Wysłany: Pon Mar 09, 2009 11:44 [R45] Świecąca kontrolka silnika
Typ: IDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2001
Witam,
Czy istnieje "domowy" sposob na skasowanie bledu komputera? Mam wlasnie problem z swiecaca kontrolka silnika (engine malfunction) i podejrzewam, ze jest to tylko blad, gdyz kilka dni temu elektryk poprawial mi polaczenie akumulator-masa i od tego czasu swieci sie ona. Elektryk stwierdzil, ze powinna zgasnac po przejechaniu pewnej liczby kilometrow lub najlepiej odlaczyc akumulator na noc, to wszystkie bledy zresetuja sie. Mowiac szczerze sam nie wiem co zrobic w takiej sytuacji, moze lepiej jechac na stacje i podpiac do komputera? Czy moze ktos z obecnych na forum mial podobny przypadek? Za wszelkie porady dzieki z gory.
WM
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Mar 14, 2011 22:23, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Mar 09, 2009 11:44 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Błąd niewystepujący nie powinien powodować świecenia kontrolki checkengine. Czyli: jeżeli błąd wystąpił kiedyś w przeszłości, ale już został rozwiązany problem, to check engine nie powinen się palić, pomimo że błąd jest wpisany w pamięć komputera. Błądy kasują się same, po ok 55 odpaleniach auta, o ile wciąż nie występują ... Rozwiązaniem jest także wizyta u diagnosty, zczytanie błędów komputerem, skasowanie i sprawdzenie czy ponownie nie wysepują.
Jeżeli pali Ci się kontrolka, to cały czas masz z czymś problem
błąd kolego , check będzie się w dieslu palił chociaż fizycznie nie będziego już go.
a jak tak, to przepraszam, za wprowadzenie w błąd ja u siebie miałem błędy i check mi się nie palił. Zostały skasowane przy pomocy KTSa. Drugim razem, także miałem jeden błąd, który pojawiał się, usterka została naprawiona, check zgasł, błąd był, skasował się z pamięci sam po kilkudziesięciu odpaleniach (ale jak wcześniej napisałem check nie świecił).
Czy moze ktos z obecnych na forum mial podobny przypadek?
Tak, ja miałem. Pomimo tego, że nie było już przyczyny zapalania kontrolki, błąd pozostał zapisany i wywalał kontrolkę. Musi zostać skasowany i kontrolka będzie gasła. W moim przypadku problem rozwiązała wycieczka do PHJOWI, kilka minut i po sprawie. A przy okazji, PHJOWI sprawdził mi wszystko na T4 i żeśmy sobie jeszcze miło pogadali oglądając jego 75 V6 i ZR'kę
Hubert_M napisał/a:
Elektryk stwierdzil, ze powinna zgasnac po przejechaniu pewnej liczby kilometrow lub najlepiej odlaczyc akumulator na noc, to wszystkie bledy zresetuja sie
Nie zadziała w przypadku 45 z dieslem. Sprawdzałem w swoim aucie. Nie pomagają domowe sposoby, np. 50 zapłonów, przebieg i inne takie.
Hubert_M napisał/a:
Mowiac szczerze sam nie wiem co zrobic w takiej sytuacji, moze lepiej jechac na stacje i podpiac do komputera?
Jechać na stację i skasować błędy. Jeżeli usterka naprawiona, kontrolka zgaśnie na pewno
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum