Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pią Mar 27, 2009 21:02
Zaczynasz od dwóch kostek przed obudową rozrządu, rozpinasz je, a potem odwijasz izolację. po drodze jest jeszcze kostka czujnika. No i jedziesz w stronę pompy wtryskowej, za wiązką. Oglądasz czy nie ma przetarć złamań, lutujesz jak trzeba, czyścisz kostki. Nie ma co zepsuć. Trzeba tylko rozbić wszystko na spokojnie. Najwięcej uwagi wypada poświęcić przy kostkach samej pompy, bo one są narażone bardziej niż cała reszta. Dobrze byłoby wydrukować sobie schematy i opisy z rave i sprawdzić ciągłość poszczególnych przewodów, ale tu potrzeba by raczej drugiej osoby do ruszania kabelkami w celu wykrycia np. złamania przewodu wewnątrz izolacji.
SPAMU¦
Wysłany: Pią Mar 27, 2009 21:02 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
O widzisz...tu już widzę jakiś konkretny schemat działania
Dziękuję
Niech no tylko aura się poprawi to się na tę wiązkę zawezmę
Jeszcze tylko kilka dopytek:
1. Czy na czas sprawdzania odciąć aku, czy to raczej nie ma znaczenia?
2. Jaki środek byś konkretnie polecił do czyszczenia np kostek? Wystarczy WD40 i temu podobne, czy coś bardziej wyuzdanego, stworzonego typowo do tych celów?
3. Jak i czym najlepiej zaizolować ewentualne przetarcia i luty? Zwykłą taśmą izolacyjną, koszulki termokurczliwe, czy może jakieś inne patenty?
Jak już się tym zajmę zapewne będę dopytywał jeszcze o inne motywy Zatem życz mi szczęścia co bym sobie bardziej nie popsuł :jezor:
_________________ Nie oglądaj się za siebie bo Ci ktoś z przodu przypier.....
A ja poważnie zastanawiam się, czy nie zacząć szukać jakiegoś dobrego elektryka, który potrafiłby zrobić przekładkę takich kabli. U mechanika powiedzieli mi że "się nie da tego zrobić". Nie dać to się może otworzyć parasola w d... a nie wymienić kabli.
Bo pomimo sprawdzenia i poizolowania, wizualnie ta elektryka jest w oplakanym stanie, tylko czekać kiedy znów coś się przepali.
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Sob Mar 28, 2009 13:00
Osamboch napisał/a:
Jeszcze tylko kilka dopytek:
Aku nie ma sensu odpinać. Do czyszczenia użyć najlepiej sprayu do styków, broń Boże WD40, bo jest tłusty i jeszcze bardziej zasyfi kostki. Do izolacji najlepsze koszulki, ale taśma tez może być. Skupić się na tym, żeby ładnie połączyć przewody i potem polutować (o ile znajdą się takie, które tego wymagają). Zarezerwować sobie najlepiej jakąś wolną sobotę i pobawić się z tym nie patrząc na zegarek. Na koniec izolować powoli wiązkę, żeby dało się ją ułożyć bez problemu tak jak ma być.
Cytat:
A ja poważnie zastanawiam się, czy nie zacząć szukać jakiegoś dobrego elektryka, który potrafiłby zrobić przekładkę takich kabli. U mechanika powiedzieli mi że "się nie da tego zrobić". Nie dać to się może otworzyć parasola w d... a nie wymienić kabli.
Bo pomimo sprawdzenia i poizolowania, wizualnie ta elektryka jest w oplakanym stanie, tylko czekać kiedy znów coś się przepali.
Natknąłem się kiedyś w necie na firmę, która dorabia wiązki do samochodów więc google i do roboty. Nie da to się tego o czym wspomniałeś
Pomógł: 54 razy Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 942 Skąd: Zabierzów
Wysłany: Sob Mar 28, 2009 13:08
Vader napisał/a:
A ja poważnie zastanawiam się, czy nie zacząć szukać jakiegoś dobrego elektryka, który potrafiłby zrobić przekładkę takich kabli.
Chciałem sam zrobić taką wiązkę ale ktoś na forum zasugerował,że to muszą być przewody a jakimś oznaczeniu "automotive".
Bo zrobić sobie taką wiązkę samemu to żaden problem tylko nie wiem jak drogie są takie przewody i gdzie je kupić...
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Sob Mar 28, 2009 13:13
filo napisał/a:
Chciałem sam zrobić taką wiązkę ale ktoś na forum zasugerował,że to muszą być przewody a jakimś oznaczeniu "automotive".
Bo zrobić sobie taką wiązkę samemu to żaden problem tylko nie wiem jak drogie są takie przewody i gdzie je kupić...
Poszukaj w necie, powinno się coś znaleźć. Ja też myślami odbiegam w przyszłość, że skuszę się na używaną wiązkę i na jej podstawie i za pomocą jej kostek zrobię sobie nową, ale to dość odważny plan i nie wiem czy w końcu go zrealizuję
Pomógł: 54 razy Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 942 Skąd: Zabierzów
Wysłany: Sob Mar 28, 2009 19:49
Jest gościu na allegro co ma jakieś przewody do przyczep,naczep, osobówek itp.
Z tego co z nim pisałem to te przewody spełniają niby wymagania takie, aby można je było użyć do odbudowy wiązki w komorze silnika.
Ale to musiał bym sobie pomierzyć jakie są w "naszej" wiązce przekroje przewodów a chyba są ze trzy i jeden ekranowany w dodatku...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum