Wysłany: Nie Wrz 21, 2008 17:40 [R75] Dziwne drgania
Typ: CDTi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2003
Witam
Od pewnego czasu mam dziwne drgania i hałas w roverku.
1. Ruszając prosto jest wszystko ok.
Ruszając ze skręconymi kołami ( w lewo) mam wrażenie jakby się silnik min. przestawiał i lekko drży kierownica i jakoś głośniej jest w autku.
Na wstecznym tego nie robi.
2. I druga sprawa przy obrotach silnika ok. 1700~1900 mam dziwny odgłos jak by tu leciutko wydech stykał się z podłogą, siedząc z przodu mam wrażenie że hałasuje z tyłu auta a siedząc z tyłu że to z przodu.
Ale sprawdziłem wydech, tego nie robi, na postoju przy tych obrotach też jest takie uczucie tylko mniejsze.
Ten hałas jest taki jakby REZONOWAŁ, z kolegą macaliśmy, słuchaliśmy(bez kanału), kolega nagniatał silnik i przy nagniatanym silniku jakby lekko mniej hałasował.
Moje przypuszczenia skromne to któraś poduszka jest nie teges.
A koledzy co powiedzą?
_________________ szkoda mi go będzie
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pią Gru 10, 2010 21:28, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Wrz 21, 2008 17:40 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Byłem na diagnostyce na szarpakach, powiedzieli, że wszystko w normie.
Łapy (poduski)też są całe,
tylko nie wiem czy się nie wypracowały i nie są zbyt "mięciutke".
skoro przy skrecie wibracje to moze jakies łożysko w pompie wspomagania... miałem tak w escorcie. Przy skręcie rzęził najpierw ledwie słyszalnie, potem coraz głośniej.
Pompa dostaje ociążenie właśnie przy skręcie.
Wysłany: Nie Sty 18, 2009 11:22 Mam podobny problem
Czytałem na ten temat.
Przyczyn może być wiele: tuleja wachacza, skrzywiona felga, krzywa półoś, przegub
Ostatnio zmieniony przez lkwiatos Sob Wrz 26, 2009 07:41, w całości zmieniany 1 raz
Thrillco [Usunięty]
Wysłany: Nie Sty 18, 2009 11:30
Jary napisał/a:
phuss napisał/a:
Byłem na diagnostyce na szarpakach, powiedzieli, że wszystko w normie. Łapy (poduski)też są całe,
Tak jak któryś z kol. wyżej pisał wymień poduszki, a szarpaki to pokażą sprawność 70%, nawet całkowicie padniętych amorków
Dokładnie - u mnie na wywalonej gumie i totalnie rozklekotamym wahaczu prawym na diagno wyszło, ze wszystko jest cacy a tydzien póxniej musiałem wymienic wachacz i tuleje
witam,
w moim roverku 620i też zauważyłem drganie kierownicy gdy obroty spadają poniżej 1 tys. obr. i są dość mocne,
ale gdy dodam gazu i obroty zwiększają się do ponad 1 tys. obr drgania zanikają.
co może byc z nim nietak ?
Pomógł: 6 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 97 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Nie Sty 18, 2009 12:50
lkwiatos, myślę, że u Ciebie może być problem z przegubami lub przegubem nawet wew. Są luzy i w momencie przyśpieszania one są bardziej zauważalne warto sprawdzić te przeguby wraz z półosiami, a przy okazji także wahacze.
[ Dodano: Nie Sty 18, 2009 12:51 ]
PAWEL620 napisał/a:
witam,
w moim roverku 620i też zauważyłem drganie kierownicy gdy obroty spadają poniżej 1 tys. obr. i są dość mocne,
ale gdy dodam gazu i obroty zwiększają się do ponad 1 tys. obr drgania zanikają.
co może byc z nim nietak ?
U Ciebie mogą być zużyte poduszki
_________________ 2.0 16V 200 KM Turbo
Pozdrawiam Marek
U mnie jest podobnie tzn.
gdy jadę na wprost przy ostrym dodawaniu gazu czasem czuć w wewnątrz samochodu
drżenie (ale tylko czasem)
natomiast gdy dodaje mocno gazu na łukach w lewo bądz w prawo efekt ten jest silniejszy
i prawie zawsze wystepuje
W związku że to drżenie zawsze jest spowodowane mocniejszym dodawaniem gazu więc czy to może chodzić o poduszkę silnika?
lkwiatos, Ty to wymien sobie te tuleje http://www.tomateam.pl/sk...wieszenie&c=883 . Objawy przy ich padzie sa takie ze jak przyspieszasz nie wazne czy luk czy prosta to auto drzy ale jak hamujesz silnikiem to juz nie.
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
Wysłany: Wto Mar 03, 2009 10:57 Napewno nie przegub
marcus napisał/a:
lkwiatos, myślę, że u Ciebie może być problem z przegubami lub przegubem nawet wew. Są luzy i w momencie przyśpieszania one są bardziej zauważalne warto sprawdzić te przeguby wraz z półosiami, a przy okazji także wahacze.
[ Dodano: Nie Sty 18, 2009 12:51 ]
PAWEL620 napisał/a:
witam,
w moim roverku 620i też zauważyłem drganie kierownicy gdy obroty spadają poniżej 1 tys. obr. i są dość mocne,
ale gdy dodam gazu i obroty zwiększają się do ponad 1 tys. obr drgania zanikają.
co może byc z nim nietak ?
U Ciebie mogą być zużyte poduszki
Konstrukcja przegubu zewnetrznego i wewnetrznego przy nadmiernym luzie (wyrobieniu się kielicha przegubu) daje wyraźne objawy, które charakteryzują się głośną pracą, trajkotaniem przgubu (zewnetrzny przy jeżdzie na zakrętach a wewnetrzny bardzo rzadko na wprost)
Taka jest moja wiedza, to samo mówią mechanicy więc przegub w tym wypadku chyba odpada.
[ Dodano: Wto Mar 03, 2009 11:04 ] U mnie jest podobnie tzn.
gdy jadę na wprost przy ostrym dodawaniu gazu czasem czuć w wewnątrz samochodu
drżenie (ale tylko czasem)
natomiast gdy dodaje mocno gazu na łukach w lewo bądz w prawo efekt ten jest silniejszy
i prawie zawsze wystepuje
W związku że to drżenie zawsze jest spowodowane mocniejszym dodawaniem gazu więc czy to może chodzić o poduszkę silnika?
Byłem na stacji diagnostycznej i wyeliminowali mi kilka rzeczy tj:
- luzy na wachaczach - brak - OK
- amortyzatory - jeden trochę cieknie ale sprawność powyżej 50% czyli - OK
- luzów na kołach - brak - OK
Pozdr
Ostatnio zmieniony przez lkwiatos Sob Wrz 26, 2009 07:43, w całości zmieniany 1 raz
ja ostatnio mialem podobne drgania co sie okazalo ze oslona silnika plastikowa co jest pod silnikiem pękła i jak jechalem dosc szybko ponad 100km/h to dziwne trgania byly i przy malych predkosciach tez bylo je slychac teraz ja odkrecilem i jest ok
Pomógł: 6 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 97 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Wto Mar 03, 2009 18:29
Nie dokońca masz rację. Ja właśnie już przeszedłem awarię przegubu wewnętrznego. Objawiało się to tym, że kierownica wpadała w duże wibrację i cały przód samochodu także.
Powyżej 70-80 km/h. Powyżej 130 troche jakby wibracje spadały. Ale oczywiście drgania samochodu były takie że strach było prowadzic sam.
Gdyby to była poduszka silnika mysle że drażał by także lewarek zmaiany biegów.
A kierownica drży??
A i jeszcze jedno na szarpakach u mnie też było niby wszystko dobrze
_________________ 2.0 16V 200 KM Turbo
Pozdrawiam Marek
Obojętnie czy jadę 20 km/h czy 80 km/h czy 120 km/h - nie mam żadnych objawów jeśli to jest stała prędkośc.
Samochód drży przy przyspieszaniu (i to nie zawsze) a najbardziej przy przyspieszaniu na łuku drogi (tu to już norma).
Cały czas mi po głowie chodzą te górne łozyska amortyzatorów. Przecież one na górze są chyba jedynym miejscem mocowania z nadwoziem. Może tam jest spory luz i są takie efekty?
Te luzy mogły też spowodować że amorek z jednej strony zaczał już cieknąć - jesli na niego działają jakieś siły.
Sam już nie wiem. W piątek jade do mechaniora - zobacze czy coś wykombinuje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum