

Cytat:
miałem miałem nawet sprawę w sądzie z Wartą którą wygrałem :smile:

A co nie wypłacali ubezpieczenia czy co??
ja czekam juz od listopada i caly czas coś a to ze sie nie zgadzają zeznania a to że chcą przyjechać i żebym pokazał jak to wyglądało <lol> Śmiech Na Sali!!

Cytat:
mojej ciotce baba w dupę wjechała,pogadały sobie,wszystko pięknie ładnie,dała numer telefonu a jak ciotka zadzwoniła to wszystkiego się wyparła i powiedziała że nie było żadnej kolizji i żeby się odczepiła
Ale to twoja ciotka zawiodła bo tak sie skurat nie robi bo sam bym sie wyparł wtedy :)
Na miejscu szacujemy szkody spisujemy dane dodajemy jakiegoś świadka sprawca podpisuje przebieg zdarzeń spisujemy nr polisy adresy itp itd i sprawca może jechać po pieniażki :) A jesli nie ma ich w danej chwili to i tak podpisał to uszkodził nasze auto mamy jego podpisy i naprawde nie ma bata musi zapłacić :D Tak Sie To Robi!!!! :twisted:
_________________
60-100 IV bieg 4s
http://www.youtube.com/watch?v=yUJ_xMnouzQ
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Nie Mar 01, 2009 14:07   

Firq napisał/a:
A co nie wypłacali ubezpieczenia czy co??


w sumie sprawy były dwie:
jedna o ustalenie sprawcy wypadku w którym byłem poszkodowany
a druga dotyczyła wypłacenia odszkodowania przez Wartę za uszkodzony samochód przez przewracające się drzewo na drodze krajowej która jest ubezpieczona
 
 
Firq 




Pomógł: 63 razy
Dołączył: 03 Gru 2008
Posty: 1598
Skąd: Pleszew



Wysłany: Nie Mar 01, 2009 14:10   

:)Brawa za walkę :)
Ale generalnie ubezpieczalnie walczą o to żeby jak najmniej kasy ludzią oddawać :)
I Trzeba z tym walczyć :)
_________________
60-100 IV bieg 4s
http://www.youtube.com/watch?v=yUJ_xMnouzQ
 
 
azor77 




Pomógł: 84 razy
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 757
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Nie Mar 01, 2009 14:14   

Firq napisał/a:
Na miejscu szacujemy szkody spisujemy dane dodajemy jakiegoś świadka sprawca podpisuje przebieg zdarzeń spisujemy nr polisy adresy itp itd i sprawca może jechać po pieniażki :) A jesli nie ma ich w danej chwili to i tak podpisał to uszkodził nasze auto mamy jego podpisy i naprawde nie ma bata musi zapłacić :D Tak Sie To Robi!!!! :twisted:


Dokładnie tak zrobiłem mam wszystko spisane nic na słowo..
_________________
Był 214 si LPG 16v 1.4 103KM 97r. Platinum Silver
Był R 25 2.0 iDT 113kM 05r. X POWER GREY MET
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Nie Mar 01, 2009 14:15   

Firq napisał/a:
Ale generalnie ubezpieczalnie walczą o to żeby jak najmniej kasy ludzią oddawać :)


albo wcale nie dawać :mad:
nie należy się poddawać tylko trzeba walczyć :smile:
pierwsza sprawa trwała 7 miesięcy a druga prawie 2 lata :neutral:
ja pomimo 27 lat przeżyłem dużo może nawet za dużo takie życie posrane :sad:
 
 
Firq 




Pomógł: 63 razy
Dołączył: 03 Gru 2008
Posty: 1598
Skąd: Pleszew



Wysłany: Nie Mar 01, 2009 14:21   

Dokładnie tak jak mówisz Kolego :)

[ Dodano: Nie Mar 01, 2009 14:22 ]
azor77,
Cytat:
Dokładnie tak zrobiłem mam wszystko spisane nic na słowo..

I Bardzo dobrze :)
Czyli jednym słowem nie masz sie czym martwić :)

mam nadzieje ze ci pomogliśmy jakoś I Niedziela Będzie spokojniejsza dla ciebie :)
Pozdrawiam Firq
_________________
60-100 IV bieg 4s
http://www.youtube.com/watch?v=yUJ_xMnouzQ
 
 
Raptile 




Pomógł: 73 razy
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 2710
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Nie Mar 01, 2009 14:24   

azor77, współczuje ale moge cię pocieszyć że drzwi możesz sobie wymienić .. a ja w 3d .... też mi zrobił kuku jakiś madafaka ;( Ale dobrze będzie :ok:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Nie Mar 01, 2009 14:31   

azor77 po wymianie zdań widzę że będzie dobrze :smile:
 
 
azor77 




Pomógł: 84 razy
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 757
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Nie Mar 01, 2009 14:32   

Firq napisał/a:
Czyli jednym słowem nie masz sie czym martwić :)


Dokładnie jestem spokojny. Dobrze, że można jeździć choć nieciekawie to wygląda nie można otworzyć tych drzwi i wzbudzam ogólnie większe zainteresowanie. :roll:
_________________
Był 214 si LPG 16v 1.4 103KM 97r. Platinum Silver
Był R 25 2.0 iDT 113kM 05r. X POWER GREY MET
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [MG ZR 160] Spotkanie z właścicielem MG ZR 160 - Kraków
venon Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Pią Maj 29, 2009 15:51
iktorn73
Brak nowych postów [R214Si] HGF?
sobon Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 3 Sro Lut 10, 2010 20:07
sobon
Brak nowych postów [R214Si '97] chlapacze
giewu Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 10 Pon Lis 12, 2007 17:29
piotr8
Brak nowych postów [R214Si '98r] Przegrzewa się...
... a może i nie...
srbenda Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 5 Sro Lut 06, 2008 11:33
R-200
Brak nowych postów [r214Si 1.4 97r] Lampy
pomozcie : )
donmulanka Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 19 Pon Lis 30, 2009 20:04
Legion1349



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink